Opowieść o moim miejscu ...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

Agusia jabłonka jest naprawdę piękna i świetnie, ze udało Ci się ją uratować od siekiery :lol: Czytam o barwinku.....jeśli mogę coś zasugerować, to nie sadź go tylko na rabatce pomiędzy roślinkami, bo Ci je zagłuszy......a strasznie ciężko się go pozbyć....
Powiedz mi proszę, czy przyjął się żylistek, bo wciąż o tym myślę :?:
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

Martuś to drzewo jest oblegane przez trochę inne ptaki , moje dzieciaki uwielbiają po nim łazić też mają tam swoje gniazdko a owoce znalazłam az dwa-po jednym dla moich ptaszków :;230 to też takie szkodniczki jak twój: ostatnio synek wydłubał cebulki narcyzów i schował w siateczce w zabawkach "posadzi na wiosnę jak mama" no niestety jak znalazłam to były już popleśniałe :|
Jagusiu :shock: ;:138ślicznie to wygląda! no to i ja zaczynam obsadzanie moich kikutów :tan -co byś proponowała na podsadzenie siatki ogrodzeniowej od południa?
Aguś żylistek :? zobaczymy wiosną-ciągle go podlewam i jakiś słabiutki, no zobaczymy jak ruszy z wegetacją -ale za to różyce :tan już wypuściły listeczki i bardzo sie ciesze bo języczka też ma nowego ładniutkiego listeczka :heja ...dziękuję za radę z barwinkiem ;:180 może warto go przesadzić żeczywiście tam gdzie mu mozna pozwolić na łażenie ;:224 ....a ta jabłoneczka ma owocki az dwa wypatrzyłam i kto pierwszy ten lepszy
Obrazek
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

u mnie jest dziś zimno i tylko w domciu przy kawce można by siedzieć i klikać...no ale zaraz na zebranie jadę więc szybciutko coś jesiennego podrzucę do oglądnięcia i pozdrawiam jak najcieplej ;:3
takie coś dziś wygrzebałam w rupieciach ..co by z tym zrobić-macie jakiś pomysł?

Obrazek...............Obrazek

a tu widoczki z niebem: łuk z forsycją i szczepiony agreścik na rabatce kwiatowej(skubany przez moje ptaszęta :;230 )

Obrazek..............Obrazek
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
Jagusia
1000p
1000p
Posty: 3193
Od: 24 lis 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Puławy
Kontakt:

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

No wiesz co? Byle rupieć u Ciebie i już taki piękny widoczek ;:138
Zazdroszczę wyczucia smaku i piękna... bo przecież gdyby ta kula była ciut inaczej położona to już takiego efektu by nie było....

Zgadzam się z Agnieszką - barwinek zagłuszy wszytko i w dodatku tworzy rozłogi na 20-30cm w głąb i przemieszcza się gdzie chcesz i gdzie nie chcesz - wiem bo go karczowałam ze skarpy... - fajna roślinka zadarniająca ale jak nie chcesz mieć nic innego....

U mnie bluszcz tworzy tak jakby tło dla innych.... dlatego z tyłu sam bluszcz widać. Bluszcz jest fajny bo pnie się a nie owija i dlatego nie zagłusza innych.... no i łatwo go ukorzenić....
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Awatar użytkownika
lora
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10615
Od: 25 maja 2010, o 13:43
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

...no i co uratowałaś jabłonkę ....wiem gdzie stoi dawała ładny cień... :)
pozdrawia Misia

Ogrodowe wątki Misi
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

Widzę że kulę udało Ci się fajnie wkomponowac...a czy z udziałem kapcia też coś fajnego powstało :?: :;230
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

No, rozchodniki, trawy, płożące w kaloszach to widziałam, ale w klapkach??? A moze dałaś ten klapek do porównania wielkości tej kuli? Tak czy siak, dekoracja jak sie patrzy... a te białe asterki ;:138 i fotki na tle nieba :)
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

Mieszkasz w cudnym miejscu i ile zmian w ogrodzie od wiosny :wit
Awatar użytkownika
jola1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4630
Od: 4 kwie 2008, o 08:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lublin/okolice

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

Aga czy ta kula to nie z mojego oświetlenia parkingu? :;230
Kapeć może służyć jako kołatka na drzwi.
Awatar użytkownika
FRAGOLA
1000p
1000p
Posty: 3377
Od: 4 cze 2010, o 09:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

Ale się uśmiałam z tej kołatki :;230
Widzisz Aga wystarczy zwykłego kapcia wstawic a tu tyle radości :;230
FRAGO-linki
w 'powężowym'
Pozdrawiam-Grazia
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

