ogród Agaty (sure) - cz.2
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Wszyscy czekamy na koniec tej wielkiej przebudowy Gdanska. Dla mnie wazna jest okolica Chełm- Ujeścisko-Orunia Górna bo trzeba jeździć naokoło, a ja tam kursuję na co dzień. a podobno ma być jeszcze remont wiaduktu w Kowalach i Szadółkach, tak to ja nie wiem jak będę jeżdzić. oby do euro się skończyło
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Też to dla mnie ważne, bo część ruchu wróciłaby na ten węzeł i koło mnie by się rozluźniło! 
W Kowalach mogliby zrobić np. bezkolizyjne zjazdy, bo czasem jeżdżę tam do szkółki w godzinach szczytu...
o poranku zrobiłam tez fotkę dębolistnej, ładne ma kolorki:

wrzos Annemarie kwitnie długo:

zasłonki z prosa:

i Admiration - kolorowy jak zwykle:


W Kowalach mogliby zrobić np. bezkolizyjne zjazdy, bo czasem jeżdżę tam do szkółki w godzinach szczytu...

o poranku zrobiłam tez fotkę dębolistnej, ładne ma kolorki:

wrzos Annemarie kwitnie długo:

zasłonki z prosa:

i Admiration - kolorowy jak zwykle:

pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25213
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Zasłonka cudna
Ja takiej nie będę miała, ale i tak się cieszę, że w ogóle jest

Ja takiej nie będę miała, ale i tak się cieszę, że w ogóle jest
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Też podoba mi się zasłonka. Oglądam uważnie Wasze wszystkie trawy,ale powiem szczerze ,że trawy mnie " nie biorą"...
Wzięły mnie i lilie, i Żurawki i wiele wiele innych ,ale trawy nie.
Jakoś tak wciąż mi się kojarzą pustynnie ,stepowo. Żeby nie powiedzieć ...chwastowo
Chyba nie oberwę????
Wzięły mnie i lilie, i Żurawki i wiele wiele innych ,ale trawy nie.
Jakoś tak wciąż mi się kojarzą pustynnie ,stepowo. Żeby nie powiedzieć ...chwastowo

Chyba nie oberwę????
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Gosiu, Ty masz u siebie tyle śliczności, że bez jednej zasłonki i tak jest super! 
a to w zasadzie jest moja firanka kuchenna, czyli tzw "zazdrostka", bo częściowo przesłania okno
Magdo, to bardzo dobrze, że nie biorą. Przecież bez sensu i nudno byłoby, gdyby każdy lubił to samo! ;)
a ja przez jakiś czas byłam zakręcona żurawkami, a teraz jestem z nich niezadowolona... to znaczy, nadal są ładne, ale jakoś mi na mojej rabatce pod dębami nie pasują!
poczekam, jak podrosną, może będzie to wyglądało lepiej, albo w nowym sezonie czeka mnie nowe wielkie przesadzanie!

a to w zasadzie jest moja firanka kuchenna, czyli tzw "zazdrostka", bo częściowo przesłania okno

Magdo, to bardzo dobrze, że nie biorą. Przecież bez sensu i nudno byłoby, gdyby każdy lubił to samo! ;)
a ja przez jakiś czas byłam zakręcona żurawkami, a teraz jestem z nich niezadowolona... to znaczy, nadal są ładne, ale jakoś mi na mojej rabatce pod dębami nie pasują!

poczekam, jak podrosną, może będzie to wyglądało lepiej, albo w nowym sezonie czeka mnie nowe wielkie przesadzanie!

pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Dębolistna-piękna. Oglądam okaz, w drodze na zakupy-nawet kwitła, a tam raczej nie za bardzo o nią dbają. Patyczki tez pobrałam
, ale oporne , nie chcą puścić korzonków
.
Taka firanka kuchenna to rarytas- ja bym musiała mieć przed oknem pampasową i nie wiem, czy udałoby się jej robić za firankę
.
Trawki mnie kuszą, piórkówka to tegoroczne spełnione marzenie. Mam nadzieję, ze tez będzie chciała być dorodną kępą.
Żurawki są piękne, ale trzeba lubić pstrokaciznę, bo inaczej może być trudno.
Zrobiłam przegląd i raczej mam takie w intensywnych i nasyconych barwach, ale nie pociapkane.
Fajnie wygląda grupa jednego rodzaju.


Taka firanka kuchenna to rarytas- ja bym musiała mieć przed oknem pampasową i nie wiem, czy udałoby się jej robić za firankę

Trawki mnie kuszą, piórkówka to tegoroczne spełnione marzenie. Mam nadzieję, ze tez będzie chciała być dorodną kępą.
Żurawki są piękne, ale trzeba lubić pstrokaciznę, bo inaczej może być trudno.
Zrobiłam przegląd i raczej mam takie w intensywnych i nasyconych barwach, ale nie pociapkane.
Fajnie wygląda grupa jednego rodzaju.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
No tak, moje okno nie jest za wysoko, bo mieszkam w parterówce. Ale to proso jest chyba mojego wzrostu, jedna z większych odmian. Piórkówki też różnią się rozmiarami, mam na razie dwie, ta duża przy wejściu i malutka Little Bunny na skalniaczku, aż dziw, ze to ten sam gatunek! 
Te żurawki chyba lepiej wyglądają z czymś skomponowane, na białej rabacie mam kilka zielonolistnych i wygląda to nieźle. Ale są w towarzystwie iglaków i wyższych krzewów. Pod debami jest w tym miejscu dośc pusto, dosadzam stopniowo trawy i krzewy, ale to jeszcze trochę potrwa, zanim je będzie widać. A już zupełnie "zginęły" gdy wysypałam podłoże korą - były w podobnych kolorach!
jak się moja debolistna rozrośnie, mogę uszczknąć patyczek!

