
Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Gosiu,
Każda z nich piękna. Przyznam się, że podgladam Księżniczkę Sofię. Na zdjeciach już nie pamietam gdzie, kwiaty miały ciemne środeczki. Bardzo mi się to podobało. 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Gosiu wszystkie nas goni robota a tu kwitną w najlepsze, ciepło i do tego ta susza. Jak tak dalej pójdzie to część sadzenia zostanie do wiosny. Ja co prawda będę przesadzać tylko Stanwell Perpetual ale i byliny czekają na przesadzenie, i krzewy i już nie wymieniam bo się dołuję tą długą listą.
Mój Souvenir de la Malmaison młodziutki a wciąż kwitnie na wysokości 60-70cm. Żałuję że nie zauważyłam u Petrovica Rouge Souvenira de la Malmaison. A wiesz że on ma też Souvenir de la Mlamaison Jaune czyli inaczej Kronprinzessin Viktoria. Siedzę w tych Souvenirach że niedługo będę znać je na pamięć.
Mój Souvenir de la Malmaison młodziutki a wciąż kwitnie na wysokości 60-70cm. Żałuję że nie zauważyłam u Petrovica Rouge Souvenira de la Malmaison. A wiesz że on ma też Souvenir de la Mlamaison Jaune czyli inaczej Kronprinzessin Viktoria. Siedzę w tych Souvenirach że niedługo będę znać je na pamięć.

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Ave - dzięki - lubię te kolory.
Majka - za każdym razem jak kwitnie Księżniczka to kwiaty ma raz w jednym kolorze, a raz jaśniejsze - dziś zakwitł ten jaśniejszy - zdjęcie jutro.
Edulkot - zapomniałyśmy o Souvenir de St. Anne's - sport od Souvenir de la M. - jestem go strasznie ciekawa i jak zwykle podejrzę go u Ciebie. Ja bardzo lubię burbonki i róże piżmowe.
Majka - za każdym razem jak kwitnie Księżniczka to kwiaty ma raz w jednym kolorze, a raz jaśniejsze - dziś zakwitł ten jaśniejszy - zdjęcie jutro.
Edulkot - zapomniałyśmy o Souvenir de St. Anne's - sport od Souvenir de la M. - jestem go strasznie ciekawa i jak zwykle podejrzę go u Ciebie. Ja bardzo lubię burbonki i róże piżmowe.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Gosiu tego nawet nie wiedziałam że to sport od Malmaison, zresztą Climbinga też muszę sobie kupić. Jesienią tworzyłam rabatę historycznych powtarzających i z tego wypadła mi Mm Knorr a Reine des Violettes ledwo żyje. Za Mm Knorr chcę posadzić Mme Pierre Oger a Reine daję szansę do przyszłego roku. A teraz zbieram Souveniry i zadziwiająco jest wśród nich dużo burbonek. 

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Według tego co pisano na stronach Schultheisa zarówno Souv. de St. Anne's i Kronprinzessin Viktoria to sporty Souvenir de la M.
Ja będę mieć dzięki Ewie burbonkę Mrs Paul - sport od Mme Isaac Pereire - miałam dość różowych, a ten jest lekko fioletowej tonacji.
Dostałam email od Austina - doda się jedną róże i koszt wysyłki od razu 10 funtów.
Ja będę mieć dzięki Ewie burbonkę Mrs Paul - sport od Mme Isaac Pereire - miałam dość różowych, a ten jest lekko fioletowej tonacji.
Dostałam email od Austina - doda się jedną róże i koszt wysyłki od razu 10 funtów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Z tymi kosztami to nieraz doznaję szoku. Np tutaj koszt przesyłki rośnie w zastraszającym tempie w zależności od ilości róż. Ale mają tam najwięcej Souvenirów i chyba będę musiała tam w końcu uderzyć.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Majka - tak kwitnie Księżniczka Sofia

Tym razem jest to jaśniejsza wersja - tą mam dodaną na helpie. Jestem ciekawa tylko dlaczego ciągle zmienia barwę.
Druga Majka - jak mogłaś podać ten link? Podpuszczasz mnie - a swoją drogą te róże są bardzo ciekawe, niektórych odmian nie znam. Wiesia mi napisała że do nich warto podjechać i samemu odebrać paczkę - my za wysyłkę 27 róż płacimy 400 zł - z niemieckich szkółek przeważnie opłaca się im wysyłać róże za darmo - przynajmniej z niektórych - jak przekracza się około 30 róż.
U nas trochę popadało, jest strasznie chłodno.


W najbliższym czasie będę tworzyć fotogalerie - znalazłam już ciekawy program, może wtedy co po niektórzy dadzą spokój moim zdjęciom.

