
rapunzel - zielono mi :)
Re: rapunzel - zielono mi :)
Ale super kwietniczek mi się tez taki marzy 

Re: rapunzel - zielono mi :)
Cudne kompozycje nic dodać nic ująć! Na pewno teraz zamiast na tv to na kwietnik patrzysz ! Wiem jak takie małe rzeczy cieszą!
-
- 1000p
- Posty: 3429
- Od: 23 sie 2011, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: rapunzel - zielono mi :)
Jagoda po kupnie kwietniczka na pięć nie zapomnij kupić MACZETY !!!
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: rapunzel - zielono mi :)
Piękna kompozycja na tym kwietniczku 

- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: rapunzel - zielono mi :)
Kompozycje wyglądają bardzo świeżo i zachęcająco
. Szkoda bluszczyka, ale to podobno jednak nie są zbyt łatwe rośliny. Kiedyś miałam takiego pięknego i gęstego i ... zasuszyłam
. Moje obecne trzymam w hydro i póki co (odpukać) całkiem zdrowo rosną
.
Co do benka, to muszę Cię rozczarować, nie znam się aż tak bardzo na fikusach. Ja je tylko mam, a one prawie nic ode mnie nie chcą. Pogubiłam się trochę, który to: czy już pokazywany, czy jakaś nowość. Jeśli nowość, to może się aklimatyzować do nowych warunków, natomiast jeśli już trochę jest u Ciebie, to można by się zastanowić nad kilkoma sprawami. Czy ostatnio nie zmieniałaś mu miejsca? Czy ostatnio nie był przelany lub przesuszony? Ile ma światła dziennego (teraz już nieco ciemniej, niż w lecie, może to odczuwać)? Czy może nie postawiłaś nic między nim, a oknem? Czy oglądałaś mu kiedyś korzenie (czy nie są przypadkiem wciśnięte w jakiś niewielki pojemnik i nie mogą się rozrastać)? Nie podgryza mu nic liści?
To tak na początek
, a poważnie, to jeśli nie gubi liści "na potęgę", to myślę, że nie powinnaś się aż tak przejmować, bo wiele benków lubi na jesieni i w zimie sypać liśćmi
.



Co do benka, to muszę Cię rozczarować, nie znam się aż tak bardzo na fikusach. Ja je tylko mam, a one prawie nic ode mnie nie chcą. Pogubiłam się trochę, który to: czy już pokazywany, czy jakaś nowość. Jeśli nowość, to może się aklimatyzować do nowych warunków, natomiast jeśli już trochę jest u Ciebie, to można by się zastanowić nad kilkoma sprawami. Czy ostatnio nie zmieniałaś mu miejsca? Czy ostatnio nie był przelany lub przesuszony? Ile ma światła dziennego (teraz już nieco ciemniej, niż w lecie, może to odczuwać)? Czy może nie postawiłaś nic między nim, a oknem? Czy oglądałaś mu kiedyś korzenie (czy nie są przypadkiem wciśnięte w jakiś niewielki pojemnik i nie mogą się rozrastać)? Nie podgryza mu nic liści?
To tak na początek


- Zenia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4871
- Od: 6 wrz 2007, o 20:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: rapunzel - zielono mi :)
Jagódko......witam w niedzielny poranek i oglądam twoje piękności.
. Coraz ładniejsze kompozycje tworzysz. Pięknie na tym kwietniczku
. Co do fikusa benjamina...u mnie to samo.
. To znaczy te o kolorowych listkach dość wybredne, zielone mniej.
. Fatsja moja już w domku... 





- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
Witam w niedzielny poranek
kasik, nowika, justus dziękuję
Owszem podczas oglądania tv zerkam na kwietnik, zwłaszcza w czasie reklam
Zeniu trochę mnie pocieszyłaś, że nie tylko ten mój tak sypie liśćmi
Wiktorio, tego fikusa kupiłam w sierpniu i zgodnie zaleceniem pani sprzedającej nie przesadzałam go. W korzenie mu też nie zaglądałam, bo wyglądał dobrze. Na początku było z nim wszystko w porządku, ale potem przestało mu widać coś odpowiadać. Nie mam pojęcia co. Stoi na półce naprzeciwko okna wschodniego. W sumie to jest to może dwa i pół metra od okna. Mam wrażenie, że pozostałe rośliny jakoś dają sobie tam radę. Widać to gubienie liści to specjalność tego fikusa
Szkoda trochę, ale skoro przeżyłam stratę paproci, cyklamena i zielistki to i to przeżyję.
Lidka, problem w tym, że ja zastanawiam się, czy ten kwietnik na 5 mi starczy, bo nie jestem wysoka, ale zawsze mogę sobie coś podstawić, a u mnie miejsce przy oknie mocno ograniczone
To, co w tym układzie radzisz dwie maczety?
Zresztą jest to plan na przyszłą wiosnę dopiero, a na razie tak sobie tylko rozmyślam

kasik, nowika, justus dziękuję


Zeniu trochę mnie pocieszyłaś, że nie tylko ten mój tak sypie liśćmi

Wiktorio, tego fikusa kupiłam w sierpniu i zgodnie zaleceniem pani sprzedającej nie przesadzałam go. W korzenie mu też nie zaglądałam, bo wyglądał dobrze. Na początku było z nim wszystko w porządku, ale potem przestało mu widać coś odpowiadać. Nie mam pojęcia co. Stoi na półce naprzeciwko okna wschodniego. W sumie to jest to może dwa i pół metra od okna. Mam wrażenie, że pozostałe rośliny jakoś dają sobie tam radę. Widać to gubienie liści to specjalność tego fikusa

Szkoda trochę, ale skoro przeżyłam stratę paproci, cyklamena i zielistki to i to przeżyję.
Lidka, problem w tym, że ja zastanawiam się, czy ten kwietnik na 5 mi starczy, bo nie jestem wysoka, ale zawsze mogę sobie coś podstawić, a u mnie miejsce przy oknie mocno ograniczone

To, co w tym układzie radzisz dwie maczety?

