Madziu, nieczęsto ostatnio zaglądam, dlatego długo musiałaś czekać na moją odpowiedź. Z elfe to moje koty za płoty...Nie wiem czy powtarza, w tej chwili niestety nie puszcza nowych łodyżek i pączków. Muszę trochę więcej poczytać na jej temat. Ten ogrodnik po prawej stronie Puławskaiej nie jest taki zły, ma czasem tańsze ,czasem droższe roślinki. Sporo bylin i różnych odmian.
Natomiast jak jedziesz dalej Geodetów w stronę Julianowa i dojeżdżasz do sporego /jak na tę okolicę centrum handlowego/ trzeba przed tym centrum skręcić w lewo /skręt z pierwszeństwem przejazdu/ i tuż po prawej stronie masz wjazd do centrum z fajnistymi zakątkami ogrodowymi i roślinkami.
Warto tam zajrzeć. A naprzeciwko wjazdu do orodnika, już w centrum owy "camptuar" się znajduje. Świece na pewno wypróbuję.
To prawda, mi też niektóre trawy podupadły w lipcu i prawdopodobnie jak będę tworzyć nowy zakątek , pójdą do przesadzenia, bo w miejscu gdzie rosną słaby jest drenaż.
Joasiu, witaj po długiej przerwie

To jest prawdopodobnie kocanka

Rośnie w dużych skrzynkach na tarasie, nie miałam pojęcia, że tak się rozrośnie. Całkowicie zasłoniła mi stół i krzesła na tarasie. Chyba deszczowe lato jej służyło.
Chciałam wkleic fotki , ale coś nie chodzi na imageshacku

Zakupiłam jeszcze jedną trawkę i dokupiłam kocimiętki, niektóre roślinki zakwitły z głupia frant, nawet mój głóg.

Dobrej nocki.