Fuksja (Fuchsia) - pielęgnacja, problemy w uprawie, cz. 1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Ziela1233
200p
200p
Posty: 236
Od: 5 mar 2008, o 13:49
Lokalizacja: Gniezno

Post »

fuksje są bardzo piękne...
i mało wymagające, bo wystarczy zwykła ziemia do kwiatów doniczkowych, biohumus i codzienne podlewanie.
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Post »

Dodam jeszcze, że większość fuksji nie przepada za bezpośrednim nasłonecznieniem ;:197
Awatar użytkownika
haidi
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 47
Od: 22 lis 2007, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Koluszki

Fuksje trafił ... padły po prostu.

Post »

:cry: Niestety ale po przeniesieniu do domu fuksje straciły prawie wszystkie liście, pąki kwiatowe i kwiaty... A były okazami zdrowia. Czy uda się je jeszcze jakoś uratować. Widzę, że jedna trochę odbija. Co zrobiłam źle po przeniesieniu, że kwiaty padły?

Obrazek

Obrazek

Częściowo zmoderowałam tytuł Twojego wątku... KaRo :)
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3661
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Post »

Przede wszystkim uważam, iż nie było potrzeby przenosić ich jeszcze do domu. Moje jeszcze są na dworze. Zareagowały naturalnie- zmieniłaś im temperaturę ( na znacznie wyższą!), wilgotność itp. Przypuszczam, że one zrzuciły tylko kwiaty i liście ,ale pędy nie są uschnięte.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

t\Tzw. szok termiczny.
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Awatar użytkownika
AniaZ
200p
200p
Posty: 447
Od: 6 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Fuksja w domu

Post »

Witam,

Chciałabym sobie w tym roku kupić fuksję do ogrodu.
Mam w związku z tym pytanie, jak przechowuje się te rośliny w zimie?
Wiem, że wolą w zimie chłód, a czy przetrzymają zimę w pokoju 20 st.

Pozdrawiam, Ania
Awatar użytkownika
LeNka
1000p
1000p
Posty: 4675
Od: 23 sie 2008, o 07:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Raczej nie, przynajmniej moje nie przetrwały takiej temperatury,powinny mieć ok. 0-5C
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Post »

Obrazek


A to moja Fuksja

To moja dwuletnia fuksja. nie lubi słońca . przed zimą zrzuca liście , stoi łysa ,wygląda jak wysuszone bonzai.
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6501
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Re: Fuksja w domu

Post »

AniaZ pisze:Mam w związku z tym pytanie, jak przechowuje się te rośliny w zimie?
Proponuję wpisać hasło "fuksja" w naszą wyszukiwarkę, dopiero co pisaliśmy właśnie o tym :)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
lucy09
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3561
Od: 14 sie 2008, o 15:02
Lokalizacja: Łódź

Post »

Rozumiem, że teraz jest dobry okres do tego aby przyciąć fuksje? Mam dwie różne w jednej doniczce, czy muszę je rozsadzić? Boję się, że jak im poobcinam odrosty to nic nie zostanie i mi padną. :cry:
No i jak je przyciąć?
Awatar użytkownika
kwiatek1950
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 27 paź 2007, o 18:24
Lokalizacja: Bydgoskie

Fuksja

Post »

Aniu fuksja to przepiękny kwiat .Hoduję je od lat .Miałam różne-pełne dwukolorowe zwisające Najlepsze w uprawie są te zwykłe z pojedyńczymi kwiatkami ,nie są wymagające dobrze je rozmnarzać .Mam 3 sztuki ,jedną z nich uformowałam na pniu ,mają po 150cm wysokości .Zimą trzymam w jasnym garażu (nie ogrzewanym--5 st .C )Gubią liście .Od 2 tygodni są w ciepłym pomieszczeniu widnym ale nie na słońcu ,podkarmiam ja umiarkowanie i już się zazieleniają .Im szybciej wyjdą z zimowego spoczynku tym prędzej zakwitną Warunek obfitego kwitnienia -jasno ale w cieniu . Pozdrawiam i życzę dużo satysfakcji z uprawy fuksji .
Awatar użytkownika
cynia
200p
200p
Posty: 326
Od: 26 lis 2008, o 00:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kieleckie/łódzkie

Post »

Fuksje nienawidzą warunków jakie mamy w domu. Są to rośliny które MUSZĄ być uprawiane na zewnątrz w okresie wegetacyjnym. Uwielbiają brzydką pogodę- mgłę, mżawkę i temperaturę ok 15 st C. Po prostu w takich warunkach rosną w naturze.
Pozdrawia cynia
Awatar użytkownika
AniaZ
200p
200p
Posty: 447
Od: 6 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Post »

Bardzo dziękuję za informacje.
Wszystko fajnie :lol: ale u mnie znowu pojawia się problem z tym "w zimie jasno i chłodno".
W lecie na tarasie na pewno będzie prezentowała się pięknie do jesieni, ale boję się, że uśmiercę ją w zimie.
Ja w piwnicy i w garażu mam chłodno +5 - 8 st. , ale przy jednym nie za dużym oknie nie jest zbyt jasno, raczej taki półmrok. Skolei w domu najniżej jakieś +16 :? :?: :?: :?: Rozumiem, że podlewa się minimalnie?
Czy przetrzyma w jednych albo drugich warunkach?
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3577
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Moje fuksję m wynosi do piwnicy i o nich po prostu zapominam, bo do piwnicy nie wchodzę (boję się jej hi hi). Przychodzi wiosna to je przynosi i ustawiam na parapecie i tylko podlewam. ObrazekMam jeszcze kilka doniczek w piwnicy i w tym tygodniu je już m przyniesie. Będę podlewać no i trzeba będzie je zasilić nawozem do roślin kwitnących. Ja kupuję do wszystkich kwitnących, żeby nie biegać z konewką i zmieniać nawóz do każdego kwiatka. :lol: Może znajdziesz miejsce na klatce schodowej, albo u koleżanki w piwnicy, jak nie masz gdzie je przechować.Zawsze znajdzie się jakieś rozwiązanie. :lol: :lol: :lol:
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”