Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.5

[Ulcia]

Izo cudowne Twoje jesienne róże! A Scarlet ma jeszcze tyle nowych pąków! Oby jesień była dla nich łaskawa. Ja nie mam dalii, bo nie mam ich gdzie przechowywać. Ale rzeczywiście wykopywanie, kiedy jeszcze tak pięknie kwitną? chyba nie miałabym serca

[christinkrysia]

Izo faktycznie znasz juz moje upodobania -dziękuję.
To może być odmiana Aspen. Rośnie nie wyżej niż 70cm a wielkość kwiatów tak koło 15 cm ale wiadomo,że te parametry w dużej mierze zależą od stanowiska.
Faktem jest,że cieszą nas wszystkie jesienne kwiaty ale czasami bardzo opóźniają zaplanowane prace. Pewnie,że lepiej dla kłączy późniejsze wykopywanie ale czasami inaczej nie można. Swoje w takiej sytuacji obsuszam, zasypuję ziemią dość suchą lub żwirem i zostawiam na działce. Do piwnicy trafiają dużo później.

[tu.ja]

Witajcie!
Cały tydzień była przyzwoita pogoda, ale dzisiaj mimo jesieni jest cudownie wręcz.
Ewuniu jeśli uda Ci się przyjechać to sama ocenisz czy trójsklepki mamy te same. Sporo różnych jest odmian i gatunków.
Krysiu-Ignis - nie musisz wykopywać jeszcze swoich dalii. Ja zawsze robiłam to po pierwszych przymrozkach, ale teraz potrzebne mi jest wolne miejsce tam gdzie rosną. Jednak wciąż się waham, bo wciąż kwitną i troszkę żal zrezygnować z barwnej plamy jaką tworzą. Róże...róże może kupię wiosną - mam wielką ochotę na kilka odmian m.in. "Chopina ", "Fisherman Friend" i "Heidi Klum"
Witaj Iwonko po wakacyjnej przerwie! Teraz wiem dlaczego masz tak wszystko pięknie rozplanowane i zrobione na działce, a w zasadzie dwóch. Trzymasz się planów i żadnych sentymentów dla zielska. Twoja działka wygląda jak ogród, a moja wciąż jest zbieraniną przypadkowych roślin
Agness - dziękuję w imieniu róż. Kwitnie ich znacznie więcej, ale niektóre nie są fotogeniczne tzn. mój aparat nie potrafi oddać ich koloru
Ewo-Ave - u mnie w tym roku jakoś mało chorują róże. Pink Peace jak dla mnie cudownie pachnie i też ją lubię. Samo przesadzanie odętki nie jest takie trudne, tylko pozbycie się jej w danym miejscu to zadanie dla wytrwałych. Najgorsza jest odętka biała - rozrasta się na potęgę.
Ulcia ta pogoda służy różom. U mnie od kilku sezonów zauważyłam, że jesienne kwitnienie jest lepsze niż pierwsze. A Scarlet tak już ma, że kwitnie całymi bukiecikami i ponoć długo. Kupiłam ją zeszłej jesieni. A dalie można traktować jak rośliny jednoroczne. Sporo osób tak robi. Warto mieć je w ogrodzie, bo kwitną aż do przymrozków.
Krysiu u mnie Aspen nie przekracza 50cm, a niektóre źródła podają, że dorasta tylko do 30. Faktem, że kwiaty ma stosunkowo duże. Troszkę się już znamy, więc wiem jak uwielbiasz białe kwiaty Dzięki za dobre rady odnośnie wczesnego wykopywania - na pewno skorzystam.


- golteria dobrze sobie radzi na wrzosowisku

- przetacznik po przycięciu zdecydował się na drugie kwitnienie

- skalniak

[ewamaj66]

Wybieram się cały czas w październiku, zostaw miejsce na cebule Teraz M wyjechał, więc czekam na jakiś transport . Białą odętkę z jednego miejsca eksmituję -rozrosła się i nasiała-idzie pod wierzby. Dróżkę wiosną przebiegnę z silnym opryskiem Pogoda dziś cudna, a wczoraj wiało i mżyło. Mi na zlość

[tu.ja]

Ewuniu na czosnki mam pomysł od dawna - pójdą do róż ( tak dla zdrowotności ). Z białą odętką walczyłam w zeszłym roku. Istny koszmar. Posadziłam w dwóch miejscach po dosłownie kilka pędów, a już rok później w każdym z tych miejsc wykopałam po wielkiej reklamówce korzeni i rozłogów, a i tak tej wiosny wylazła Ty czekasz na transport, a ja na Ciebie
Zakwitła kolejna chryzantema:


