Idąc za tokiem tego rozumowania :tomboj0 pisze: Są różne, a jednak są psami.
to pies i to pies - to gymno i to gymno,
ale co dalej ?!?!?!
Pozdrawiam - Marian.
Idąc za tokiem tego rozumowania :tomboj0 pisze: Są różne, a jednak są psami.
To oczywiście nie jest żadna "Tomkowa systematyka" tylko opinie przytaczane z różnych książek, co do miejsca G. damsii to raczej powinno się napisać np. andersonowa systematyka.sokolica pisze:... Tomkowej systematyki nie jestem w pełni przekonana.
Tomek, wiem, że porządkujesz swoje rośliny wg propozycji Grahama Charlesa, i pisząc o "Tomkowej systematyce" nie miałam w żadnym razie na myśli jakichś Twoich własnych wymysłów, a jedynie w/w nomenklaturę. Tak napisałam, ponieważ jesteś tu chyba jedną z nielicznych osób, które posługują się tym właśnie autorem. Oczywiście nie podejmuję się, w żadnym wypadku, weryfikować słuszność lub nie takiego wyboru. Powiedzmy, że zbieram informacje. Mam jednak wrażenie, że ta nomenklatura bardzo uogólnia rodzaj Gymno i mocno upraszcza pojęcie gatunku.tomboj0 pisze:sokolica pisze:... Tomkowej systematyki nie jestem w pełni przekonana.
Od dawna posługuję się tą właśnie książką i systematyką. Może i jest to systematyka "neutralna" ale mi najbardziej odpowiada o czym już kilka razy pisałem. Magda, jeśli troszkę mnie wierzy jak pisze to w gruncie rzeczy też Pilbeauma popiera. Mam nadzieję, że jak już dokładnie ową książkę przeczyta i dopasuje do swoich roślin to dalej tak pozostanie.Tutaj jest do ściągnięcia książeczka Pilbeama o tym rodzaju http://www.cactuspro.com/biblio/en:pilbeam