Wpadłam na chwilkę z rewizytą, no i ugrzęzłam na dobre trzy godziny albo i lepiej, przejrzałam cały Twój ostatni wątek, obejrzałam wszystkie zdjęcia od których wzroku nie mogłam oderwać, trochę też poczytałam, przyznaję, że nie wszystko, bo za tydzień stąd bym nie wyszła

.
I nie wiem od czego zacząć, a na czym skończyć, bo już połowę zapomniałam tyle tego wszystkiego, naszczęście robiłam notatki więc po kolei. Masz przepiękne kolekcje iglaków, traw, jezówek, host, żurawek dosłownie oczopląsu można dostać, ile różnych odmian. Różyczki i fuksje i .............o jejku nie będę wszystkiego wymieniała po prostu prześlicznie, przemyślane aranżacje, czysto i gustownie. Mnie na kolana powalił miłorząb (marzę o nim, ale ceny ech) i matesekwoja, bez czarny cudo, paulownia i bluszcz pięcioklapkowy i.......... i znów mogłabym wymieniać i wymieniać. Kiedy Ty to wszystko zdążyłaś kupić nasadzić i w ogóle, bo chyba za długo nie masz tego ogrodu, chyba, że czegoś nie doczytałam tak samo jak tego jaki on jest duży? A i ten mur to tylko dekoracja czy czemuś służy, coś oddziela i skąd taki efektowny pomysł, sama na to wpadłaś czy gdzieś podejrzałaś. Nic dodać nic ująć tylko się zachwycać
