Mój kwiecisty zakątek.

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek.

Post »

Geniu , nie ma sprawy ;:113 Czasami lepiej dwa razy pomyśleć zanim coś się zrobi :oops:
hutkow
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 845
Od: 24 sty 2011, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: działka na Roztoczu Zamojskim

Re: Mój kwiecisty zakątek.

Post »

Witaj Tadziu!
Ciekawy jestem czy znasz gdzie ta Ulka ma ten swój umiłowany ogród bo chyba tam będzie to spotkanie.Jeśli znasz to opisz a może się razem spikniemy będzie rażniej.
Pozdrowienia Edward :wit
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Mój kwiecisty zakątek.

Post »

Widzę Tadziu że szalejesz z przesadzaniem, ja czekam na deszcz bo nie mam ochoty nosić wiader z wodą i podlewać. Zastanawiam się czy wykopać datury do donic ale trochę się boję że cała ziemia obsypie się z korzeni więc pewnie jeszcze poczekam może trochę popada.Czy coś Ci przywieźć na spotkanie do Ulki.Widzę że żona przestraszyła się naszego babskiego towarzystwa i postanowiła Cię pilnować i ma rację.
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 32007
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Re: Mój kwiecisty zakątek.

Post »

Oj zazdroszczę Wam tego spotkania chętnie bym Was wszystkich zobaczyła i uściskała , ale wiosną na pewno sobie nie odpuszczę .

Genia
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek.

Post »

Jolu , mam sporo przesadzania i nie mogę już czekać . Podlewać i tak muszę, 2 miesiące nie było już deszczu . Najbardziej cierpią te , które lubią mokro pod korzeniem.
Żona jest tajemnicza , nawet jak poda przyczynę to coś tam jeszcze dla siebie zachowa. Może po cichu ma jakieś obawy , ale po tylu latach zna mnie :;230 :;230 Lubi takie imprezki i jestem pewien , że będzie dobrze się bawić z nami . Datury musisz podlać na kilka godzin przed wykopaniem , wtedy ziemia nie osypie się . Na wiosnę przyjdę z prośbą , chyba że coś jeszcze zobaczę u Ciebie.
Geniu , żałuję , że nie będziesz z nami . Kawałek drogi na Lubelszczyznę . A może przeniesiesz się tutaj :?:
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek.

Post »

Chociaż sucho , ale temperatura sprzyja kwiatuchom. Oprócz jesiennych kwitną także typowo letnie.

Ten może jeszcze zdąży. Gentle Shepherd pierwszy raz o tej porze.

Obrazek

Różowa jeżówka też ma szansę.

Obrazek

Cieniutko po raz trzeci ostróżka.

Obrazek

Tym nic nie przeszkadza i kwitną jak w lecie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Marcinki w pełni kwitnienia.

Obrazek

Obrazek

Różowa chryzantema krzaczasta.

Obrazek

Chopin też kwitnie , już mało ,,wyjściowy''.

Obrazek
Awatar użytkownika
drozd
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 13 lut 2009, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Mój kwiecisty zakątek.

Post »

Tadziu. Mam liliowca w podobnej fazie pąków. Też pierwszy kwiat z wypisanych. Trzeba obstawiać zakwitnie czy nie?
Po za tym zaczyna się co dzień robić bardziej kolorowo. Co to robi słońce i ciepło w ogrodzie -wszystko szaleje. Pierwszy raz jak go mam wykłosił się Miskant "Zebrinus" i "Giganteum" też zaczyna wykłaszać się. Kwitną pierwiosnki- prawie wiosna. :wink:
Pozdrawiamy. Krystyna i Janusz
Awatar użytkownika
gosia07
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4585
Od: 1 gru 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój kwiecisty zakątek.

Post »

No no rozbujał ci się Chopin Jak nie przemarznie to będzie z niego spory krzaczek ;:138 Moja ostróżka ładniejsza :;230 :;230
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Mój kwiecisty zakątek.

