Emko, to ostatnie przystanie koloru w ogrodzie

Cała nadzieja jeszcze w chryzantemach: żółtych i różowych i zapączkowanych różach. Oby miały czas jeszcze pokazać kwiaty.
Agato, puchatki od powojnika - bardzo je lubię. Fajnie dekorują nawet zimą.
Oczar chyba pośredni,ale nn kwitnie na czerwono. W tym roku po raz pierwszy mu się udało. Też był malutki, ładnie poszedł w tym sezonie. Ma wielkie i piękne liście w rewelacyjnych barwach.
Dzisiaj już zdecydowanie lepiej, nawet

wyszło, no i weekend
Izo, jeżeli nic się nie zmieniło, to tak

Poproszę tylko o dokładniejsze namiary na pv
kania , nawet nie wiedziałam, ze ma taką opinię. Kupiłam ją w pojemniku. Miała 3 pąki. To jej ponowne kwitnienie w tym, pierwszym u mnie sezonie. Bardzo się ucieszyłam, gdy zechciała pokazać swą urodę jeszcze raz.
Życzę, abyś się doczekała spektakularnego kwitnienia

.
Francesco dziękuję

.
Jak jest takie ciśnienie, jak wczoraj, to można różne rzeczy widzieć

Nie wiem, czy jakieś oczary kwitną jesienią? Mi kojarzą się z zimowymi krzewami, ale to trochę przereklamowane- pełne kwiaty były dopiero w kwietniu.