Zakątek Annes 77

[paola1a]

Po raz pierwszy widzę, jak powinna wyglądać obecnie magnolia, żeby zakwitła wiosną. I teraz jestem już pewna, że moja nie zakwitnie. Cza ją przesadzić bo już trzeci rok i nic choć tej wiosny miałam nadzieję, że będzie inaczej. Niestety z domniemanych pąków wyszły tylko liście.

[Annes 77]

Paulinko mam dwie magnolie.Ta druga już trzeci rok nie zakwitła.Wytwarza tylko pąki liściowe
Podobno niektóre magnolie są hodowane z nasion i dlatego mogą pokazać kwiaty nawet po 5 latach.Nie przesadzaj jej,poczekaj,daj jej jeszcze 2 lata.
Ta młoda magnolia ma rok,posadzona została zeszłego roku i teraz wiosną zakwitła jednym kwiatem.Jak zobaczyłam tyle pąków moja radość nie miała końca.Teraz tylko trzymać kciuki,żeby nie przemarzła zimą,bo ma być mroźna

[AGNESS]

Aniu aż nie mogę uwierzyć, że widzę grzybki.....w moich rejonach przez tą niesamowitą suszę nie ma grzybów.....może jak solidnie popada to pojawią się zielonki....ale jak na razie pustki
Astry prześliczne, wspaniale kolorują jesień....no i hortensje, one z daleka przyciągają wzrok w jesiennych ogrodach ....piękne

[Rozeta]

Anuś, a propos magnolii, to przypomniało mi się, że wiosną w marcu sypałam pod swoją m. garść nawozu do rh. Napisane na opakowaniu, że można sypać również pod magnolie. Ładnie wystartowała, kwiatów miała co nie miara i do teraz ma gęste zdrowe liście. Ona raczej kwasolubna jest i nawet rozcieńczony sok z ogórków kwaszonych lubi ... .
Ale tą Twoją, to przydałoby się może wzmocnić przed zimą jakimś siarczanem ...potasu, czy magnezu?

[Annes 77]

Agnieszko uwielbiam zbierać grzyby,cały dzień mogę chodzić w poszukiwaniu.Moje dzieci razem ze mną poszukują,cieszą się z każdego grzybka.A jak wpadnie w ręce prawdziwek to dopiero radocha Zapach lasu wtedy i powietrze jest wspaniałe.Rześkie.......
U nas już dawno nie padało...może dzisiaj popada,strasznie zachmurzone niebo.Życzę Tobie,abyś mogła jeszcze teraz nazbierać.

Moniś magnolia i rh to rośliny kwasolubne i lubią kwaśną ziemię.Sypałam ją już nawozem i podlewałam żlelazem,bo miała bardzo jasne liście w poprzednim roku,ale niestety ani jednego pąka Ale wciąż czekam Jak zakwitnie to z radości oszaleję
Moni jaką masz magnolię,moje niestety nn..

[an-ka]

Aniu co za widok-piękne jesienne szaty krzewów ale i te grzybki.Już w drugim wątku je widzę i się ślinię(uKogry)
Pozdrawiam.

[Annes 77]

Aniu ja po niedzieli wyruszam na dalsze łowy:)
W październiku ma być jeszcze kilka ciepłych dni,na pogodzie długoterminowej zobaczyłam,ze nawet 20 stopni ma być
Już się cieszę,pozostały mi tulipany do posadzenia.

[Rozeta]

Ja też mam jeszcze cebulowe do posadzenia ...cała reklamówka różnistych ...boję się, że nie zdążę, albo będzie potwornie zimno ... . Ale pocieszyłaś mnie Aniu z tymi 20*, ufff...
Moja magnolia to odmiana Betty, kwiaty ma pachnące, duże i takie 'rozklapcioszki', co nie bardzo mi podchodzi, ale trudno ... . Zakwitła w drugim roku po posadzeniu. Nie marznie. Na początku trochę ją owijałam (słomianką, niegdyś wiszącą na ścianie ... ), ale potem stwierdziłam, że dam sobie spokój, bo duża urosła i zbytnio musiałabym się z tym ociepleniem gimnastykować. I nic jej nie było.
Anuś, cierpliwości . Twoja ma pączki, więc ... . W kwietniu ekstazis ... ... .
A odnośnie mojej cierpliwości, to właśnie wywaliłam na kompost dwie peonie, bo nie kwitły od lat ... . Mam nadzieję, że Alicja-Georginia tego nie czyta, bo bardzo mnie od tego czynu odwodziła i opisywała krok po kroku jak przesadzić. Trochę mi głupio , ale straciłam serce do tych kapryśnych krzaczków. Kupię sobie następne i zobaczę czy i te samymi liśćmi mnie obdarzą ... .

