Mój ogród - moja pasja.

[ilona2715]

Przepięknymi piwoniami zachwycałam się poprzednio, teraz czas na róże, hosty i hipki, ten pierwszy turek, którego pokazałaś (czerwono żółty) jest po prostu boski. Ładny stawek, a przede wszystkim te kwitnące lilie wodne, nowy zakup "Danuta" uroczy.

[drozd]

Witaj Łano. Przejrzałem cały wątek. Trochę to czasu trwało,bo i było co oglądać. Dużo zgromadziłaś roślin. Prim wiodą peonie jak u mnie kanny. Podziwiałem magnolie i trochę Ci zazdroszczę, bo u mnie przemarzają. Mam tylko gwieździstą i jak kwitnie to zawsze pada deszcz, tak że nie mogę się nacieszyć kwiatami ,bo zaraz robią się brązowe. Niepocieszony jestem,że mało wstawiasz zdjęć panoramy ogrodu ale myślę,że jeszcze pokażesz.
Ciepłej złotej jesieni Janusz

[Kalmia]

Witajcie kochani!
Francesco, Małgosiu, Ilono, Janiszu - bardzo dziękuję za odwiedzinki!
Dzisiaj chciałam pokazać zaległe zdjęcia z sierpnia




Januszu, jak zauważyłeś, bardzo lubie magnolie i zgromadziłam już 12 odmian. Na tym zdjęciu magnolia 'Nigra', powtarza kwitnienie w sierpniu i to nawet powiedziałabym dość obficie.




A to zdjęcia z serii: "Mój zarośniety ogród"

[jola z izer]

Ale jak pięknie zarośnięty, romantycznie ... nostalgicznie ...

[riane]

Cyklamen! Jak żywy! Ty to naprawdę masz rarytasy w ogrodzie

[Margo2]

Właśnie ostatnio szukałam cyklamenów i niestety u nas nie uświadczysz. Ciekawe dlaczego. Podobno one nieźle nasze zimy znoszą.
A ja się dzisiaj pozachwycam hibkiem.

[elsi]

Zarośnięty ogród - mówisz? Masz alibi, dojeżdżasz do ogrodu :P .
Ja mam blisko, pod nosem dosłownie i chaszcze się trafiają.
Jak się ma staw? Czy rośliny oczyszczają wodę? A ryby w nim są?
Przypomnij, ma dno wyłożone, sztuczne, czy naturalne?
Trzeba mu poświęcać dużo czasu?
Pytam, bo marzy mi się stawik na dole łączki,
tyle, że woda się nie utrzyma chyba bez sztucznego dna,
tego lata woda chlupotała podczas koszenia trawy,
ale o to nie było trudno, skoro nawet w kotłowni miałam wodę .
(Gosiu, ja mam cyklameny od kilku lat, a u mnie zimny wschód przecie, mój kwitnie luty/marzec).

[Kalmia]

Joluś, cieszę się, że Tobie się podoba
Riane, dwie cebulki cyklamenów neapolitańskich kupiłam na wiosnę w Realu. Przeleżały w zapomnieniu w lodówce do lipca. Wysadziłam do ogrodu i jeden niespodziewanie przepięknie zakwitł malutkim kwiatkiem. W miedzyczasie moje cyklameny zostały wykopane przez psa i znowu zostały posadzone ... mam nadzieję, że żyją... Ale jak na razie oznak życia nie widać, będę cierpliwie czekała do następnego sezonu.
Małgosiu, te cyklamenki bardzo mi się podobają, ale mam wątpliwości, czy u mnie się utrzymają ... A hibiskus w tym roku bardzo ładnie kwitł a i generalnie bardzo ładnie przezimował, czego nie mogę powiedzieć o innych hibkach w moim wiejskim ogrodzie. Wydaję mi się, że jest to odmiana 'Ardens'.
Elu, cieszę się, że mnie rozumiesz Te chwasty mnie straszliwie wkurzają, ale po prostu nie daję rady ...
Mój stawik miewa się dobrze, lilie się rozrastają i z każdym rokiem kwitną coraz obficiej. Rybki, niestety, nie przeżyły tej zimy ... były już wielkie ... tak strasznie było mi szkoda tych ryb ... więcej już nie próbuję, szkoda znowu je stracić.
Staw jest sztuczny, wyłożony specjalną folią. Muszę dosadzić roślin oczyszczających wodę, bo woda jest zielona. Co prawda liliom to sie podoba Elu, koniecznie wykop sobie staw, masz przecież teren. Może warto wykopać głębiej i wtedy woda będzie się sama utrzymywała? A może trzeba wyłożyć dno gliną? Trzeba się poradzić specjalistów.

