
Chcę mieć życie usłane różami
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16306
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Dorotko, skoro Polka, to i Trojka, prawda? Dopisujemy 

- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Wandziu nie dostawałam powiadomień z Twojej różanki
i uzbierało mi się sporo zaległości.
Ale już wszystko przeczytałam i obejrzałam i jestem zachwycona Twoimi różami i zdjęciami, jakie im robisz.
Nawet gdybym już nie kochała róż z pewnością pokochałabym je po wizycie w Twoim wątku.
Z każdymi odwiedzinami nabieram pewności, że jeśli kiedyś będę miec swój ogród to z pewnością zamieszkają w nim róże.


Ale już wszystko przeczytałam i obejrzałam i jestem zachwycona Twoimi różami i zdjęciami, jakie im robisz.

Nawet gdybym już nie kochała róż z pewnością pokochałabym je po wizycie w Twoim wątku.

Z każdymi odwiedzinami nabieram pewności, że jeśli kiedyś będę miec swój ogród to z pewnością zamieszkają w nim róże.

Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Wandziu, muzyczne róże-świetna zabawa
Ja w trochę innej sprawie.
Rosa Gaujard-pokazana przez ciebie ostatnio wygląda jak moja nn.
Pozwolę sobie, poprosić, abyś zerknęła do mnie i potwierdziła moje wcześniejsze przypuszczenia.

Ja w trochę innej sprawie.
Rosa Gaujard-pokazana przez ciebie ostatnio wygląda jak moja nn.
Pozwolę sobie, poprosić, abyś zerknęła do mnie i potwierdziła moje wcześniejsze przypuszczenia.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Wandziu widzę, że Rose Guajard przypomina nieco kolorkami i układem płatków Haendla. Zgadzam się z twierdzeniem, że te przerwy w kwitnieniu wielkokwiatów są stanowczo za długie i ...nie do zaakceptowania
.
Ach ...jak miło posłuchać dobrej muzyki ...
.

Ach ...jak miło posłuchać dobrej muzyki ...

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16306
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Rozetko, KLaryso, Elciu, Dodad, Ewamaj66, Majka, Aguniada, AgaNet, bardzo się cieszę, że mnie tutaj odwiedzacie i wspieracie w moich wysiłkach organizowania różanki
Dzisiejsza pogoda sprzyjała porządkom w ogrodzie. Musiałam też przyszykować dołki na kolejne róże, które nadejdą w tym tygodniu. Miejsca robi się coraz mniej, a więc najpierw trzeba było usunąć pewne roślinki "mało rokujące". Poszła
krzewuszka, a dwie róże Casanova wykopałam i posadziłam do jednego dołka. Nie wiem, czy dobrze zrobiłam, ale czytałam, że niektórzy tak właśnie robią, żeby mieć większy krzaczek i więcej kwiatów.
Przyglądam się pączkom, które jakby stanęły w miejscu z rozwojem i zastanawiają się, czy jeszcze zdążą rozkwitnąć.
Pączuszek Kronprincesse Mary


I pączuś Elysee



Dzisiejsza pogoda sprzyjała porządkom w ogrodzie. Musiałam też przyszykować dołki na kolejne róże, które nadejdą w tym tygodniu. Miejsca robi się coraz mniej, a więc najpierw trzeba było usunąć pewne roślinki "mało rokujące". Poszła

Przyglądam się pączkom, które jakby stanęły w miejscu z rozwojem i zastanawiają się, czy jeszcze zdążą rozkwitnąć.
Pączuszek Kronprincesse Mary


I pączuś Elysee


- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3205
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Przepiękne zdjęcia! Trzymam kciuki za pączuszki.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Wandeczko,
rozwiną się, co to za różyczka Elysee.

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16306
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Kaniu, dziękuję za trzymanie kciuków 
Majka, róża, o którą pytasz, ma pełną nazwę Elysee Castle. Jest to więc wielokwiatowa różyczka z rodzaju pałacowych. Gdy ją kupiłam wiosną, kwitła tak jak na fotkach niżej, ale potem się bidulka pochorowała na czarną plamistość, i tak zbierała się, zbierała, aż w końcu jesienią odżyła. No i ma teraz ten malutki pączek, który chyba już nie da rady zakwitnąć. Ale może...