[magenta]

Aniu, ja jeszcze odnosząc się do poprzedniej strony, zrobiłyśmy takie same zakupy miskant chiński i cytrynowa jeżówka z tą różnicą ,że moja to meringue. Za żurawkami nie przepadałam również, ale od wiosny i u mnie znajdą miejsce, w nowym zakątku.
Co do hortensji jesteś pewna ,że to limelight aż na tak czerwono się wybarwia?

[Annes 77]

Monija kiedyś przeczytałam,że jak peonia nie zakwita to trzeba ją wykopać i posadzić płytko,ponieważ ona nie lubi głębokiego sadzenia.Ja mam dwie peonie,które od dwóch lat ani myślą zakwitnąć.Chyba je odkopię i zmienię im głębokość.
Szybka jesteś....trach i nie ma Ja też do niektórych roślin nie mam cierpliwości,ale szkoda mi wyrzucać.Może dlatego,że jeszcze mam dużo miejsca i nie muszę na siłę usuwać.
Betty to chyba biała magnolia....gwieździsta czy jakoś tak...widziałam ją w jednym z numerów "Działkowca".
A tam rozklapcioszki,dobrze,że pokazała kwiatki,to raj dla oczu ogrodnika,a jaka duma rozpiera"To dzięki mojemu wysiłkowi tak ładnie wygląda"

Magento zajrzałam do twojego wątku na chwilkę i zobaczyłam miskanta Ale wielki...cudo,już się cieszę
Widziałam też w Twoim wątku jezówkę"Hot Papaya".To moje kolejne chciejstwo
Moja hortensja to na bank "Limelight". Tez jestem zaskoczona jak z kremu przeistoczyła się w róż z czerwienią.

[magenta]

Zerknij Aniu jeszcze na jeżówkę strawberry short cake, jak jej nie upoluję w przyszłym roku to niech mnie

[magenta]

I jeszcze jedno pytanko, jakie duże jest Twoje oczko wodne?

[paola1a]

Ja też posadziłam ostatnio cztery miskanty. Mam nadzieję Aniu, że będą nas cieszyć w przyszłym sezonie. Czy na zimę trzeba taką młodą sadzonkę jakoś szczególnie zabezpieczyć?

[Rozeta]

Aneczko, magnolia Betty ma kwiaty różowe. Białe należą do odmiany Stellata, najwcześniej kwitnącej . Mam tej właśnie taką maleńką sadzonkę 15cm z Tesco ... Pamiętasz te nasze zapędy wiosenne? ... ... Przymrozek majowy zniszczył jej pierwsze liście, które wyrosły w domu na oknie, ale wypuściła kilka nowych. Jest dość marna i nie wiem, czy przetrwa zimę? Oczywiście ją osłonię, najlepiej to chyba kopczyk ziemny na całość, prawda?
A te swoje peonie to już przesadzałam ze dwa razy . Tak płytko siedziały w ziemi, że martwiłam się, czy nie zmarzną, albo nie wyschną od słońca. A one małpy i tak nie zakwitły ...w takim razie won ... . Chyba nie mam ręki do tych roślin ... .
A wiesz, ostatnio napaliłam się na kalinę ... . Chciałabym gdzieś wcisnąć koreańską i Burkwooda. Mają wiosną kwiaty pachnące oszałamiająco narcyzami ... ... I co Ty na to ?

[Annes 77]

Kasiu niestety nie znam wymiarów oczka.Poprzedni właściciele wybudowali basen do kąpania,a ja zrobilam z tego oczko.W dużych wiadrach posadziłam tatarak oraz irysy wodne żółte.Lilia biała wodna jest u mnie hitem:)Cieszę się niezmiernie,bo co roku pięknie kwitnie.
Widziałam w wątku jezówkowym truskawkową piękność,ach śliczna jest.Podoba mi się jeszcze Green Envy (jeśli źle napisałam to popraw mnie proszę)

Paulinko pan,który sprzedał mi swoją ostatnią sadzonkę powiedział,że spokojnie przezimuje,ale nic nie wspominał o okrywaniu.
Może spróbujmy ją okryć gałązkami?

Moniś dobrze ją osłoń,jak taka mizernotka z niej,bo szkoda,żebyś ją straciła.Pamiętam nasze szaleństwa wiosenne.Niestety budleja mi padła i róże w kapersach.Nie stawiam już na nie,mam złe doświadczenia z nimi.Szkoda mi nawet 7 zł na tak słabe sadzonki.
Peoniom dałaś szansę,więc jeśli nie chciały się zrehabilitowac to ich sprawa...mają za swoje

Miałam dwa lata przepiękną kalinę,która rodziła duże,białe kule.Jednak pewnej wiosny tak strasznie oblazły ją mszyce,że się jej pozbyłam.Bałam się,że mi róże pozaraża
Sądzę,że jak masz miejsce na kalinę to kup.Z wielką przyjemnością oglądnę sobie u Ciebie to piękne drzewko:)