U Oliwki

[oliwka]

Sadziec ma około 1,5 metra, może mniej. Niestety, jego pora kwitnienia jest tak późna, więc nie zawsze mu się uda. Tym bardziej mnie cieszy, że nie wiadomo, kiedy będą znów na tyle sprzyjające warunki, żeby zakwitł.
Chryzantemy mi nie wychodzą , pożyją z dwa sezony i po nich. Miałam kiedyś takie wysokie, ale też zniknęły.

[ewamaj66]

Lubię takie wysokie rośliny Szkoda, że kwitnienie nie zawsze się udaje, ale fajnie byłoby mieć taka roślinę. Na razie najwyższe są u mnie dzielżany.

[lelumpolelum]

W sumie bardzo mało znalazłam na temat tej róży... Powinna mieć mocny zapach a co do kwiatów, te twoje zdecydowanie bardziej mi się podobają Byłam na targach z planem kupna bylin, nie róż ale jak zobaczyłam te kolce, to natychmiast poczułam zew i doszłam do wniosku, że jeszcze gdzieś ją wcisnę. No i wcisnęłam
Jak się nazywa 'stokrotka na sterydach'? I, czy oprócz wzrostu będzie miała też objętość? Ładniutka jest...

[Babopielka]

Mnie też zaciekawiła ta "stokrotka na sterydach"
Róże, to zdecydowanie nie moja bajka, chociaż kilka u mnie rośnie, to
jednak nie poświęcam im zbyt dużo uwagi i wszystkie są bezimienne

[klarysa]

Oliwko, dziękuję za sadźca. Piękny jest. I chyba bym znalazła dla niego kąt.
ta stokrotka chudzieńka, kojarzy mi się z rumianem.

Co do podziwu twoich umiejętności w doborze roślin, przypuszczałam, ze nie stało się to tak od i już.
Moja babcia często mawiała: dziecko, nikt się nie będzie pytał, ile to robiono, tylko kto.
Widocznie niektóre dzieła wymagają dłuższego czasu i wielu prób.
Bardzo zresztą udanych

[oliwka]

Jastruń późny - leucanthemella serotina.
Myślę, że utworzy porządną kępę nadającą się do podziału
Dostałam wiosną dwupędową sadzonkę, która tak dziarsko ruszyła, że jestem dobrej myśli.
Roślina pojawiła się w pewnym ogrodzie w Gliwicach i stamtąd ruszyła na podbój innych okolic

Ewo - nawet gdyby Chocolate nie zakwitł wcale i to tak jest wart sadzenia ze względu na kolor liści.

[oliwka]

Bożeno - no i na całe szczęście Ty masz hortensje, ja róże, a inni jeszcze coś innego. I wszyscy są zadowoleni

Justyno - myślę, że to roślina warta polecenia. Jak pisałam wyżej, tworzy piękny, kolorystyczny akcent na rabacie przez cały sezon.
A babcia miała rację , jakoś nikt nie pyta, ile lat to urządzałam.
Stokrotka może i faktycznie bardziej podobna do rumianku, ale skoro ją ochrzcili stokrotką, to nich już tak jest

[ewamaj66]

Ja mam w ogrodzie dużo różnego Sadźca też poszukam. Szaleję dopiero od 6 lat i uważam, że dopiero zaczynam. Słyszę czasem miłe komentarze, ale i takie, że po co mi to, ogród i tak jest ładny Zbędny wydatek i czego jeszcze chcę. Chcę inaczej i więcej, żebym zdążyła się jeszcze ucieszyć. Potem spadkobiercy sprzedadzą rośliny i dorobią się majątku

[JAKUCH]

WALENTYNKO powtórzę za Izą czerwone róże w marcinkach wyglądją ślicznie . Teraz mam znowu nowy problem Podoba mi sie to zestawienie i chyba też tak zrobię a mam tych czerwonych różyczek dość sporo Czy astry nie będa rywalizować z różami o pokarm . Fajny ten Jastuń i wielkolud . Twoje różyczki dalej pięknie kwitna

[majka411]

Witaj Oliwko, piękna , czy na tych zdjeciach to A Shropshire Lad. Jeżeli tak, to kolorki bardzo intensywne.

[magenta]

Oliwko, mam pytanie , czy bodziszek renarda u ciebie ma jeszcze liście? Bo ten którego mam od ciebie zasechł mi nie wiem co mu się stało , rośnie obok innych bodziszków, tamte są ok i bujne , jeden nawet kwitnie. A ten jest suchy. Co mu mogło zaszkodzić ?

[100krotka]

Oliwuś, bardzo dziękuję za nasionka - część już wrzuciłam w ziemię, część przetrzymam do wiosny. Róże jesienne...zawsze, gdy na nie patrzę, to tak mi ich szkoda, chciałyby jeszcze kwitnąć, a tu już dzień coraz krótszy...i to jesienne słońce wydobywa z nich takie barwy, których próżno szukać latem.
Sadziec ładna roslinka, chyba o tej porze wyróżnia sie kolorem?

[oliwka]

Ewo - pocieszę Cię, mojej pasji też nikt prawie nie rozumie, bo co to za frajda kopać w ziemi?
O tym, co spadkobiercy zrobią z moim ogrodem, staram się nie myśleć

Jadziu- tak po prawdzie, to ta róża jest ciemnoróżowa :P , a w jesiennym słońcu ciemniejsza niż zwykle.
Astry rosną obok niej od lat, nie wydaje mi się, żeby jej szkodziły. Oczywiście trzeba co wiosny ograniczać ich kępy.


Majko - tak, to ona. Jak ktoś napisał, jesienne słońce wydobywa z róż niesamowite kolory Ale jeszcze mniej przypomina austinowska ASL niż zazwyczaj.

Kasiu - u mnie jest OK. Nie wiem, co sie mogło mu stać , może po prostu zasechł? Jeżeli wiosną nie ruszy, to bardzo proszę daj znać, podeślę raz jeszcze.

Agnieszko -życzę mnogiego wschodu nasion i załobodowania:;230
sadziec jest piękny o każdej porze, bo utrzymuje ten ciemny kolor cały sezon. Jeśli obok dać rośliny o białych kwiatach, to efekt jest super.

[magenta]

Kurczę, malutki był i chyba go zasuszyłam
Dam znać na wiosnę. Dziękuje.

[x_o-a]

...
Marysiu - , a co tam ciekawego zamówiłaś? Ja w tym sezonie nic, czekam do wiosny, może pojawią się jakieś nowe piżmowce.
...

Nic nowego, czy ciekawego. Sama klasyka, róże sprawdzone, odporne na mróz i choroby. Ja dopiero raczkuję jako hodowca róż, więc nie porywam się z motyką na słońce . Oprócz Lykkefund dwie naturalne: Rosa rugosa 'F.J. Grootendorst' i Rotes Meer, Rosa alba 'Maxima' ( historyczna), Roter Korsar ( parkowa), Bonica ( dlaczego jej jeszcze nie miałam? ) i Św. Tereska z Lisieux . Ta ostatnia specjalnie na zamówienie pewnej Teresy, którą bardzo lubię. Kupiłam dla niej i dla siebie, na jej cześć. Czy możesz coś napisać o moim wyborze? Czy faktycznie takie niezawodne?