Mis20- koniecznie sobie Spraw choć jednego sabotka. Są łatwe w hodowli i odwdzięczają się cudnymi kwiatuszkami ;)
AMator- dziękuję....bardzo się cieszę z tego kwiatuszka i jestem z niego dumna
Goskle- na pewno będę oglądać Twojego sabotka

U mnie pewnie w teym samym czasie, co Twój też zakwitnie hybrydka sabotka, bo pochewka rośnie w siłę
Nino- dziękuję .
Tommix- Wiesz, doprowadzeni do kwitnienia sabotka - uważam za swój wielki sukces. Łatwo nie było, ale chyba aura tegorocznego, mokrego lata mi w tym pomogła.
Renatko- ściskam kciuki za reanimację Twojego MM. Musi się udać jeo ratowanie

A ja jak tylko rozwiną się kolejne kwiatuszki, kolejne zdjęcia zrobię. Jak co sezon, będzie wspólne zdjęcie MM i Equetrisa alby.
Rysia- cieszę się, że historia się spodobała. Napisałam w niej prawdę..A storczyki potrafią cieszyć i to bardzo
Katarzynko- Ty Widziałaś jego pochewkę maleńką, ale widok kwiatu...to jest to, co chciałabym Ci pokazać. Może kiedyś...
Art/Asiu- ale się cieszę, mnie Odiwedziłaś
Na pewno się Doczekasz kwiatuszka sabotka ;)
To jest naprawdę duża radość...
Kasialb- gwarantuję, że trudno od niego oczy oderwać...
Migotka- na zgromadzenie kolekcji potrzebowałam czasu. I wiedzy...początki były trudne

Ale...wreszcie się udalo. Pytanie, co dalej...oczywiście chciejstwa nadal są, ale teraz będę wybierać tylko pojedyńcze sztuki na "dopełnienie" kolekcji...
Nie mogę się oprzeć...więc kolejne zdjęcia mojego przystojniaka:
Już czas pochwalić się jednym z wielkich pączków na
phragmipedium walisiixcaudatum :
