Nie tylko liliowce część 12.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Nie tylko liliowce część 12.
Nie wiem dlaczego ale byłam przekonana że u ciebie nie ma drzew owocowych a tymczasem zbiory całkiem pokaźne.
Moje 4 jabłonie nawet w okresie gdy zechcą zaowocować to tylu owoców nie mają.
W tym roku uraczyły mnie kilkoma kilogramami, nawet wiaderka nie było.
Moje 4 jabłonie nawet w okresie gdy zechcą zaowocować to tylu owoców nie mają.
W tym roku uraczyły mnie kilkoma kilogramami, nawet wiaderka nie było.
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Nie tylko liliowce część 12.
GRAŻYNKO ,spore zapasy na zimę :P
Orzechy też mam ,ale jabłuszek niestety w tym roku niewiele .Zjadamy na bierząco .



Orzechy też mam ,ale jabłuszek niestety w tym roku niewiele .Zjadamy na bierząco .
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Nie tylko liliowce część 12.
Tez dostałam od brata miskę jabłek bez chemii . Jaki one mają smak a tak sie błyszczą jakby były specjalnie polerowane
gruszki to samo . Nawet bez chemii , a nie chorują wkładek też nie mają co najwazniejsze
Sąsiad tez strącał orzechy widziałam ,że miał ich mnóstwo zreszta jak każdego roku


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Nie tylko liliowce część 12.
Neluś - no tak........w piątek już ma być 10 stopni i deszcz.
Dzisiaj wszystko już pochowałam, nawet namiot zniknął.
Jeszcze tylko pościnać kwiatki mi zostało, przeryć nową rabatę z kompostem i wyrównać żywopłot z tui.
No i może padać.
A potem zobaczymy co będzie.
Ewka - to szkoda.
U mnie nic prawie nie było w zeszłym roku.
W tym jest dobrze, więc zapasy się przydadzą, bo zima długa.
Mariolko - są, nawet sporo.
Ale w drugim ogrodzie - tam jest tylko sad i nic więcej, bo na dwa fronty pracować - za wiekowa już jestem.....
Ja tak miałam w zeszłym roku.
A teraz się cieszę......
Jolu - ja orzechów mam w tym roku sporo.
Nawet podzieliłam się z wiewiórkami.
Jabłek sporo poniszczyły osy i kosy, ale i tak mam 20 skrzynek w piwnicy.
Jadziu - prawda, ze takie jabłka są zupełnie inne niż sklepowe ?
Też wolę swoje nawet z wkładką, ale czyste, smaczne i aromatyczne.
Wszyscy uciekają z pola ze zbiorami, bo nigdy nie wiadomo jak będzie przy tych naszych anomaliach pogodowych.
Za to róże rozkwitły na całego.
Ciekawa jestem czy ta nagła zmiana pogody im nie zaszkodzi.
Czy zdążą zdrewnieć na tyle, żeby oprzeć się mrozom.

Dzisiaj wszystko już pochowałam, nawet namiot zniknął.
Jeszcze tylko pościnać kwiatki mi zostało, przeryć nową rabatę z kompostem i wyrównać żywopłot z tui.
No i może padać.
A potem zobaczymy co będzie.
Ewka - to szkoda.
U mnie nic prawie nie było w zeszłym roku.
W tym jest dobrze, więc zapasy się przydadzą, bo zima długa.
Mariolko - są, nawet sporo.
Ale w drugim ogrodzie - tam jest tylko sad i nic więcej, bo na dwa fronty pracować - za wiekowa już jestem.....

Ja tak miałam w zeszłym roku.
A teraz się cieszę......

Jolu - ja orzechów mam w tym roku sporo.
Nawet podzieliłam się z wiewiórkami.
Jabłek sporo poniszczyły osy i kosy, ale i tak mam 20 skrzynek w piwnicy.
Jadziu - prawda, ze takie jabłka są zupełnie inne niż sklepowe ?
Też wolę swoje nawet z wkładką, ale czyste, smaczne i aromatyczne.
Wszyscy uciekają z pola ze zbiorami, bo nigdy nie wiadomo jak będzie przy tych naszych anomaliach pogodowych.
Za to róże rozkwitły na całego.
Ciekawa jestem czy ta nagła zmiana pogody im nie zaszkodzi.
Czy zdążą zdrewnieć na tyle, żeby oprzeć się mrozom.













Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Nie tylko liliowce część 12.
O matko i córko , ile owoców i orzeszków!!!! Piękne zbiory , a jak czytam , to jeszcze nie wszystko.
Miła perspektywa - zimą własne jabłuszka jeść...Ja jeszcze muszę na to poczekać, ale nic to.
Jesień za pasem , a róże tak pięknie Ci kwitną ,Grażynko.
I te wszędobylskie marcinki i floksy...śliczne.U mnie ich brakuje , bo do tej pory jakoś patrzeć na nie nie mogłam...
Ale i to się zmieniło 

Miła perspektywa - zimą własne jabłuszka jeść...Ja jeszcze muszę na to poczekać, ale nic to.
Jesień za pasem , a róże tak pięknie Ci kwitną ,Grażynko.
I te wszędobylskie marcinki i floksy...śliczne.U mnie ich brakuje , bo do tej pory jakoś patrzeć na nie nie mogłam...


