Teraz ja - treissi

[Antooosia]

Antosiu obyś się nie myliła z tymi hibiscusami, bo jakiś tydzień temu nie miały korzonków

Moniś sprawdzałaś?

[basga]

Nezka...lepiej niech on już mi sam nie kupuje...pewnie kupiłby to,co już mam,bo on wcale nie zauważa roślinek.On niech się skupi na zarabianiu a ja na wydawaniu kasiorki!

[nezka]

Nezka...lepiej niech on już mi sam nie kupuje...pewnie kupiłby to,co już mam,bo on wcale nie zauważa roślinek.On niech się skupi na zarabianiu a ja na wydawaniu kasiorki!

Ooooo to najlepsze czego możesz sobie życzyć

[Nivak]

To i ja się podepnę pod życzenia i gratulacje, a przy okazji i sobie pożyczę, bo widzę, że staż mam niewiele większy ;)

[Ziel-ona]

Nivak to też Ci życzę wszystkiego naj, naj Niech Cię M. jak najdłużej na rękach nosi i kwiaty przynosi (ale poetka ze mnie )

[treissi]

Antosiu patrzyłam jakiś tydzień temu - bo przecież łapek nie mogłam przy sobie utrzymać. A teraz nie zaglądam bo mam nadzieję, że sie przyjęły i nie chcę popsuć. Chociaż kusi mnie okropnie.

[Antooosia]

Moniś,to nie ruszaj,obserwuj czubki i wypatruj listków

[treissi]

No dobrze - będzie jak mówisz Ale nacierpie się okropnie

[Antooosia]

Hihihi,łączę się z Tobą w cierpieniu

[anoli]

Wspieram Cię w bulach:)

[Ewelina]

Witaj , Moniko !
Przejrzałam Twój wątek, podziwiałam rośliny, a także Twoje zmagania z ukorzenianiem nowych lub ratowaniem starych okazów. Widać ,że lubisz zajmować się "zielonym towarzystwem" To piękna pasja , a na dodatek mieszkanie , w którym są rośliny jest o wiele ładniejsze i przytulniejsze. Życzę sukcesów w uprawie !

[treissi]

Ewelinko dziękuje, ale u mnie raczej nie ma za wiele do podziwiania. Mój M jak nieraz podgląda mi przez ramię Wasze roślinki to mówi złośliwiec >>> to są kwiatki, a nie takie jak ty masz <<<

Anoli, Antosia dużo łatwiej cierpieć wspólnie hi hi hi

[anoli]

A co on tam wie o kwiatkach 8)

[treissi]

No właśnie on by chciał, żeby wszystkie kwiatki odrazu miały przynajmniej metr. A jak mu powiem, że moze kupić takie duże to oczywiście koniec rozmowy

[anoli]

Zwłaszcza jak zobaczy ceny tych metrowych....Skąd ja to znam...