

Chyba ze wszystkimi zielonymi ruchami muszę się wstrzymać do czasu, aż przekręcę męża na jakąś kolejną półkę, bo jak ja do przedpokoju przywlekę te wszystkie donice z balkonu, to może nastąpić małżeński kryzys

Jeśli natomiast będziesz przycinać na wiosnę swojego cudownego eschynantusa, to już ustawiam się w kolejce po pędzik albo ich większą ilość