Te żurawki chyba lepiej wyglądają z czymś skomponowane, na białej rabacie mam kilka zielonolistnych i wygląda to nieźle. Ale są w towarzystwie iglaków i wyższych krzewów. Pod debami jest w tym miejscu dośc pusto, dosadzam stopniowo trawy i krzewy, ale to jeszcze trochę potrwa, zanim je będzie widać. A już zupełnie "zginęły" gdy wysypałam podłoże korą - były w podobnych kolorach!

jak się moja debolistna rozrośnie, mogę uszczknąć patyczek!

pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Trawy mnie zaczarowały
Moje mają w tle iglaki.
Twoje jak dostaną tło, to tez inaczej zaistnieją. Poczekaj.
Agato, dzięki. Nie stresuj malucha. W tej kwestii coś zaradzę. Materiał sadzonkowy pod nosem
.

Moje mają w tle iglaki.
Twoje jak dostaną tło, to tez inaczej zaistnieją. Poczekaj.
Agato, dzięki. Nie stresuj malucha. W tej kwestii coś zaradzę. Materiał sadzonkowy pod nosem

Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3394
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Witaj AGATKO, pozwoliłem sobie na jesienny spacer po Twoim ogrodzie, jak widzę powoli Twoja posiadłość zupełnie się roślinkami, chociaż trawnik ciągle jeszcze duży.
Różnorodność roślin, zwłaszcza teraz tych o przebarwiających liściach czyni ogród kolorowym ,mimo pory jesiennej. Samą przyjemnością jest spacer po tak pięknym, zadbanym ogrodzie.
Różnorodność roślin, zwłaszcza teraz tych o przebarwiających liściach czyni ogród kolorowym ,mimo pory jesiennej. Samą przyjemnością jest spacer po tak pięknym, zadbanym ogrodzie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Cześć Agata,
Nasze spotkanie jogrodowe było dosć spontaniczne i ekspresowe ale się udało. Mam nadzieję że następnym razem też Ci się uda i będzie w większym gronie. Dawno do mnie nie zaglądałaś i nie chciałam być namolna. Może starym kaszubskim zwyczajem spotkamy się o szarej godzinie w jakiejś przytulnej knajpce[nie w klifie bo za szybko zamykają]
Nasze spotkanie jogrodowe było dosć spontaniczne i ekspresowe ale się udało. Mam nadzieję że następnym razem też Ci się uda i będzie w większym gronie. Dawno do mnie nie zaglądałaś i nie chciałam być namolna. Może starym kaszubskim zwyczajem spotkamy się o szarej godzinie w jakiejś przytulnej knajpce[nie w klifie bo za szybko zamykają]

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4182
- Od: 22 sty 2008, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kaszuby
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
I ten klimat i nastrój ...
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Justyno, oczywiście masz rację. Ale tak trudno się czeka, a rośliny tak powoli rosną. Dobrze, że są zdjęcia z początku sezonu, bo pomyślałabym, że nie rosną wcale! 
Tadeuszu, dzięki za odwiedziny i miłe słowa. Trawnik mam jeszcze duży, chociaż w tym sezonie już zdarzyło mi się trochę go uszczknąć, żeby coś posadzić. Ale wszystko takie malutkie, ileż jeszcze czasu ten mój ogród potrzebuje... ech!
Izo, Magdo - na pewno jeszcze nie raz będzie okazja i uda nam się spotkać, a już powoli nadchodzi czas na spotkania pozaogrodowe! Się śmiejcie, zdarzyło mi się już kończyć sobotnie spotkanie w Mc, bo miejsc nigdzie nie było!

Tadeuszu, dzięki za odwiedziny i miłe słowa. Trawnik mam jeszcze duży, chociaż w tym sezonie już zdarzyło mi się trochę go uszczknąć, żeby coś posadzić. Ale wszystko takie malutkie, ileż jeszcze czasu ten mój ogród potrzebuje... ech!

Izo, Magdo - na pewno jeszcze nie raz będzie okazja i uda nam się spotkać, a już powoli nadchodzi czas na spotkania pozaogrodowe! Się śmiejcie, zdarzyło mi się już kończyć sobotnie spotkanie w Mc, bo miejsc nigdzie nie było!

pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4843
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Agato jeśli masz ochotę zobaczyć cornusa Gouchaultii to zapraszam do swojego wątku. Ładne zdjęcie z prosem, miskanty też ładne. Od pewnego czasu zaczęły interesować mnie trawy, wcześniej jakoś nie dostrzegałam ich urody.. Wrzosy pączkowe są efektowne, ale ja ich nie lubię bo są niedostępne dla pszczół.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25213
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: ogród Agaty (sure) - cz.2
Dziękuję za pochwały
Tylko, że ja bardziej zbieraczo, nie mylić z kolekcjonerstwem, urządzam ogród.
No, może od jakiegoś czasu bardziej zwracam uwagę na dobór roślin.
Ale i tak za gęsto sadzę

Tylko, że ja bardziej zbieraczo, nie mylić z kolekcjonerstwem, urządzam ogród.
No, może od jakiegoś czasu bardziej zwracam uwagę na dobór roślin.
Ale i tak za gęsto sadzę