Ogródek AGNESS cz. 10
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Najlepiej przechowują się w chłodnym pomieszczeniu, też kilka sztuk mi zostało...dwie karpy mam w bardzo ładnym kolorze. Sadzonki są trzyletnie więc powinny przetrwać...w tamtym roku zrobiłam eksperyment z korzeniem dziwaczka też się przechował i kwitnie.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Aniu ja wstawię do zimnej piwnicy, zasypane piachem w wiadrze.....zobaczymy......fajnie będzie jak się uda
......Dziwaczkiem mnie zaskoczyłaś 


- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Agnieszka - ja kiedyś przechowywałam takie dalie z siewu .
Zimują całkiem dobrze pod warunkiem,że mają wilgotne pomieszczenie lub są
zasypane np. piaskiem
Warto spróbować, bo kolory maja piękne .
Szkoda,że ja już nie uprawiam żadnych dalii
Może jeszcze kiedyś się skuszę
Zimują całkiem dobrze pod warunkiem,że mają wilgotne pomieszczenie lub są
zasypane np. piaskiem

Szkoda,że ja już nie uprawiam żadnych dalii

Może jeszcze kiedyś się skuszę

- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Agnieszko
dalijki cudne !!!

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Bożenko spróbuję z daliami , mam nadzieję, ze sie uda
Te maluszki mnie zauroczyły, są naprawdę śliczne, obficie kwitną i bardzo, bardzo długo
Z wysokich dalii też chciałabym posadzić ze 2 odmiany w takich intensywnych płomiennych kolorkach
.....ja za daliami nigdy nie przepadałam, ale one są takie ozdobne jesienią, kiedy już mało co zdobi, że skusiłam się.......Może jak Ty się troszkę obrobisz z pracą , to też faktycznie kiedyś do nich wrócisz
Halinko dziękuję
Najfajniejsze w nich jest to, że bardzo długo i obficie kwitną .....i są praktycznie bezobsługowe.......no,......oczywiście jak już się je posadzi , wykopie, przeniesie do piwnicy i przechowa.....i od nowa - posadzi, ........



Z wysokich dalii też chciałabym posadzić ze 2 odmiany w takich intensywnych płomiennych kolorkach



Halinko dziękuję



- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Agnieszko ja też kiedyś miałam dalie najpierw te wysokie potem niskie , ale jakoś nie podbiły na długo mojego serca .
Choć w kwitnieniu są niezawodne .
Genia
Choć w kwitnieniu są niezawodne .
Genia
- agatka123
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4159
- Od: 23 sty 2011, o 21:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Aga ja chyba spróbuję z tymi niskimi dalijkami .Są urocze .
Jak córcia ?
Jak córcia ?
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Aguś piękne hortensje ale dalie niesamowite
cudne kolorki i najważniejsze że są niskie , nie pokładają się i można nimi podsadzać roślinki . Moje przerosły nawet mnie i zasłoniły kawał ogrodu w dodatku zrobiła się z nich straszna pstrokacizna
Jeszcze raz je pochwalę , naprawdę są urocze .
Aguś dużo zdrówka dla córusi


Jeszcze raz je pochwalę , naprawdę są urocze .
Aguś dużo zdrówka dla córusi

- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9574
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Nie przepadam za ogrodówkami ,ale ta Twoja bordowa jest boska. :P
Zdrówka dla córci .



Zdrówka dla córci .

- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4585
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Ja też się do nich przekonałam i potwierdzam że bardzo długo zdobią ogród.Szkoda że nie będzie cię w Łęcznej bo bym dla ciebie coś wykopała.A może ktoś będzie z kim jesteś umówiona?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Aga, dalie siane mają fajne kolorki. Ja swoje również z siewu przechowuję już 4l ub 5 rok. Już całkiem spore karpy, bo przecież co roku większe. Nie mam najmniejszych problemów z przechowaniem. Jesienią do worków raszlowych po ziemniakach i do piwnicy w kąt. Straty są minimalne, czasami żadne.
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Agnieszko, ja podobnie jak moja przedmówczyni - nie cackam się z karpami sianych dalii. Wkładam do toreb foliowych i zapominam do wiosny. Straty minimalne (czasem jakaś drobna karpa faktycznie wyschnie) ale takie dwuletnie dorównują wielkością daliom wielkokwiatowym.
Koleusy fantastyczne
I tak powycinane, że nawet ingerencji liszek nie widać. W wodzie się pięknie ukorzeniają i mogą w niej stać nawet do wiosny i wtedy dopiero do gruntu. Ten sposób jest łatwiejszy moim zdaniem.
Ktoś pytał o astry nie rozłażące się. Na pewno nowoangielskie nigdy nie puszczają podziemnych rozłogów. W dodatku u mnie jedna odmiana nowoangielskich pachnie.
Koleusy fantastyczne

