Ogródek Gosi cz.5
Re: Ogródek Gosi cz.5
Masz przepiekne róże. Takie zdrowe - widać, ze mają piękne, błyszczące liście.
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Ogródek Gosi cz.5

Widzę Gosiu ,że też powiększasz ogródek i dobrze bo nie wiadomo na jakie chciejstwa się skusimy ,a tak miejsce już jest i super.

Miłego dnia zyczę

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Gosi cz.5
Gosiu świetne różane zakupy....same ślicznotki
....ależ ciężko się doczekać po posadzeniu do przyszłego roku, aż zakwitną...prawda ?




Re: Ogródek Gosi cz.5
Gosiu, ale będzie różanie na wiosnę... cudne odmiany dosadziłaś... bardzo zazdroszczę Larissy!
- 7koliberek9
- 200p
- Posty: 393
- Od: 17 mar 2008, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek Gosi cz.5
Zakupy różane bardzo udane
Do tego rabatka na której je posadziłaś prezentuje się całkiem nieźle
Choć róże nie są moimi ulubionymi roślinami to nie wyobrażam sobie żeby nie mieć kilku w ogrodzie.


Ogrodowe tęsknoty Justyny - Zapraszam:)
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Gosi cz.5
Bedzie co podziwiac na wiosne oj bedzie
Jak tak laze po topikach i widze co zostalo zamowione i posadzone, to na wiosne burza kwiatowa nas czeka 


-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogródek Gosi cz.5
I co uwierzył Ci, że to ostatnia?Margo2 pisze: Monia Soczewka, jakoś mi się udało. No, ale to było już za przyzwoleniem m., bo mu obiecałam, że to już ostatnia

Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25225
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.5
Iza, niestety nie wszystkie mają takie liście. Część w tym roku niestety straciła wszystkie.
Jatro, ja co roku powiększam rabaty. Nie potrafię zostawić ich w spokoju. Zresztą chyba nawet nie chcę
Aguś, oj ciężko, ciężko.Szczególnie, że nie wiem czy nie zostawiłam im za mało miejsca.
Nie mogę się doczekać widoku całej rabaty, jak to będzie wyglądało w przyszłym roku.
Agunia, bardzo się cieszę, że ją mam a oto ona w dniu dzisiejszym



Justynko, ja też kiedyś tak mówiłam. Teraz mam ich 50.
Ja w tym roku zakochałam się w trawach. Zauważyłam, że jest niewiele roślin, których bym nie chciała miec w swoim ogrodzie.
Jule, oj będzie, będzie zwiedzanie wiosną. Już nie mogę się doczekać. Uwielbiam oglądanie Waszych nowych nabytków.
Monia, nie wiem czy uwierzył, ale robił takie wrażenie
Jatro, ja co roku powiększam rabaty. Nie potrafię zostawić ich w spokoju. Zresztą chyba nawet nie chcę

Aguś, oj ciężko, ciężko.Szczególnie, że nie wiem czy nie zostawiłam im za mało miejsca.
Nie mogę się doczekać widoku całej rabaty, jak to będzie wyglądało w przyszłym roku.
Agunia, bardzo się cieszę, że ją mam a oto ona w dniu dzisiejszym



Justynko, ja też kiedyś tak mówiłam. Teraz mam ich 50.
Ja w tym roku zakochałam się w trawach. Zauważyłam, że jest niewiele roślin, których bym nie chciała miec w swoim ogrodzie.
Jule, oj będzie, będzie zwiedzanie wiosną. Już nie mogę się doczekać. Uwielbiam oglądanie Waszych nowych nabytków.
Monia, nie wiem czy uwierzył, ale robił takie wrażenie

Re: Ogródek Gosi cz.5
Gosia, Ty w przyszłym roku iglaki, a ja różowe róże! Iglaki i inne też, oczywiście, ale jako, że zamierzam uporządkować miejsce pod taką właśnie rabatę...Tylko mam problem, niewiele różowych róż mi się podoba...No zmuszać się mam? Chyba że mi się gust różany zmieni do tego czasu!
A wyglada na to, że wiosną będę mogła już tę obwódkę robić! Moja pomarańczowa rabata właśnie uzyskała ostateczny( chyba
) kształt! 



- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.5
Gosiu widzę, że Ty niezmordowanie tworzysz i sadzisz. 
Ja też chciałabym mieć wszystko u siebie, oprócz nawłoci, chociaż u kogoś mi się też podoba
A nasionek ten wilczomlecz nie ma? Jeśli nie to wiosną poproszę o kawałek.

Ja też chciałabym mieć wszystko u siebie, oprócz nawłoci, chociaż u kogoś mi się też podoba

A nasionek ten wilczomlecz nie ma? Jeśli nie to wiosną poproszę o kawałek.

- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Ogródek Gosi cz.5
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25225
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.5
Martuś, zmuszać się nie można. Trzeba pokochać najpierw. Chociaż może w Twoim przypadku lepiej działa -Najpierw kupię potem pokocham?
A taka Lariska nie przypadła Ci do gustu?
Dobrze, że dodałaś "chyba"
Ja na razie zrezygnowałam z obrzeży, bo za dużo roboty z ich przesuwaniem.
Chociaż Ty masz duży teren, możesz szaleć. Nie musisz ograniczać swoich rabat, więc możesz je tworzyć takie jakie chcesz.
Marylko, ja mam nawłoć i jestem z niej bardzo zadowolona. Pięknie wygląda. Tylko, że moja ma 40 cm wysokości i się nie rozsiewa, to bylina.
Nasionek już nie mam, bo po przekwitnięciu obcinam wszystkie kwiatostany. Ten wilczomlecz łysieje na starych pędach. Trzeba go co roku odmładzać.
Ale cos może mi się wysiało, więc wiosną bardzooo proszę o przypomnienie.
Agatko, prawda, że piekna?
Może się skusisz nie tylko na białe?

A taka Lariska nie przypadła Ci do gustu?
Dobrze, że dodałaś "chyba"

Ja na razie zrezygnowałam z obrzeży, bo za dużo roboty z ich przesuwaniem.
Chociaż Ty masz duży teren, możesz szaleć. Nie musisz ograniczać swoich rabat, więc możesz je tworzyć takie jakie chcesz.
Marylko, ja mam nawłoć i jestem z niej bardzo zadowolona. Pięknie wygląda. Tylko, że moja ma 40 cm wysokości i się nie rozsiewa, to bylina.
Nasionek już nie mam, bo po przekwitnięciu obcinam wszystkie kwiatostany. Ten wilczomlecz łysieje na starych pędach. Trzeba go co roku odmładzać.
Ale cos może mi się wysiało, więc wiosną bardzooo proszę o przypomnienie.
Agatko, prawda, że piekna?
Może się skusisz nie tylko na białe?

-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Ogródek Gosi cz.5
NaiwnyMargo2 pisze: Monia, nie wiem czy uwierzył, ale robił takie wrażenie

Gosiu Larissa oszałamiająca. Jest na mojej wiosennej liście zakupów. Tylko jeszcze nie jestem pewna gdzie ją posadzę. Już się boję, że za wielki ścisk robię. Co będzie jak to wszystko się rozrośnie. Dziś przycinałam irgę by róże miały więcej miejsca

Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25225
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Gosi cz.5
Agatko, to jednoroczna smagliczka. Rozsiewa się co roku. Tworzy gęsty dywan.
Rewelacyjna na obwódki i wypełniacze np po tulipanach.Trzeba ją bardzo przerzedzać, bo rośnie rozłozyście.
Monia, pocieszasz mnie. Ciebie też dopadło gęste sadzenie
Czyli mogę być troszeczkę rozgrzeszona.
No, ale irgi trzeba bardzo ciąć, bo potrafią zająć pół rabaty, także nie denerwuj się. Chyba, że chciałaś mieć taką dużą plamę.
Larissa warta poświęceń.
Rewelacyjna na obwódki i wypełniacze np po tulipanach.Trzeba ją bardzo przerzedzać, bo rośnie rozłozyście.
Monia, pocieszasz mnie. Ciebie też dopadło gęste sadzenie

Czyli mogę być troszeczkę rozgrzeszona.
No, ale irgi trzeba bardzo ciąć, bo potrafią zająć pół rabaty, także nie denerwuj się. Chyba, że chciałaś mieć taką dużą plamę.
Larissa warta poświęceń.