Majka, róża, o którą pytasz, ma pełną nazwę Elysee Castle. Jest to więc wielokwiatowa różyczka z rodzaju pałacowych. Gdy ją kupiłam wiosną, kwitła tak jak na fotkach niżej, ale potem się bidulka pochorowała na czarną plamistość, i tak zbierała się, zbierała, aż w końcu jesienią odżyła. No i ma teraz ten malutki pączek, który chyba już nie da rady zakwitnąć. Ale może...


- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Wandeczko,
, a to różyczka Poulsena. One są piękne, ale bardzo chorowite.
Będziesz musiała mocno o nią zadbać. Pączek sie rozwinie, da radę, spoko.

Będziesz musiała mocno o nią zadbać. Pączek sie rozwinie, da radę, spoko.

- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Maju, mam sporo róż Poulsena, ale nie wszystkie są chorowite.
Część może rzeczywiście bardziej podatna na czarna plamistość, ale są takie, które tylko leciutko załapały a deszczu u mnie w tym roku było baaaardzo dużo. Natomiast Aspiryna i Pastella - niby obie z ADR pochorowały się znacznie bardziej.
Część może rzeczywiście bardziej podatna na czarna plamistość, ale są takie, które tylko leciutko załapały a deszczu u mnie w tym roku było baaaardzo dużo. Natomiast Aspiryna i Pastella - niby obie z ADR pochorowały się znacznie bardziej.
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Chcę mieć życie usłane różami
To ja z kolei musze napisać, że moja Pastelka zdrowiutka 

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Dorotko, przeprosimy Wandeczkę, ale napisz proszę, które róże Poulsena mniej chorują. Pytam, bo zdaję sobie sprawę, że i jego róże można kupić już te nowej genarecji, ale nie znam nazw. Róże Poulsena kwiaty mają naprawdę piękne.dodad pisze:Maju, mam sporo róż Poulsena, ale nie wszystkie są chorowite.
Część może rzeczywiście bardziej podatna na czarna plamistość, ale są takie, które tylko leciutko załapały a deszczu u mnie w tym roku było baaaardzo dużo. Natomiast Aspiryna i Pastella - niby obie z ADR pochorowały się znacznie bardziej.
Nigdy nie chorowała mi Pastella, Aspitynka trochę, teraz też cos podłapuje.
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Ech, mam i ja kilka takich...jeśli jeszcze trochę "wytrzyma" bez mrozu, to moze i coś tam się pojawi...zawsze o tej proze szkoda mi tych pączków, które sie już nie rozwiną...wanda7 pisze:Przyglądam się pączkom, które jakby stanęły w miejscu z rozwojem i zastanawiają się, czy jeszcze zdążą rozkwitnąć.
A co do muzycznych róż - jakże mogłyśmy zapomnieć o Tschaikovskim

"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16306
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Chcę mieć życie usłane różami
100krotko, nie miałam pojęcia, że istnieje taka różyczka. Muszę zaraz obejrzeć w HMF.
Majka, Dodad to znaczy, że wszystkie róże Castle i Renaissanse są od Poulsena? A jakie jeszcze?
Majka, Dodad to znaczy, że wszystkie róże Castle i Renaissanse są od Poulsena? A jakie jeszcze?
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Chcę mieć życie usłane różami
Wandeczko,
też bym chciała wiedzić, które różyczki Poulsena nam poleci Dorotka.
Ja jestem zadowolona z jednej, a mianowicie Kronprinsesse Mary. Trochę załapuje plamek, ale po usunieciu chorych liści i opryskaniu jej teraz wyglada całkiem przyzwoicie. Castle i Renaissanse tak to Polusenki. Jeszcze są inne zobacz tu http://www.poulsenroser.com/

Ja jestem zadowolona z jednej, a mianowicie Kronprinsesse Mary. Trochę załapuje plamek, ale po usunieciu chorych liści i opryskaniu jej teraz wyglada całkiem przyzwoicie. Castle i Renaissanse tak to Polusenki. Jeszcze są inne zobacz tu http://www.poulsenroser.com/