Robercie czyli to Ty się pytałeś, i bardzo dobrze że się znalazłeś bo na nic nie mam czasu.
Wandziu znaczy że Ty masz już po robocie i możesz cieszyć się jesienią. Ja dopiero jestem na początku tej drogi a straszna ta droga, to kopanie w tej spieczonej ziemi jest straszne.
Souvenir to tylko taka nazwa róży np Souvenir de la Malmaison lub Souvenir de Dr. Jamain. Wymieniłam te najpopularniejsze a z dnia na dzień odkrywam że jest ich coraz więcej i strach mnie ogarnia na samą liczbę tych róż. Chyba życia mi nie starczy żeby je wszystkie zgromadzić.

A niektóre takie śliczne.
Dzisiaj kolejny dzień kopania to pokażę co nie co z tych prac.
Wykopywanie zwykłego ogrodowego maku to wykopanie szybu kopalnianego, tak głęboko są korzenie, a i tak nie udało mi się dokopać do ich końca. Pewnie za parę lat wylezie na wierzch taki maczek.
Na tych nowych rabatach będą róże, między Limbą a Świerkiem, tylko jeszcze muszę dokończyć w stronę Limby.

oczywiście inspektor nadzoru czuwa

tu sprawdzanie jakości wykonania przekopania ziemi

w takiej miękkiej ziemi lepiej się kopie i fajnie się na niej leży
