Róże Georginii (Alicji) cz. II
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Wandziu zajrzyj do oferty Rosarium tam w opisie jest informacja która róża znosi cień.Korzystałam z tych informacji gdy zamawiałam swoje.Rapsody naprawdę warta uwagi.W tym roku gdy prawie wszystkie róże coś złapały, więcej lub mniej ,ona nie poddała się żadnej chorobie.Jak masz więcej miejsca to namawiam na co najmniej trzy obok siebie.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16305
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Alu miejsca to u mnie tak sobie. I na razie, jako początkująca różomanka, jestem tak zachłanna, że zamiast trzech jednakowych wolałabym trzy różne, choć podejrzewam, że efekt jednak byłby lepszy, gdybym zrobiła tak, jak radzisz 

- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Wandziu wszystkich i tak nie dane nam będzie mieć w ogrodzie.Wiem coś o tym.Trzeba wybierać, jeżeli dobra róża tzn. piękna i zdrowa.To warto mieć większą plamę kolorystyczną.Pod oknem jadalni mam posadzone 9 szt Flory Danici obsadzone niskim berberysem i nie wyobrażam sobie żeby tam rosło 9 szt, każda w innym kolorze.Jeszcze przecież każda odmiana ma inną wysokość i kwitnie w innym terminie ,wychodzi z takich nasadzeń wielki bałagan.Można oczywiście posadzić różne ale przynajmniej niech to będą np.historyczne lub parkowe o tej samej wysokości,i zgrane kolorystycznie.Ostatnio posadziłam na jednej rabacie w środku same historyczne o jednakowej wysokości - 4 szt.W kolorze ciemnego różu.Dookoła niskie w stylu Garden of Rosses,Red Leonardo da Vinci - niskie.W tym lilie i szaławia.Na małej rabacie obsadzanej obecnie mam już zamówione 5 szt Heidi Klum i do niej zaplanowałam 5 szt Honeymilk.Podobna wysokość,nie wiem jak z terminem kwitnienia.Jeżeli masz ogród trochę większy, to warto robić takie nasadzenia.Ja teraz bardzo zwracam uwagę na zdrowotność róży,trwałość kwiatów,zapach czasem daruję ,jak nadrabia urodą.No i ważna cecha odporność na niskie temp.Jeżeli już zdecyduję się na róże o mniejszej odporności na choroby to staram się zrobić bardziej przewiewne stanowisko.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Alicjo, no tak, ja też mam dwa atlasy z ptakami hihi..hiGeorginia pisze: Majka wcale się nie zamierzam śmiać ,bo lornetkę mamy już kilka dobrych lat i obserwujemy ptaki dokarmiane przez całą zimę.Przynajmniej wiem jakie gatunki ptaków żyją na naszym terenie.Kupiłam też dwa atlasy z ptakami ,żeby wiedzieć które przychodzą na jedzenie do mojego karmika.Tak że świetny pomysł z lornetką.


- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Majka to prawda, ja też nieraz nie mogę rozpoznać.Nieraz dlatego że samiec różni się upierzeniem od samiczki tego samego gatunku i jeśli jest to napisane to dobrze,jeśli nie to po zdjęciu i tak nie rozpoznasz.
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Alu, zrób wrzutę fotek różyczek, plisss ...
.

- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Flora Danica

Lavender Lassie


Monica

Berolina

Mary Rose

Dzisiaj było sadzenie róż.W rezultacie po przekopaniu co drugiej tawuły, zostało sporo miejsca i zmieściły mi się trzy róże a nie po dwie.Teraz muszę dokupić.
Sadzenie róż


Obornik ...

wymieszany z dobrą ziemią.Tą z taczki ,ta obok to mój piasek pójdzie na wyrównanie ścieżek.

jutro gdy dokończę wkleję dalsze zdjęcia.
Mój M pytał się czy szukam skarbów,bo takich dołów do róż chyba się nie kopie.Chyba go wyślę z powrotem do pracy.Po co mi szpieg w ogrodzie.

