No dobra Elu, do jednego razu przyznam się , nie było po drodzeelsi pisze:Zawsze mnie zastanawia, jak to jest, że Tadkowi jest wszędzie po drodze.

Januszu , z górki i z wiatrem dużo lżej.

No dobra Elu, do jednego razu przyznam się , nie było po drodzeelsi pisze:Zawsze mnie zastanawia, jak to jest, że Tadkowi jest wszędzie po drodze.
Januszu , gdybym jeżdził sam , naprzykrzał bym się Wam co tydzień.Tadeuszu. Teraz ja Ci odpowiem. Jesteś wredny tylko się nie obraź. Jeździsz co tydzień koło mnie i tylko raz wstąpiłeś Tak się nie robi