- a to chyba dopiero zimą przestanie kwitnąć

Wszyscy się "chwalą" żurawkami to i ja się pochwalę - mam i niektóre całkiem dobrze rosną i wyglądają

[ewamaj66]

Żurawki pokazują, ile potrafią Najbardziej lubię w nich to, że nie przestają być ładne, tylko trochę inaczej wyglądają. Zastanawiam się, jak zniosą zimę te, które kupiłam we wrześniu.

[tu.ja]

Ewuniu chyba najwięcej zależy od odmiany i miejsca gdzie rośnie. Wrzesień to dobry czas na sadzenie. W tym roku sporo żurawek u mnie po zimie wyglądało bardzo kiepsko i niestety nie nadrobiły tego przez sezon. Natomiast po innych wcale nie było widać, że zima była długa i mroźna. No cóż...samo życie.
- moje wakacyjne zakupy -3 zielone - niestety same NN

[Ave]

Żurawek nigdy nie za wiele... nawet jak są nn

[malgocha1960]

Izojeszcze piękna jesień u ciebie.Golterie miałam,ale pierwszej zimy mi zmarzła. Nie wiem czy ta żurawka nie jest taka jak kupiłam na agrze,porównaj u mnie, wydaje mi się ,że tak,więc tam będzie jej nazwa.

[tu.ja]

Ewo-Ave - zgadzam się z Tobą w 100%. W zasadzie mogą rosnąć wszędzie i zawsze ( no prawie zawsze ) wyglądają dobrze.
Małgosiu - moja golteria już jedną zimę przeżyła, więc teraz powinno być tylko lepiej. Oczywiście byłam u Ciebie i nic nie znalazłam. Te zakupy to chyba w poprzednim wątku pokazałaś...

Po raz kolejny prześwietlamy działkę Tzn. przycinamy jabłonki i wycięliśmy w końcu leszczynę. Od razu jaśniej się zrobiło mimo jesieni. Za to fura gałęzi do spalenia jest. Posadziłam przy altance 3 hortensje ( została na balkonie już tylko jedna ufff) i pewną różę ( można nawet powiedzieć różycę ). Umordowałam się zarówno przy jej wykopywaniu jak i przy sadzeniu. Dość mocno ją przycięłam, ale nie miałam sumienia obciąć krótko Gdy skończyłam było już zbyt ciemno na zdjęcia. Z przeprowadzką róży Pirouette poczekam chyba aż przekwitnie, bo ma sporo pąków.
Jesień u mnie jest w kolorze różowym
- krwawnik od ewamaj66 - chyba spodobało mu się u mnie


- chryzantema od christinkrysia

[krysad71]

Piękne kwiaty jesieni masz Izuniu, a co tak kwitnie długo , to na różowo.

[ewamaj66]

Mój krwawnik już przekwitł, ale fajnie, że Twój kwitnie Róż u siebie jeszcze nie ruszałam, ale też będę przesadzać. Przeraża mnie trochę Flammentanz, bo ogromna. Górę zetnę, ale korzenie ... Golterię mam już ze cztery lata, nie przemarza, zaczęła się rozłazić.

[malgocha1960]

Izo,dziękuję za naukę ukorzeniania róż.Juteo spróbuję chociaż z jedną gałązką,jak uda się to kto wie?
Zobacz czy to nie żurawka electra?

[JacekP]

Izo, na trzecim zdjęciu od końca jest rozchodnik o bordowo-zielonych liściach. Czy myśmy go nie zidentyfikowali jako 'Matrona'? Aż pobiegłem do ogrodu porównać z moją 'Matroną', bo coś mi nie pasowało. Moja ma kwiatki różowoczerwone a u Twojej jasny, czysty róż. Czy taka jest w realu? Jeśli tak, to będę Cię kiedyś prosił o kawałeczek, bo kontrast liści i kwiatów jest jeszcze lepszy

[AGNESS]

Izuś piękne chryzantemki, to jedne z moich ulubionych kwiatów i jestem dosłownie wściekła, ze tak u mnie chorują
Widok na skalniaczek super....taki kolorowy .....no i żurawki, co co nich można powiedzieć jak nie to że są piękne ....każda z nich