Post »

Tadziu już nie muszę się martwić -pada deszczyk więc może jutro wykorzystam M do pomocy w wykopaniu datur. Jeżeli coś Cię zainteresuje to pisz. Żonie na pewno spodoba się nasze towarzystwo. U mnie tez jeden liliowiec ciagle wypuszcza paki podejrzewam że jest to Stella d`Oro.
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek.

Post »

Januszku , mój zebrinus nie wykłosił się . Mam innego miskanta , ten ma kłoski.Jak nie będzie przymrozków , liliowiec zakwitnie. Shepherd dzisiaj zaczął się otwierać.
Gosiu , dzisiaj przesadziłem Chopina. Żal mi go było ciąć. Udało się przesadzić z wielką bryłą, niech jeszcze trochę pokwitnie. Twoja ostróżka ładniejsza ;:138 ;:138 Za mało ją podlewałem . :oops: Ma mało kwiatów , ale wielkie.
Jolu , jeszcze nie przejrzałem Twojej kolekcji, napiszę ;:108 ;:108 Moja Stelka przycięta po przesadzeniu, nie puści w tym roku, za to miniaturka znowu wypuściła , już po raz trzeci. :shock:
Żonie na pewno spodoba się towarzystwo. Jak do tej pory poznała tylko Tadeusza i Janusza. Przekonała się , że zielonozakręceni to zajefajni ludzie ;:224 ;:224
Awatar użytkownika
ZENOBIUSZ
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4213
Od: 2 sty 2008, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój kwiecisty zakątek.

Post »

:wit Tadek pomimo nie sprzyjających warunków /do kilku dni znaczne ochłodzenie/ a w ogrodzie Twoim ciągle wiele barw i kolorów. W moim ogrodzie panuje już nastroj typowy dla póżnej jesieni.
Pozdrawiam Zenek
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek.

Post »

Zenku, to sprzed kilku dni. Teraz już i u mnie jesień. Od kilku dni sadzę nowe rośliny, przesadzam ,,stare''. Szkoda było ciąć róż , ale wszystkie poszły w jedno miejsce.
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek.

Post »

:wit Tadziu widzę że wybierasz się do Uleńki to może uszczypniesz dla mnie tego ślicznego żółto kwitnącego kwiatucha ;:7 to mój ulubiony kolorek i tak długo ci kwitł
Obrazek
...no i pytanko jak ty to robisz że ci jeżówki zakwitają jeszcze-usuwałeś przekwitłe???i wypuściły nowe?? moje są już w jesiennym ubranku i zostały tylko "jeżyki"
..........nie widzę białej jeżówki może chcesz ociupinkę?(dla ciebie podzielę swoją)
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
ZENOBIUSZ
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4213
Od: 2 sty 2008, o 07:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój kwiecisty zakątek.

Post »

Panująca susz w ogrodzie przesuneła termin przesadzania roślin, lecz ostatnie deszcze poprawiły sytuację gleby i ja od jutra zaczynam działać. Mam do przesadzenia kilka krzewów w tym kielichowca lecz nie wiem czy tym mu nie zaszkodzę, a może wstrzymać się z nim do wiosny.?
Pozdrawiam Zenek
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Mój kwiecisty zakątek.

Post »

Aga , to Wiesiołek missouryjski - Oenothera missouriensis , roślina płożąca. Nie da się pociąć, ma jeden korzeń palowy. Z sadzonek pędowych nie rozmnażałem . Być może się da , ale pora póżna. Ma za to ,,strączki '' z nasionami. Nie wiem czy dojrzeją , zbiorę jak się da. Kwitnie od czerwca , warto go mieć.
Jeżówkom obcinam kwiaty , choć one długo ładnie wyglądają . Jak zbyt długo zostawić słabo kwitną. Tak było ze zwykłą różową. Białą mam , z dużej kępy została mała , mam też pełną. Dzięki za dobre chęci ;:180

Zenku Mam zasadę , że każdą roślina która jest mniej odporna na mróz przesadzam na wiosnę. Przesadzanie ją osłabia . Nie czekałem na deszcz i musiałem wylać parę metrów wody . Nie chciałem ryzykować , jak się rozpada to nic nie zrobię. Mam jeszcze sporo cebulek do posadzenia. To już ostatni gwizdek.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”