Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Henryku - dziękuję w imieniu roślinek i moim za Twoją wypowiedź. Każde Twoje słowo skreślone w moim wątku o roślinach, które zbieram bardzo sobie cenię - bardzo pomaga w opiece nad moimi pupilami.
Henryku, Małgorzata (nolina) - pytała o ukorzenianie sadzonek haworsji, nie wiem na ile mój sposób, który opisałem jest stosowany przez wytrawnych hodowców haworsji. Jeżeli mógłbyś, to napisz kilka zdań na ten temat, jest to jak myślę temat interesujący, raczej nie często poruszany.
Henryku, Małgorzata (nolina) - pytała o ukorzenianie sadzonek haworsji, nie wiem na ile mój sposób, który opisałem jest stosowany przez wytrawnych hodowców haworsji. Jeżeli mógłbyś, to napisz kilka zdań na ten temat, jest to jak myślę temat interesujący, raczej nie często poruszany.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- julita20
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1017
- Od: 29 lip 2010, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Złotoryja-Sędzimirów-Bolesławiec
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Moja haworci niech się schowa. Ty dopiero masz piękności.
H.truncata
H.truncata

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20309
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Mieczysławie - jesteś jak zwykle niezwykle uprzejmy. Miło mi, jeśli czasem udało mi się w czymś pomóc.
Ja przy ukorzenianiu sadzonek haworcji niewiele się przykładam - stosuję dokładnie tą samą co i Ty metodę. Ot, w ukorzeniacz i do gruntu...
Udaje się w 90% - jeśli tylko odrost jest zdrowy i niedawno oderwany od rośliny matecznej. Najgorzej jest jeśli kilkanaście/dziesiąt dni sadzonki są w podróży (moje w tym roku z USA szły prawie 3 tygodnie!), wtedy niestety straty są pewne bo roślinki młode wyschnięte nie zdołają wytworzyć korzonków. Ale jeśli świerzo oderwane - sukces jest pewny!

Ja przy ukorzenianiu sadzonek haworcji niewiele się przykładam - stosuję dokładnie tą samą co i Ty metodę. Ot, w ukorzeniacz i do gruntu...
Udaje się w 90% - jeśli tylko odrost jest zdrowy i niedawno oderwany od rośliny matecznej. Najgorzej jest jeśli kilkanaście/dziesiąt dni sadzonki są w podróży (moje w tym roku z USA szły prawie 3 tygodnie!), wtedy niestety straty są pewne bo roślinki młode wyschnięte nie zdołają wytworzyć korzonków. Ale jeśli świerzo oderwane - sukces jest pewny!

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Już myślałem, że moje faukarie w tym sezonie zastrajkowały i nie będą kwitnąć, a tu taka miła niespodzianka. Rano przeglądałem rośliny i nie zauważyłem żadnych zwiastunów pojawienia się kwiatów. Po południu jak zwykle chwilę "siedzę" przy moich roślinkach i co widzę:

- i ja będę miał "kolorowy kwiatek". Długo i z sukcesem maskował się "pączuś" tak skutecznie, że go wcześniej nie wypatrzyłem, może nie będzie to "jedynak".

- i ja będę miał "kolorowy kwiatek". Długo i z sukcesem maskował się "pączuś" tak skutecznie, że go wcześniej nie wypatrzyłem, może nie będzie to "jedynak".
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- maryjan13
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3619
- Od: 27 cze 2010, o 22:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Maskował się,maskował się,aż wreszcie nie wytrzymał i wystrzelił.
Pomogło mu chyba to jesienne słońce.
Pozdrawiam - Marian.
Pomogło mu chyba to jesienne słońce.
Pozdrawiam - Marian.
-
- 500p
- Posty: 799
- Od: 25 sie 2010, o 15:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Super, będę kibicować Twoim Faukaria
A ten sukulent w tle, to co to takiego, jakieś "znajome", ale skojarzyć nie potrafię?

A ten sukulent w tle, to co to takiego, jakieś "znajome", ale skojarzyć nie potrafię?

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Po lewej - Adromischus cooperi.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Moja faukaria już przekwitła, mam ja od niedawna, zdobytą z B-ki, nie przypuszczałam, że kwiat tak długo się na niej utrzymuje. Kibicuję gorąco Twojej i czekam na fotki 

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Można powiedzieć, że doczekałem się i ja na "swoje pięć minut" - jeszcze nie całkowicie rozwinięty kwiatuszek, ale w całkowicie odmiennej tonacji barwy niż kwiaty haworsji. Zrobiło się kolorowo wśród moich haworsji, chociaż to tylko jeden, ale kolorowy:


Mimo bardzo słonecznego dnia, kwiat rozwija się około godz 14 - 14.30 i już około 17 zaczyna się stopniowo zamykać. Może na "otwartej przestrzeni" roślina wcześniej i dłużej pokazuje piękno swoich kwiatów i dłużej wabi owady.