Pozdrawiam,Małgorzata
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Nie tylko liliowce część 12.
Kogro-gratuluję pięknych zbiorów i że zdążyliście przed zapowiadanym załamaniem pogody,bałam się,że to już od wczoraj,bo rano siąpił deszcz i było chłodnawo,jednak nie wiem kiedy,bo w zaciemnionej sali wykładowej nie zauważyłam rozpogodziło się i do wieczora był bardzo ładny dzień.
Muszę jabłka przełożyć do skrzynek,wtedy dokładnie widać,czy aby któreś nie jest do natychmiastowej konsumpcji.
Muszę jabłka przełożyć do skrzynek,wtedy dokładnie widać,czy aby któreś nie jest do natychmiastowej konsumpcji.
- imwsz
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5117
- Od: 22 lip 2011, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Nie tylko liliowce część 12.
No Kochana gromadzone zapasy przednie, ale czy jeszcze musisz na robic dodatkowe smaki pisząc "Orzechowe ciasto będzie smakowało wybornie tak jak szarlotka czy strudel z orzechami"
.
5 lat temu dostałam 3małe sadzonki śliwy węgierki. Rosną i rosna i powiedziałam im
, że jak w przyszłym roku nie będą kwitły to je wyautuję
. Może mnie posłuchają 

5 lat temu dostałam 3małe sadzonki śliwy węgierki. Rosną i rosna i powiedziałam im



Pozdrawiam - Ilona
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
Moje wątki: Moje wątki-spis treści
Na glinie malowane - 2014 - aktualny Gdy ?odpoczywam? od ogrodu - m.in. robótki ręczne - aktualny
-
- 500p
- Posty: 665
- Od: 29 sie 2010, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Nie tylko liliowce część 12.
Mam nadzieję, że zdrówko już wróciło i wracasz do formy
... trochę się pozbierałem ...
Grażynko jak nazywa sie róża przedstawiona na pierwszym zdjęciu? Czy ona jest może pnąca? Zamówiłem sobie pnącą i odporną Super Dorothy, a ta którą przedstawiłaś bardzo mi się spodobała, może do towarzystwa tej mojej dokupiłbym jeszcze taką.
... trochę się pozbierałem ...
Grażynko jak nazywa sie róża przedstawiona na pierwszym zdjęciu? Czy ona jest może pnąca? Zamówiłem sobie pnącą i odporną Super Dorothy, a ta którą przedstawiłaś bardzo mi się spodobała, może do towarzystwa tej mojej dokupiłbym jeszcze taką.
Rysiek
Re: Nie tylko liliowce część 12.
Zapasy na zimę imponujące
Śliczne różyczki. Nie na darmo róża jest uznawana za królową kwiatów, niestrudzenie kwitnie przez cały sezon aż do przymrozków ...
Pozdrawiam serdecznie

Śliczne różyczki. Nie na darmo róża jest uznawana za królową kwiatów, niestrudzenie kwitnie przez cały sezon aż do przymrozków ...
Pozdrawiam serdecznie

- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Nie tylko liliowce część 12.
Niewiarygodne, że różyczki jeszcze tak pięknie kwitną, może to zwiastuje piękny październik.
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Nie tylko liliowce część 12.

Świetne zapasy na zimę



Re: Nie tylko liliowce część 12.
Grażynko ale zapasy zgromadziłaś toś to ta wiewiórka musiała się napracować
Oj tak różyczki nam szaleją i wspaniale powtarzają kwitnienie

Oj tak różyczki nam szaleją i wspaniale powtarzają kwitnienie

- aleksanderk
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7024
- Od: 13 lip 2009, o 19:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Nie tylko liliowce część 12.
Róże tak pięknie u Ciebie kwitną ,a u mnie pojedyncze kwiaty .Zimowe zapasy obfite . Czy robiłaś naleśniki orzechowe . 

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Nie tylko liliowce część 12.
Grażynko ale z Ciebie mądry chomiczek, ilości w spiżarce ogromne. W naszej okolicy ani jednego orzecha wszystko przemarzło.
A ja czekam aż u mnie chłopcy oberwą jabłuszka.
A ja czekam aż u mnie chłopcy oberwą jabłuszka.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Nie tylko liliowce część 12.
Grażynko na róże rzuciłam tylko okiem, bo przyszłam Ci powiedzieć, że dzisiaj przyszła...
Dziękuję kochana
Teraz idę pooglądać, co Ci zakwitło.

Dziękuję kochana