Lavender Lassie


Monica

Berolina

Mary Rose

Dzisiaj było sadzenie róż.W rezultacie po przekopaniu co drugiej tawuły, zostało sporo miejsca i zmieściły mi się trzy róże a nie po dwie.Teraz muszę dokupić.

Sadzenie róż


Obornik ...

wymieszany z dobrą ziemią.Tą z taczki ,ta obok to mój piasek pójdzie na wyrównanie ścieżek.

jutro gdy dokończę wkleję dalsze zdjęcia.
Mój M pytał się czy szukam skarbów,bo takich dołów do róż chyba się nie kopie.Chyba go wyślę z powrotem do pracy.Po co mi szpieg w ogrodzie.

- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Czy znacie fajne strony gdzie można zobaczyć dorosłe krzewy róż w całej okazałości?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Ja jeszcze nie dorosłam do sadzenia róż w grupach
Mam właśnie bałagan
Dopiero wybieram, czego bym chciała, bo na razie podobają mi się wszystkie
Rozchodniki też posadziłaś jednakowe i świetnie to wygląda, trochę zgapię. Widzę, że koło dołka leżą cegły-u siebie wynoszę wiadrami, kiedy kopię dołki 




- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Ale kanal
tz dol
No to sie nakopiesz kobieto.
Alicjo powiedz mi cos o Lavender Lassie. Ona w realu jest liliowo-rozowa jak ja okreslaja? jak rosnie i czy zdrowa? widzialam ja u mnie w ogrodniczym ale bez kwiatow a na obrazku dosc ladnie wygladala.


Alicjo powiedz mi cos o Lavender Lassie. Ona w realu jest liliowo-rozowa jak ja okreslaja? jak rosnie i czy zdrowa? widzialam ja u mnie w ogrodniczym ale bez kwiatow a na obrazku dosc ladnie wygladala.
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Jule, dla nas różanie zakręconych kopanie takich dołów pod nasze ulubienice to normalka i przyjemność w pewnym sensie ...
Jesień i wiosna to czas wykopków ...
. U Alicji jest tego jeszcze więcej, bo Ona sadzi po kilka krzaczków jednej odmiany na raz. I w tym jest niesamowita
! Alusia
!






- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Tak-tak wiem Moni i zawsze sciagam czapke z glow na takie widoki
Ja swoimi chabaziami nie za bardzo sie przejmuje, mocze, kopie dolek, wsadzam, podlewam, rosnie

Ja swoimi chabaziami nie za bardzo sie przejmuje, mocze, kopie dolek, wsadzam, podlewam, rosnie

- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Juleczko ...poczekaj ...wszystko przed Tobą ...
.

- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii (Alicji) cz. II
Alutka Myślę że jakby to M miał kopać te doły to kończyłyby się w okolicy kostek.Reszta czasu by była wykorzystana na przekonywanie że to najlepsza głębokość.
Urszulko nie kojarzę takich stron,ale można założyć ,przydałby się.Nieraz też się zastanawiam jak dana róża wygląda naprawdę.Opis nie zawsze się zgadza z realną wysokością.Moja Ingrid Bregman w tym roku ma ponad 2 m wysokości.
Ewa jak widzisz bałagan, to znaczy że następny krok będzie porządkowanie .A to wiąże się z przesadzaniem i ciężką pracą.Cegły to odzysk z budowy starego domu.Często znajduję je w różnych miejscach.Stary dom rozbudowaliśmy ale były to pustaki i dobrze ,ale jakbym je teraz musiała wykopywać
.Teraz trochę inne czasy z reguły wszyscy po sobie sprzątają a nie zakopują.
Jule Lavender Lassie to róża pnąca .Kupiłam ją tego lata ,posadziłam przy jodle.Chcę żeby się na niej opierała.Słoneczko będzie miała do południa ale ona znosi cień.Wystarczy jej kilka godz.słońca.I chyba to prawda bo jeszcze teraz zakwitła.Na razie całkowicie zdrowa,bez jednej plamki.Ma cudowny, silny zapach.Kwiatki tak jak piszesz różowe z lekkim fiolecikiem,pączki ciemno różowe.Zobaczymy jak przezimuje.
Jule a co do dołów dla róż .To zależy od tego jaką ziemie masz w ogrodzie.Jakbym miała dobrą ,też bym nie musiała kopać tak głęboko i ją ulepszać.W takim suchym piachu ,nie każda roślina będzie dobrze rosła.Dla róży to zapas na całe życie.Mam wrażenie nieraz że do tego piachu nigdy kropla wody nie dotarła.Masakra.
Moni masz rację ,ale nie ma wyjścia.Same kopanie to też jeszcze nie wszystko.Trzeba przywieźć obornik,potem dobrą ziemię ,wymieszać.Wywieźć ten piasek wykopany i go zagospodarować.Wszystko na taczkach,własnoręcznie.Pokażę dzisiejszą pracę.Cały dzień mi się zeszło.Oczywiście z wyjazdem po zakup donic- elementów, mojego murka oporowego.Potem go ustawiłam .Zasypałam ziemią.Przywiozłam obornik,ziemię .Przekopałam,wykopałam dołki i posadziłam róże.
Dzisiejsza praca.



Obornik


Dobra ziemia


Przekopane i posadzone 5 szt róż



Urszulko nie kojarzę takich stron,ale można założyć ,przydałby się.Nieraz też się zastanawiam jak dana róża wygląda naprawdę.Opis nie zawsze się zgadza z realną wysokością.Moja Ingrid Bregman w tym roku ma ponad 2 m wysokości.
Ewa jak widzisz bałagan, to znaczy że następny krok będzie porządkowanie .A to wiąże się z przesadzaniem i ciężką pracą.Cegły to odzysk z budowy starego domu.Często znajduję je w różnych miejscach.Stary dom rozbudowaliśmy ale były to pustaki i dobrze ,ale jakbym je teraz musiała wykopywać

Jule Lavender Lassie to róża pnąca .Kupiłam ją tego lata ,posadziłam przy jodle.Chcę żeby się na niej opierała.Słoneczko będzie miała do południa ale ona znosi cień.Wystarczy jej kilka godz.słońca.I chyba to prawda bo jeszcze teraz zakwitła.Na razie całkowicie zdrowa,bez jednej plamki.Ma cudowny, silny zapach.Kwiatki tak jak piszesz różowe z lekkim fiolecikiem,pączki ciemno różowe.Zobaczymy jak przezimuje.
Jule a co do dołów dla róż .To zależy od tego jaką ziemie masz w ogrodzie.Jakbym miała dobrą ,też bym nie musiała kopać tak głęboko i ją ulepszać.W takim suchym piachu ,nie każda roślina będzie dobrze rosła.Dla róży to zapas na całe życie.Mam wrażenie nieraz że do tego piachu nigdy kropla wody nie dotarła.Masakra.
Moni masz rację ,ale nie ma wyjścia.Same kopanie to też jeszcze nie wszystko.Trzeba przywieźć obornik,potem dobrą ziemię ,wymieszać.Wywieźć ten piasek wykopany i go zagospodarować.Wszystko na taczkach,własnoręcznie.Pokażę dzisiejszą pracę.Cały dzień mi się zeszło.Oczywiście z wyjazdem po zakup donic- elementów, mojego murka oporowego.Potem go ustawiłam .Zasypałam ziemią.Przywiozłam obornik,ziemię .Przekopałam,wykopałam dołki i posadziłam róże.
Dzisiejsza praca.



Obornik


Dobra ziemia


Przekopane i posadzone 5 szt róż