Zresztą jest to plan na przyszłą wiosnę dopiero, a na razie tak sobie tylko rozmyślam

-
- 1000p
- Posty: 3429
- Od: 23 sie 2011, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: rapunzel - zielono mi :)
Jagódko to już maczety nie wystarczą !! Jak nic skończysz z kosiarką w domu !!!
Ale kwiatki masz prześliczne i bardzo zadbane


Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
- Anjja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1738
- Od: 4 sie 2010, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: rapunzel - zielono mi :)
Miły kącik sobie urządziłaś... kwietnik gustowny a kompozycje bardzo ładne
Firaneczka tez super ja niestety mieć ich nie mogę bo moja kotka namiętnie podjada z niej sznurki... co nie najlepiej się kończy później... pomijając wygląd firanki


Firaneczka tez super ja niestety mieć ich nie mogę bo moja kotka namiętnie podjada z niej sznurki... co nie najlepiej się kończy później... pomijając wygląd firanki


Pozdrawiam Anjja - Ania
Moje wątki
Moje wątki
- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: rapunzel - zielono mi :)

Kwietnik pierwsza klasa

Rośliny mają nowe piękne miejsce czy pierwszy to skrzydłokwiat?
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
Jatro, na samej górze rzeczywiście jest skrzydłokwiat posadzony razem z pnącym filodendronem i polecam ten zestaw, roślinkom wyraźnie odpowiada swoje towarzystwo.
Anjja, ta firanka to był jeden z zakupów typu, że zobaczyłam na ekspozycji w sklepie i wiedziałam, ze bez względu na cenę i inne okoliczności muszę to mieć. Nie widać tu tego, ale firanka jest w delikatny wzór różowych kwiatów z zielonkawymi liśćmi.
Niestety nie tylko koty lubią coś spocić przy tych sznurkach, bo mój synuś też ma nieraz "fazę", że uwielbia za nie ciągnąć wystawiając moje nerwy i cierpliwość na potężną próbę. Nawet teraz firanka zwisa bezwładnie w jednym miejscu, ale u mnie takie rzeczy musi załatwić ktoś inny, bo ja z moim lękiem wysokości na drabinę nie wejdę za nic w świecie.
Lidka kosiarkę poleciłabym tobie, bo u mnie na ziemi nic nie stoi, za to u ciebie

Moja psianka zaszalała i zakwitła tym razem aż dwoma kwiatkami. ma tam jeszcze w zanadrzu jeden większy i dwa mniejsze pączki, ale coś czuję, ze trzech kwiatków naraz to nie uświadczę w tym roku

Anjja, ta firanka to był jeden z zakupów typu, że zobaczyłam na ekspozycji w sklepie i wiedziałam, ze bez względu na cenę i inne okoliczności muszę to mieć. Nie widać tu tego, ale firanka jest w delikatny wzór różowych kwiatów z zielonkawymi liśćmi.
Niestety nie tylko koty lubią coś spocić przy tych sznurkach, bo mój synuś też ma nieraz "fazę", że uwielbia za nie ciągnąć wystawiając moje nerwy i cierpliwość na potężną próbę. Nawet teraz firanka zwisa bezwładnie w jednym miejscu, ale u mnie takie rzeczy musi załatwić ktoś inny, bo ja z moim lękiem wysokości na drabinę nie wejdę za nic w świecie.
Lidka kosiarkę poleciłabym tobie, bo u mnie na ziemi nic nie stoi, za to u ciebie


Moja psianka zaszalała i zakwitła tym razem aż dwoma kwiatkami. ma tam jeszcze w zanadrzu jeden większy i dwa mniejsze pączki, ale coś czuję, ze trzech kwiatków naraz to nie uświadczę w tym roku


-
- 1000p
- Posty: 3429
- Od: 23 sie 2011, o 13:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: rapunzel - zielono mi :)
Jagoda poczekamy zobaczymy
Jakoś nie łykam że tylko kwietniki obsadzisz !!! 


Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: rapunzel - zielono mi :)
Ja tam osobiście uważam, że kwietniki trzeba kupować takie pod sam sufit, bo po co marnować tyle przestrzeni
sama kupiłam taki na 7... a po roku zobaczyłam na jakimś rynku, że są i takie na 9
kusiło a i owszem, ale M podpowiedział kupić dwa - na 5 i na 3, oczywiście z propozycji skorzystałam czymprędzej bo się nie odmawia takich przyjemności
coś potem gadał o jeszcze jednym na 3.. ale nie widzę go w tym miejscu gdzie mi sugeruje, bo gdzie podziać to co tam stoi i dobrze rośnie!?
Bardzo często robisz przemeblowanie na swoich, ale jak zielonym to służy to git




Bardzo często robisz przemeblowanie na swoich, ale jak zielonym to służy to git

Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: rapunzel - zielono mi :)
Oj Jagódko,chyba nie skończy się na tym jednym małym kwietniczku.U Ciebie jest duże zapotrzebowanie na kwietniki
żeby wyeksponować wszystkie Twoje piękne kwiaty. 


-
- 1000p
- Posty: 1354
- Od: 19 wrz 2011, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: rapunzel - zielono mi :)
Jagódko, nie wiem jak to się stało, że dopiero teraz do Ciebie trafiłam
, ale przeczytałam cały wąteczek od początku do końca
, a było co czytać
Tak więc zameldowana i będę zaglądać często do Ciebie
, obiecuję 