Ktoś pytał o astry nie rozłażące się. Na pewno nowoangielskie nigdy nie puszczają podziemnych rozłogów. W dodatku u mnie jedna odmiana nowoangielskich pachnie.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Hortensje zawsze wyglądają dostojnie i pięknie.
Ale twoje dalie też robią wrażenie.
Ja niestety zrezygnowałam z nich z powodu wykopywania.
Kiedyś też miałam ich sporo.
Ale twoje dalie też robią wrażenie.
Ja niestety zrezygnowałam z nich z powodu wykopywania.
Kiedyś też miałam ich sporo.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
Geniu powiem szczerze, ze ja nigdy nie przepadałam za daliami, ale zaskarbiły sobie moją sympatię tym, że tak niesamowicie długo i obficie kwitną.....teraz jesienią, kiedy wiele roślin już przekwitło one wciąż piękne i bardzo ozdobne
Dużo sadziła nie będę , bo nie mam miejsca, ale trochę tych niewysokich i ze 2 wysokie o intensywnych żarówiastych gorących kolorkach bardzo bym chciała
Aguś dziękuję za troskę
, już troszkę lepiej, ale niestety jeszcze leczenie potrwa.....
Niskie dalijki to teraz największa ozdoba na mojej kwiatowej rabatce.....już na niej niewiele co kwitnie....a one się pysznią barwami
Eluniu dziękuję bardzo
Niewysokie dalijki można wcisnąć wszędzie gdzie jest kawałeczek wolnego miejsca, są niewielkie, nie rozpychają sie, a bardzo koloryzują różne zielone zakątki . Świetnie wyglądają w miejscach gdzie bylinki już przekwitły, np przy liliowcach
Ale mam straszna ochotę, żeby wcisnąć również ze 2 krzaczki tych wielkich
Jolu bardzo dziękuję
JA ogrodówki bardzo lubię i mam je ,, od zawsze,,
żeby tylko nie były to takie kapryśnice
Gosiu no niestety nie będę mogła
Ale wiosną na pewno się spotkamy.....Ty wiesz, ze ja bardzo Cię zapraszam
nawet jeszcze teraz jesienią, przy pięknej pogodzie można poogrodować
Kropelko, to co piszesz jest bardzo budujące, moje karpy będą maleńkie, bo siane w tym roku, ale przysypię je sporą ilością ziemi i mam nadzieję, ze przetrwają. Byłoby wiosenne sianie z głowy
Jacku mam nadzieję, ze i mnie podobnie jak Wam się uda przechować karpy dali. Moje to będą maleństwa, bo siane w tym roku, ale pod grubą kołderką ziemi powinny dać radę....jak ziemia mocne przeschnie najwyżej skropię
Jacku nigdy nie trzymałam tak długo koleusków wodzie
zawsze po ukorzenieniu lądowały w ziemi....Pewnie i teraz posadzę, bo jak siebie znam na pewno w którymś momencie zapomniałabym uzupełnić wodę
Jacku biegnę poczytać o astrach nowoangielskich i nowobelgijskich, bo nie mam pojęcia czym sie różnią....
Grażynko faktycznie hortensji nie sposób nie zauważyć.....u mnie znów na wiosnę czeka przeróbka rabaty na której rosną
Znów mam inną koncepcję
W ogóle przyszła jesień, a u mnie rodzą się nowe pomysły.....a tu zapowiada sie zmiana pogody
Dalii nie mam wiele, jedynie wysiewane wiosną maleństwa, na więcej też sobie nie pozwolę, bo miejsce skutecznie mnie ogranicza...


Aguś dziękuję za troskę

Niskie dalijki to teraz największa ozdoba na mojej kwiatowej rabatce.....już na niej niewiele co kwitnie....a one się pysznią barwami

Eluniu dziękuję bardzo

Niewysokie dalijki można wcisnąć wszędzie gdzie jest kawałeczek wolnego miejsca, są niewielkie, nie rozpychają sie, a bardzo koloryzują różne zielone zakątki . Świetnie wyglądają w miejscach gdzie bylinki już przekwitły, np przy liliowcach

Ale mam straszna ochotę, żeby wcisnąć również ze 2 krzaczki tych wielkich

Jolu bardzo dziękuję



Gosiu no niestety nie będę mogła



Kropelko, to co piszesz jest bardzo budujące, moje karpy będą maleńkie, bo siane w tym roku, ale przysypię je sporą ilością ziemi i mam nadzieję, ze przetrwają. Byłoby wiosenne sianie z głowy

Jacku mam nadzieję, ze i mnie podobnie jak Wam się uda przechować karpy dali. Moje to będą maleństwa, bo siane w tym roku, ale pod grubą kołderką ziemi powinny dać radę....jak ziemia mocne przeschnie najwyżej skropię

Jacku nigdy nie trzymałam tak długo koleusków wodzie



Jacku biegnę poczytać o astrach nowoangielskich i nowobelgijskich, bo nie mam pojęcia czym sie różnią....
Grażynko faktycznie hortensji nie sposób nie zauważyć.....u mnie znów na wiosnę czeka przeróbka rabaty na której rosną




Dalii nie mam wiele, jedynie wysiewane wiosną maleństwa, na więcej też sobie nie pozwolę, bo miejsce skutecznie mnie ogranicza...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 10
No cóż, nie ma tak pięknie jak by sie chciało. To za mokro, to za sucho, to miejsca niewiele, to kret, to gąsiennice...
Mimo wszystko warto podjąć starania, bo jakież piekne te ogrody nasze, czyż nie?
aha, i to, ze teraz te dalie są karłowe, wierz mi, po kilku latach robia się takie kępy, że ho, ho!!
Mimo wszystko warto podjąć starania, bo jakież piekne te ogrody nasze, czyż nie?

aha, i to, ze teraz te dalie są karłowe, wierz mi, po kilku latach robia się takie kępy, że ho, ho!!