:;230 :;230 :;230 no i kołatka mi pasuje :!: :uszy pomysł genijalny :heja
wesołki z was ---aż miło tu wpadać
Jagusiu barwinek zmienił miejsce zamieszkania - a co do bluszczowego tła to jest niesamowite ;:224 i muszę więc u siebie znaleźć miejsce na takie widoczki .Jagusiu chyba mój M zaczyna się wciagać w ogrodowe szaleństwo :shock: byłam w szoku jak przyszedł i powiedział mi że ładne i niedrogie iglaczki sprzedają niedaleko i po wypłacie wybierzemy sie tam :tan z jego kolegą to nam pokarze gdzie kupował -dam cynk jak będę wiedziała co i jak i po ile!
Andrzej drugi też znalazłam ale nie przechodzi w nim sezonu to moze jednak na tą kołatkę :;230 pomysłu Joli :;230 , ja myślałam o oświetleniu prz oczku z tej kuli(no ale gdyby to było murowanie to może ;:108 ale elektryka-chyba nie ;:223 ) na razie poprzewala się po rabatkach i z czasem może coś z tego wyniknie...
Misiu narobiłam krzyku że tam róża i roślinki od Joli i że nie wolno!!! .....no i stoi :heja . M tylko głową kręcił . Mam teraz dodatkowy problem-no albo mozna by to nazwać wyzwanie-sołtys zlecił mi założenie KGW -taka ze mnie gospodyni wiejska jak i z koguta paw :;230 no i nie znam tu za bardzo ludzi za krótko mieszkam i nie wiem jak sie za to zabrać a 29 mamy zrobić uroczyste otwarcie remizji ;:14 ;:14 ;:14 może byś mi coś podpowiedziała :roll: :?: :!:
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

Grazia i ja się też uśmiałam :;230 dziewczyny jesteście szalone :uszy kochanieńka ty masz takie piękne żwirowe rabatki-dopomóż uczennicy i podpowiedz co dalej z tym robić?nawiozłam ziemi, pod siatką mają być róże(chyba-bo mogę jeszcze zmienić zdanie)kamienna dróżka i jeszcze pomuruję trochę kamykami a chciałam aby tam powstał suchy strumyk z roślin albo z kamyków-taki mini skalnika....jakieś podpowiedzi??? ;:180 ;:180 wszystko to kiedyś lekko zacieniuje klon polny(sam sie tam zasiał, jego listki widać na trzecim zdjęciu w prawym rogu)liczę na podpowiedzi to razem może coś stworzymy ;:7 ;:65 ;:65 ;:65
Obrazek

Obrazek

Obrazek

no i ten klonik wygląda tak:
Obrazek

Mariolko :;230 klapek klapkiem-a jakie zainteresowanie- a kalosze też by się znalazły :wink: :;230 asterki są śliczne i muszę je porozsadzać i bardziej doceniać :uszy
z tymi fotkami to dopiero się uczę...niestety najgożej mi uwieczniać czerwone i białe kwiaty-jakoś nieładnie wychodzą(może jest na to jakaś sztuczka?)
Zosiu moja mama byłaby zachwycona twoimi fiołeczkami-swego czasu też je pieściła, ale po przeprowadzce sporo straciła :( :cry: musi być pięknie u ciebie ;:196 fajnie że i do mojego ogródka wpadłaś i zapraszam jak tylko masz ochotę a zmiany sa ciągle i nowe chciejstwa przybywają przez to FO ;:223 normalnie zielono zakręceni ;:4 .Mieszkam tu od niedawna i też się zakochuje w tych stronach-są spokojne i ciche, a widoczki niepowtarzalne tu znalazłam w końcu swoje miejsce tylko M narzeka na te zmiany i smieje się że z ładnego trawnika niedługo zostanie tylko wspomnienie :;230
Joluś :;230 jesteś niesamowita- ;:196
..........a są takie na twoim parkingu ;:71 jadę po drugą do kolekcji :;230
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

Agusia ależ Ty błyskawica jesteś :shock: :lol: jeszcze przed chwilą tylko plany a tu już skalniak powstaje w tempie ekspresowym :shock: :lol: Będzie naprawdę pięknie ;:138
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

no to jeszcze jakiś widoczek jesienny-pod róża pnącą rośnie "drabinka z miechunki "obskubana na potrzeby dzieci :?
Obrazek
a tu jesienne trawki skąpane w rosie i promieniach słoneczka
Obrazek.........Obrazek

Obrazek.......Obrazek

no i troszeńkę jeszcze pięknych różyczek o poranku .................. ;:152
Obrazek......Obrazek

Obrazek.....Obrazek

Obrazek......Obrazek

Obrazek....Obrazek

i już nie nudzę :wit dzięki że jesteście ;:106
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Awatar użytkownika
patkaza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2619
Od: 22 cze 2010, o 23:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Opowieść o moim miejscu ...

Post »

:wit Aga nie ma co się lenić--z wiosny M znowu jakiejś malwy posieje i masz ci babo placek , nic nie mozna zrobić-a teraz trzeba wykorzystać troćkę czasu ;:196 -a co do piekności to się okarzę(pewnie jak zwykle będzie coś nie tak i do przesadzenia-masz jakieś sugestie Aguś to pomagaj ;:224 ;:180
Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”