ogród Agaty (sure) - cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Jolu ;:168
w sprawie Wiethorścika odpukuję, i himalajki też, chciałabym,. żeby się uchowały, bo ładne są. Ostatnio na tym forum było kilka pięknych okazów h. które padły, w sumie nie wiem, dlaczego... :roll:

Ewo, widzę, że masz sporo odmian tych krzaczków, ja tak mam z irgami - mam je w różnych miejscach, po kilka w grupie. Z berberysami dopiero zaczynam, bo trzeba więcej miejsca, żeby coś sadzić grupowo. Dotychczas posadziłam 3 Green Carpet i 1 Kelerisa, zastanawiam się, czy jakieś nie pasowałyby do rh? B. Erecta widziałam w sklepach internetowych, jeśli Cię interesuje, mogę podać miejsca?
Przez ostatnich parę dni przeglądam zasoby sieciowe, doszłam do wniosku, że jednak nie wszystkie rośliny u siebie chciałabym mieć.! ;)
Na przykład większości pnączy i żywotników jednak nie, choć w wielu ogrodach mi się podobają... :roll:
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Właśnie himalajki tak mają nie wiadomo skąd :roll: Uwielbiam je oglądać, ale w moim ogrodzie, sama wiesz, za zimo ;:14
Już nie życzę, niech będzie, jak napisałam powyżej :uszy
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

A u mnie teoretycznie klimat powinien być łagodniejszy z powodu morza, a ostatniej zimy w wynikach chwilami przeganialiśmy północny wschód kraju jeśli chodzi o mróz! W sumie jednak strat po zimie nie miałam dużo, może dzięki temu, że leżał śnieg? :roll:

Dzisiaj w oczekiwaniu na to zapowiadane słoneczko zaczęłam przeglądać odkurzacze ogrodowe. Wczoraj się strasznie naszarpałam próbując wygarnąć liście i żołędzie z trawnika, i to mnie zainspirowało! ;)
Masz/macie może takie ustrojstwo? Jak to się sprawdza?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
dorbie
500p
500p
Posty: 775
Od: 21 sty 2011, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Himalajkę wyrzuciłam na wiosnę, bo kolejną zimę zmarzła prawie zupełnie, a potem cały sezon regeneruje sie i jest cała ruda. Jak masz ją w zasłoniętym miejscu, to ma szanse. Poza tym u mnie jest zimniej, bardziej otwarta przestrzeń
x-ag-a
---
Posty: 13308
Od: 23 kwie 2011, o 19:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

kurczę, to te moje himalajki jakieś odporne są... fakt faktem, pierwsze dwa sezony były okrywane, ale teraz - są już duże - radzą sobie bez najmniejszego uszczerbku...
Su, odkurzacz do liści mam, ale nie używam ;) jedyne, co uważam za pomocne, to jego funkcja dmuchawy... liście sprzątam kosiarką, dopóki mogę, a pod koniec listopada ich resztki zgrabiam.
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Dorotko, myślę, że moja himalajka jest raczej osłonięta, bo jest w kącie przy śmietniku, a po przeciwnej stronie dom. Liczę, ze sobie poradzi. Wydaje mi się, że mieszkam w dość zacisznym miejscu, zimą śnieg długo się utrzymuje, wiatr mniej dokuczliwy. Zobaczmy, spróbuję się do niej nie przywiązywać jakoś mocno... ;)

Agu, a Twoje chyba też nie rosną na wygwizdowie? Ogród masz pięknie wyrośnięty, pewnie raczej zacisznie? Z tym odkurzaczem chyba muszę się zastanowić. Już dziś go miałam kupować, ale jak ma być bezużyteczny, to po co mi? :roll:
Za to kupiłam jakiegoś rozchodnika za 7 zł, trochę taki niewyględny, ale mam nadzieję, że się rozwinie.. ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Wiecie, że przezimowanie kilku zim o niczym nie świadczy. One właśnie potafią zmarnieć, jak już sie człowiek do nich przyzwyczai ;:14
Zerknijcie do Margosi http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... a#p2184669 .
Ale każde miejsce inne i każde drzewo inne. Zobaczymy, jak Wasze sobie poradzą :uszy
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25215
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

No właśnie, z tymi himalajkami to nigdy nie wiadomo.
U kilku osób czytałam, że im kilkuletnie padły.
Także Agunia ma szczęście.
Moja miała jakieś 4 lata i poszła.