Jabłonce coś się pomyliło Zdjęcie z 15 sierpnia

[Kalmia]

Dalie ... bardzo je lubię ...
Wspaniała ozdoba jesiennego ogrodu.



Nie tylko jabłonce się pomyliło Peonia drzewiasta też szykuje się do kwitnienia Oby się jej udało!
Hosta nadal kwitnie ...


Joluś, a to ten irys japoński 'Variegata' o którym Tobie pisałam.



Kielichowi?ec chiński (Sinocalyc?anthus chinensis) Może w w następnym roku uraczy mnie chociaż jednym kwiatkiem?

[Kalmia]

i jeszcze trochę jesiennych zdjęć ...



Perukowiec w jesiennych peruczkach oraz judaszowiec kanadyjski



Marcinki i pierwsze gruszki



Hortensja 'LimeLight' wyhodowana z patyczka (jej pierwszy kwiat) i bardzo niebezpieczny tojad



Joluś, Twoje zimowity tak ślicznie kwitły, prawda?

[Kalmia]

Pozdrawiam serdecznie

[jola z izer]

Jakie śliczne liście on ma, ten irys, bardzo się cieszę na bliskie z nim spotkanie na wiosnę. A czemu moje perukowce nie mają peruczek, no czemu:?: Zimowity, mam jeszcze inną odmianę, kwiaty bardziej przypominają tulipany - jak przyjdzie pora to podeślę.
Dalie - śliczności, muszę odnowić z nimi znajomość. A ta biała figurka pięknie pozująca na fotce z jabłuszkami, to chłopczyk czy dziewczynka Widać, że to chodząca łagodność.

[Kalmia]

Cieszę się, Jolu, że irysek się spodobał. Wiosenką zapuka do Twoich drzwi
Ten mój perukowiec po raz pierwszy utworzył te swoje peruczki, i to teraz, jesienią Pogoda jednak sprzyja roślinnym anomaliom, wrzesień cieplutki ... i niech tak będzie jak najdłużej
Dalie lubię te wielkie z ogromniastymi kwiatami, ale źle u mnie zimują, wysychają w garażu. Te dwie jakoś przeżyły. No nic, kupię wiosna nowe odmiany dla odmiany
Zimowity też chętnie przyjmę, polubiłam te śliczne kwiatuszki.
Tak, Pedro, pies Teściów, to rzeczywiście sama łagodność, bardzo miły i sympatyczny piesek. Mieszka na wsi na stałe wraz ze swoją koleżanką. Koleżanka jest niegrzeczna, bo notorycznie przekopuje mój ogród ... Jak tylko przyjeżdżamy na działkę, to Pedro od razu się pojawia i nas wita, no i oczywiście czeka na smakołyk, który obowiązkowo ze sobą przywozimy

[riane]

Opowiedz więcej o swoim kielichowcu. Jak się sprawuje? Widzę, że ma dość zdrowe liście (w porównaniu z moim to w ogóle okaz zdrowia). Jakoś specjalnie o niego dbasz?

[Jagusia]

Ja w zeszłym miesiącu kupiłam kielichowca. Co ze swoim robisz na zimę? Trzeba go jakoś specjalnie zabezpieczać?