Tym razem jest to jaśniejsza wersja - tą mam dodaną na helpie. Jestem ciekawa tylko dlaczego ciągle zmienia barwę.
Druga Majka - jak mogłaś podać ten link? Podpuszczasz mnie - a swoją drogą te róże są bardzo ciekawe, niektórych odmian nie znam. Wiesia mi napisała że do nich warto podjechać i samemu odebrać paczkę - my za wysyłkę 27 róż płacimy 400 zł - z niemieckich szkółek przeważnie opłaca się im wysyłać róże za darmo - przynajmniej z niektórych - jak przekracza się około 30 róż.
U nas trochę popadało, jest strasznie chłodno.


W najbliższym czasie będę tworzyć fotogalerie - znalazłam już ciekawy program, może wtedy co po niektórzy dadzą spokój moim zdjęciom.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Czy znacie fajne strony gdzie można zobaczyć dorosłe krzewy róż w całej okazałości?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Gosiu ja Cię podpuszczam, no co Ty ja jestem grzeczna i nikogo nie kuszę, no może troszeczkę.
To niby miałby ktoś jechać do nich do Francji odebrać zamówienie? No nie wiem czy to nie jest wyższy koszt. Chyba że Wiesia lub ktoś z Francji miałby dla nas to zrobić i przesłać paczkę do Polski? Same pytania a zero konkretów. Ale to może zostawię na przyszły rok.
A co do Mrs. Paul to skąd będziesz mieć tę różę bo oprócz Souvenirów zbieram też imienników mojej rodzinki. Mam już Mary Rose, Martha, S. de St. Ann'e, Clematis Barbara, cisy Wojtek, namierzoną Joachim du Bellay. Właśnie myślałam o tym Pawle tylko go nigdzie nie mogłam znaleźć. Chociaż w Rosen-Derict znalazłam Paul Bocuse i też mi się podoba. Została mi jeszcze Gabriela i Michał. Oj co to nie robią z człowiekiem jego zachcianki.
To niby miałby ktoś jechać do nich do Francji odebrać zamówienie? No nie wiem czy to nie jest wyższy koszt. Chyba że Wiesia lub ktoś z Francji miałby dla nas to zrobić i przesłać paczkę do Polski? Same pytania a zero konkretów. Ale to może zostawię na przyszły rok.
A co do Mrs. Paul to skąd będziesz mieć tę różę bo oprócz Souvenirów zbieram też imienników mojej rodzinki. Mam już Mary Rose, Martha, S. de St. Ann'e, Clematis Barbara, cisy Wojtek, namierzoną Joachim du Bellay. Właśnie myślałam o tym Pawle tylko go nigdzie nie mogłam znaleźć. Chociaż w Rosen-Derict znalazłam Paul Bocuse i też mi się podoba. Została mi jeszcze Gabriela i Michał. Oj co to nie robią z człowiekiem jego zachcianki.

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Majka - Mrs Paul jest do kupienia u Schultheisa - to róża historyczna. Przecież pisałam, że gdyby ktoś przypadkiem jechał do Francji - nie wiem czy to taki duży koszt jeżeli w tej szkółce którego linka teraz podałaś, zakup 50 róż i wysyłka do Portugalii kosztuje ponad 50 euro - to pomyśl ile może kosztować przesyłka do nas. Zresztą Polski nie uwzględniają nawet przy wysyłce. Znalazłam tam 2 ciekawe róże - Comtesse Branicka - Dembrowski(Dombrowski) - znajomo brzmiące nazwiska?
- jarko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Gosiu. Jak to rozumieć? Koszt wzrasta czy maleje?Deirde pisze: Dostałam email od Austina - doda się jedną róże i koszt wysyłki od razu 10 funtów.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Gosiu, padam na kolana i glowe sypie popiolem ale skubnelam Ci jedno foto Sofi - tymczasowo. Obiecuje ze "oddam" i nie będę przywlaszczac
Ale chce od sasiadki wycyganic jedna rozyce i wydaje mi sie, ze wyglada jak Twoja Sofia - jakbys mogla zerknac do mnie?

- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
Widzę, że powinnam tu zaglądać. 

- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7332
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja różanka - rok 2011 - Gosia.
U nas od kilku dni pada.
Uwaga - dostałam wiadomość ze szkółki rosen-goenewein - właśnie będą już wysyłać nam róże. Czekamy na pierwszą paczkę!
Uwaga - dostałam wiadomość ze szkółki rosen-goenewein - właśnie będą już wysyłać nam róże. Czekamy na pierwszą paczkę!