Widzę Agatko, że Cię wzięło na rozchodniki.
Nie martw się o ich uprawę. Są bezproblemowe. Czytałam, że dostałaś jednego. Do ukorzenienia są bardzo proste. Wystarczy wsadzić kawałek nawet odłamanej gałązki w ziemię, a wypuści korzonki. Także ten też powinien bez problemu się przyjąć.

Ja swoje rh. cieniuję. Chociaż ostatnio w marketach nie mogę znaleźć siatki cieniującej. Są tylko włókniny ocieplające.
Rh nie szkodzi mróz tylko słońce, wiatr i brak wody.
No i ja dodatkowo, żeby zakwasić ziemię, robię im herbatkę fusiastą z cytryną.
Doradził mi ten sposób pewien hodowca rh.
Oczywiście można to stosować na małą skalę. Podejrzewam, że w ogrodzie Moniki to by się nie sprawdziło.
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Agata, dziękuję ;:196 Ale wolę kupić widząc na własne oczy, już raz się nacięłam kupując przez all. Aga poszuka dla mnie siewki od swojego berberysa, co mnie bardzo cieszy :D Berberys w pobliżu rh dodałby koloru jesienią.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
X_r-o
---
Posty: 2226
Od: 25 lis 2005, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Himalajki to nie marzną, ale wysychają :roll:
Na odkurzacz ogrodowy popatrz także z tej strony, że wcale lekki nie jest, jak jeszcze worek zapełni się wilgotnymi liśćmi ... Na taczce będziesz go wozić :lol:
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Jolu, daję swojej himalajce szanse, posadziłam w osłoniętym miejscu i zobaczymy, jak sobie poradzi... właśnie o tym wątku pisałam, to było już spore drzewko! :roll:

Gosiu, własnie wczoraj wetknęłam badylek do ziemi, ale w doniczce na razie, wczesniej jeszcze moczyłam w ukorzeniaczu i czekam. W sumie mam już cztery różne rozchodniki, czwarty jakiś lichy, za parę zlotych w Obi kupiony, nie wiem, co z niego będzie. Na razie wygląda, jakby już przekwitł? :?

te kupione w Renku:
Obrazek

Obrazek

ten w Obi:
Obrazek

i mała sadzonka:

Obrazek

nie słyszałam o pojeniu rh herbatką, a czy im smakuje? ;)

Ewo, też się nacięłam nie raz na roślinach kupowanych w necie, ale niektórzy sprzedawcy już sprawdzeni, do nich wracam.. ;)

Paweł, czyli przed zimą trzeba je dobrze podlać? To byłoby proste chyba... :roll:
Wiesz, odkurzacza na razie nie kupiłam, Agu pisała, że mało praktyczny, a jeśli jeszcze ciężki, to już w ogóle! :?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Tylko czasem sprawdzanie trochę boli :D Ten z OBI faktycznie marny, ale na przyszły rok będzie w sam raz.
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

ewamaj66 pisze:Tylko czasem sprawdzanie trochę boli :D Ten z OBI faktycznie marny, ale na przyszły rok będzie w sam raz.
Boli, boli. Cały zeszły sezon płaciłam frycowe za niecierpliwość w urządzaniu ogrodu, jak udało mi się w końcu coś znaleźć, zamawiałam czasem bez sprawdzania i przez to sporo sadzonek kupiłam za drogo jak na ich rozmiar... ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
Awatar użytkownika
Sure
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3527
Od: 5 lip 2010, o 21:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: północ

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

Pokażę jeszcze co kwitnie teraz na mojej białej rabacie:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

zimowity to dwie odmiany, ale różnią się tylko wielkością, niestety'
w tym sezonie ta rabata nie była zbyt ciekawa, ale trochę ją urozmaiciłam, za rok powinno być lepiej ;)
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4182
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: ogród Agaty (sure) - cz.2

Post »

wpadłam rzucić okiem co się tu działo jak mnie nie było :wit Ale to się tak szybko nie da :? I niestety robią się zaległości i lepiej ruszać do przodu ;:3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”