
Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Ryszardzie nawet nie wiedziałam że Husky nie tolerują kotów a właściwie mogą zabić. Kiedyś mieliśmy takiego wielkiego mieszańca który był puszczany na noc na długiej linie ale czasami biegał luzem jak ktoś był na placu. Potrafił obiegając budynki zabić jakiegoś kota, to był moment złapał w pysk i po wszystkim. Trzeba było bardzo go pilnować. Goldi chce się bawić z kotami i niektóre nawet sobie z niego nic nie robią. Od sąsiadów przychodzą a właściwie przychodziły kocice ale od kiedy Goldi gania za nimi to strasznie się boją i już widuję je tylko za płotem, on zresztą też i bardzo się cieszy na ich widok ale dostać się do nich nie potrafi. Edulowi pozwala jeść ze swojej miski ale z psem łańcuchowym to okropnie się nie lubią. 

-
- 500p
- Posty: 665
- Od: 29 sie 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
zeszliśmy na tematy zwierzęce ale taki przerywnik od roslin chyba nie będzie przeszkadzał ...
Husky niestety taki mają instynkt, że zabiją koty, drób, natomiast nie mają żadnej agresji w stosunku do człowieka, nawet takiego którego widzą pierwszy raz.
Goldeny to towarzyskie psy ale dwa dorosłe samce na jednym terenie nie zawsze się tolerują ...
Mieliśmy pieknego, dużego psa mieszańca ten był absolutnie rewelacyjny w stosunku do wszystkich zwierząt, chętnie wychodził z nami do ogrodu gospodarczego i zagladal do kurnika, potem szedł popatrzeć na króliki
zwłaszcza małe delikatnie lizał jak podawalismy mu do pokazania, z kotami żyl w najwiekszej przyjaźni ... był z nami prawie 16 lat ...
Husky niestety taki mają instynkt, że zabiją koty, drób, natomiast nie mają żadnej agresji w stosunku do człowieka, nawet takiego którego widzą pierwszy raz.
Goldeny to towarzyskie psy ale dwa dorosłe samce na jednym terenie nie zawsze się tolerują ...
Mieliśmy pieknego, dużego psa mieszańca ten był absolutnie rewelacyjny w stosunku do wszystkich zwierząt, chętnie wychodził z nami do ogrodu gospodarczego i zagladal do kurnika, potem szedł popatrzeć na króliki

Rysiek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Przecież te nasze zwierzaczki to jest element ogrodu to czemu miałoby być źle.
Różne natura stworzyła charaktery psie i dobrze bo byłoby nudno.
Różne natura stworzyła charaktery psie i dobrze bo byłoby nudno.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Miałam pokazać jesienne zdjęcia ale tyle jeszcze kwitnie że będą tylko kwiaty.




chryzantema od Majki300




w środku chyba świeci jakaś żarówka
to już nie kwiat ale owocostan
w pniu orzecha wśród rozchodnika wyrosły grzyby 

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
U mnie na grzadce też wyrosły grzyby a biały Anemon śliczny a ten hibiskus gdzie mu rosa przecież to oranż . Czy on domowy czy ogrodowy . Ta czerwona chryzantema podobna do pysznogłówki
No i niezmiennie kwitnace powojniki. Trza by sie do Ciebie wybrać w gosci 


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
O, powojnik Alba Luxulians stracił jesienią zielone plamki na płatkach?
Czekam na rozwinięcie jedynego kwiatu mojego tajemniczego zawilca, ale on biały chyba nie będzie
.
Te grzyby to nie opieńka?
Czekam na rozwinięcie jedynego kwiatu mojego tajemniczego zawilca, ale on biały chyba nie będzie

Te grzyby to nie opieńka?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Wspaniały hibiskus. Widziałam takie na Węgrzech ale tam też stały w donicach. U nas chyba nie byłyby w stanie przezimować?
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Maju, u Ciebie tak kolorowo, jakby wcale jesień do Twojego ogródka nie zawitała 
Cudnie kwitnie hibiskus i dalia, nie wspomnę o clemkach
U Ciebie pewnie tez sucho jak pieprz, coo?

Cudnie kwitnie hibiskus i dalia, nie wspomnę o clemkach

U Ciebie pewnie tez sucho jak pieprz, coo?
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4928
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Czy te grzyby są jadalne? U mnie wyrosły chyba takie same. Ciekawy klematis "letni śnieg"
Szkoda, że barwinek różowy jest jednoroczny, ładny.

Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Maju, hibiscus Rosa jest absolutnie fantastyczny! cóż za kolor, pokrój, olbrzymi kwiat! możesz, proszę, coś więcej na jego temat napisać? co to za odmiana?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Ale mam gości a ja wpadłam tylko żeby sprawdzić jakie kolory lilii kupiłam.
Tak szybko odpowiem bo pędzę sadzić te lilie.
Gałązeczkę tego Hibiskusa przywiozła mi z Hiszpanii znajoma. Ładnie się ukorzenił i kwitł już 3 rok. Oczywiście mam go w doiniczce. Zimą stoi sobie razem z pelargoniami a latem a właściwie cały czas jak są do tego warunki na dworze. W tym roku wybrałąm mu złe miejsce bo żołędzie bardzo go bombardują i ma podziurawione liście i urwane pączki. Ale jest wkopany a tam na razie jeszcze nic nie robię więc musi wytrzymać. Jak kto jest chętny to mogę służyć gałązkami do ukorzenienia.
Hibiskus, ketmia, róża chińska ? Hibiscus rosa- sinensis to cała nazwa a rosa znaczy róża.
Na resztę pytań odpowiem później. Pędzę sadzić.

Tak szybko odpowiem bo pędzę sadzić te lilie.
Gałązeczkę tego Hibiskusa przywiozła mi z Hiszpanii znajoma. Ładnie się ukorzenił i kwitł już 3 rok. Oczywiście mam go w doiniczce. Zimą stoi sobie razem z pelargoniami a latem a właściwie cały czas jak są do tego warunki na dworze. W tym roku wybrałąm mu złe miejsce bo żołędzie bardzo go bombardują i ma podziurawione liście i urwane pączki. Ale jest wkopany a tam na razie jeszcze nic nie robię więc musi wytrzymać. Jak kto jest chętny to mogę służyć gałązkami do ukorzenienia.
Hibiskus, ketmia, róża chińska ? Hibiscus rosa- sinensis to cała nazwa a rosa znaczy róża.
Na resztę pytań odpowiem później. Pędzę sadzić.

- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
No to ja chętna jestem na patyczki tego hibka Maju
- Bufo-bufo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4928
- Od: 26 lip 2009, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorze Gdańskie
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Ja też się skuszę. Mnie w tej roślinie najbardziej podoba się środek.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Macie je jak w banku. Jak wróci do domu to pewnie będę ją przycinać.
Jadziu zawsze możesz wpaść, ja całymi dniami jestem w ogrodzie, zapraszam serdecznie.
Elu nawet nie zauważyłam taka jestem zabiegana. Ja mam jeszcze kilka innych zawilców ale na pewno w tym roku nie będą kwitły. A wszystkie muszę przesadzić dalej pod bzy. Może to i jest rodzaj opieńki ale próbować nie będę.
Dorotko już wcześniej o nim pisałam,zimuje jak pelargonie w chłodzie.
Asiu sucho okropnie ale już najwyższy czas na przesadzanie. A jesień jest tylko jej nie pokazałam.
Olu ten klemek to rośnie okropnie, szalony wspina się na wszystko w koło. Posadziłam go niefortunnie i wiosną idzie do innego ogrodu wspinać się na gruszę. Barwinek kiedyś tam kupiłam nasionka i tej zimy wysiewałam wszystko co miałam, ładnie rośnie i może się sam wysieje.
Aga patrz post wyżej.
Część lilii posadziłam, wszystkie moczę w Kaptanie zawiesinowym bo trochę mi gniły w lecie. Zrobiłam sobie przerwę na kawę i pędzę dalej sadzić.
Jadziu zawsze możesz wpaść, ja całymi dniami jestem w ogrodzie, zapraszam serdecznie.

Elu nawet nie zauważyłam taka jestem zabiegana. Ja mam jeszcze kilka innych zawilców ale na pewno w tym roku nie będą kwitły. A wszystkie muszę przesadzić dalej pod bzy. Może to i jest rodzaj opieńki ale próbować nie będę.

Dorotko już wcześniej o nim pisałam,zimuje jak pelargonie w chłodzie.

Asiu sucho okropnie ale już najwyższy czas na przesadzanie. A jesień jest tylko jej nie pokazałam.

Olu ten klemek to rośnie okropnie, szalony wspina się na wszystko w koło. Posadziłam go niefortunnie i wiosną idzie do innego ogrodu wspinać się na gruszę. Barwinek kiedyś tam kupiłam nasionka i tej zimy wysiewałam wszystko co miałam, ładnie rośnie i może się sam wysieje.

Aga patrz post wyżej.

Część lilii posadziłam, wszystkie moczę w Kaptanie zawiesinowym bo trochę mi gniły w lecie. Zrobiłam sobie przerwę na kawę i pędzę dalej sadzić.

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Majkowy zielony dom i ..... cz. 2
Mamy niektóre te same odmiany róż: Gruss, Mary, Souvenir.
Tyle że u mnie nie kwitną w tej chwili
Tyle że u mnie nie kwitną w tej chwili
