Geniu, nie obejrzałam wszystkich twoich wątków, bo jest ich już tyle a czasu nie mam dużo. Jednak skacząc sobie po twoim ogródku, stwierdzam że masz chyba wszystkie kwiaty świata. Masz tyle gatunków, odmian, kolorów - no niesamowite! Szacuneczek
Zachwyciły mnie twoje chryzantemy. Są przepiękne! Ja mam jedną odmianę. Są niezawodne, bo nie przemarzają, ale takie wiotkie są. Nie takie zwarte i gęste jak u ciebie. Czytam, że je co roku sadzisz w nowym miejscu? To się narobisz wiosną, no ale jak widać są efekty
Próbowałam kiedyś przezimować chryzantemę taką z tych, które sprzedawane są na 1 listopada. Zadołowałam w donicy na zimę w gruncie, ale mimo wszystko nie przetrwała zimy.