Mimo bardzo słonecznego dnia, kwiat rozwija się około godz 14 - 14.30 i już około 17 zaczyna się stopniowo zamykać. Może na "otwartej przestrzeni" roślina wcześniej i dłużej pokazuje piękno swoich kwiatów i dłużej wabi owady.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- 500p
- Posty: 799
- Od: 25 sie 2010, o 15:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Bardzo lubię takie soczyste kolory, pięknie to się razem komponuje 

- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Szkoda, że tylko jeden byłby śliczny bukiecik, ale i tak wygląda cudnie 

- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Ciepła i słoneczna pogoda sprowokowała, że faukaria w pełnej okazałości pokazała swój całkowicie rozwinięty kwiat, jest naprawdę ładny i stosunkowo duży w porównaniu z rośliną. Ciekawe jak długo - ile dni - roślina będzie w stanie utrzymać go w tak wyśmienitej formie:

Tym razem jedna z roślin z kaudexem szykuje mi niespodziankę. Całe lato "kibicowałem" i czekałem kiedy ta roślinka zdecyduje się na tworzenie pędu kwiatowego. Jak to zwykle bywa, wtedy kiedy na coś bardzo czekamy, czas bardzo się dłuży - i nadal nie wiem czy doczekam się kwiatów:

Przez całe lato roślina utrzymywała tylko dwie pary liści i nic się nie działo, aż do momentu tworzenia (dokładnie nie wiem od kiedy) następnej pary aksamitnych liści w środku których umiejscowione są dwa pąki kwiatowe. Czy ta roślina w naszym kraju kwitnie tak późno, czy tylko tak mój egzemplarz ma takie swoje "widzi mi się" ?

Tym razem jedna z roślin z kaudexem szykuje mi niespodziankę. Całe lato "kibicowałem" i czekałem kiedy ta roślinka zdecyduje się na tworzenie pędu kwiatowego. Jak to zwykle bywa, wtedy kiedy na coś bardzo czekamy, czas bardzo się dłuży - i nadal nie wiem czy doczekam się kwiatów:

Przez całe lato roślina utrzymywała tylko dwie pary liści i nic się nie działo, aż do momentu tworzenia (dokładnie nie wiem od kiedy) następnej pary aksamitnych liści w środku których umiejscowione są dwa pąki kwiatowe. Czy ta roślina w naszym kraju kwitnie tak późno, czy tylko tak mój egzemplarz ma takie swoje "widzi mi się" ?
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Dobrze, że masz Haworthia retusa z numerami polowymi, bo u mnie już z pięć z różnych hodowli, ale bez określonego pochodzenia - każda inna - a to podobne do H. magnifica, a to - do H. mutica czy H. mirabilis - sama nie dojdę co to za jedne i dlatego postanowiłam zapolować w końcu na pewną H. retusa.
Tylko jedna faukaria Ci zakwitła? Pytam, bo wiem że masz więcej i jestem ciekawa czy w tym sezonie zauważyłeś jakieś niekorzystne u nich zmiany? Moje ledwie zipią - nie mam pojęcia co się stało - o kwitnieniu nie ma mowy, wyglądaja jakby były w zimowym spoczynku - pomarszczone, tylko F. tuberculosa dobrze się trzyma...
Tylko jedna faukaria Ci zakwitła? Pytam, bo wiem że masz więcej i jestem ciekawa czy w tym sezonie zauważyłeś jakieś niekorzystne u nich zmiany? Moje ledwie zipią - nie mam pojęcia co się stało - o kwitnieniu nie ma mowy, wyglądaja jakby były w zimowym spoczynku - pomarszczone, tylko F. tuberculosa dobrze się trzyma...
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Sukulenty, ale nie kaktusy.
Faukaria wreszcie ukazała swoje wdzięki, ble w takiej postaci wytrwała jak najdużej.
Futerko z kaudexem bardzo obiecujące, ciekawe jaki kwiat się ukaże, czekam z niecierpliwością
Futerko z kaudexem bardzo obiecujące, ciekawe jaki kwiat się ukaże, czekam z niecierpliwością
