Ogródek Raczka cz.6

[Lilka56]

Aniu, chyba zaklinasz swoje kwiatki, że są takie dorodne. Z przyjemnością i... odrobinką zazdrości obejrzałam zdjęcia.
Serdeczności
Maryla

[Raczek]

Śliczna dalia z żółtym kołnierzykiem, Rabata trawiasta zrobiła się prawie dorosła, a pamiętam, jak było pusto na początku
W przyszłym roku zamierzam posadzić część datur w ziemię, lepiej wyglądają niż doniczkowe. A niech się zmęczę wykopywaniem
Parę lat temu tak właśnie rosły i dużo lepiej wyglądały.

Ewa,ja też się tą dalią zachwyciłam,jak ją pierwszy raz zobaczyłam u Izy Tu.ja.
Cudnie wygląda w realu,tylko muszę ją na drugi rok posadzić bliżej brzegu rabaty.
Trawy zaczynają wegetację dość późno,dlatego tak pustawo było wiosną na rabacie trawiastej.
Ja właściwie aż tak się nie męczę z wykopywaniem datur,jak się zetnie górną cześć,to wykopanie dołu idzie już sprawnie.
Ja się z nimi nie patyczkuję,wykopuję,obcinam korzenie tak,aby weszły do wiader 10l lub 20 l.

tija Elu ja jestem zauroczona trawkami,chyba najbardziej podobają mi się kępy "niedźwiedziego futra",czyli kostrzewa miotlasta.
Muszę porozdzielać swoje kępy i zrobić więcej kęp tej trawki na brzegach rabaty trawiastej.
Pięknie też wygląda teraz rozplenica japońska.
Elu mam już trochę wykopanych mniejszych daturek,duże i średnie jeszcze są w gruncie.
Zaciekawił mnie sposób posadzenia datur na kompostowniku a szczególnie to,że nie musialaś ich nawozić ani podlewać.
Też bym tak chciała,trochę nanosiłam się konewek z wodą w tym roku,aby dogodzić moim daturom.
Z nasionami nie mam doświadczenia,moim nigdy nie udało się wyprodukować nasion.

agusia2410 fajnie,że o mnie pamiętasz i zaglądasz do mojego ogrodu.
Ja też pamiętam o nasionach belamkandy dla ciebie,nasienniki już są,ale jeszcze zielone.

Jacku na ciebie to zawsze można liczyć,zawsze podrzucisz nazwę albo ciekawą informację o moich roślinach,szczególnie nowych zdobyczach.
O firletce jeszcze sobie nie poczytałam i oczywiście nie wiedziałam,że lubi wapienną,ubogą glebę.
Co to znaczy,że moja odmiana jest dodatkowo kompaktowa?
Moja turzyca pomarańczowa,to faktycznie carex testacea,turzyca ceglasta,dostałam potwierdzenie mailem od szkółki,która sprzedawała trawy na targach.
Przezornie wzięłam wizytówkę od pani,która sprzedawała.Mam sporo roślin od nich,co roku najpierw idę na ich stoisko,więc zimą przeanalizuję ich ofertę pod kontem nazw odmianowych.
Czekam jeszcze na potwierdzenia nazwy odmianowej tej turzycy pomarańczowej.Nie wiedziałam,że robiła taką furorę na wystawie "Zieleń to życie".
Czyli miałam farta,że ją wypatrzyłam i kupiłam.

Marylko witaj u mnie!
Kwiatków nie zaklinam,tak sobie same rosną,no może czasami im pomagam.

Dziś niestety musiałam być w pracy i w ogrodzie nie za wiele zrobiłam,ale udało mi się w końcu posadzić wszystkie rośliny z dwóch ostatnich paczek.
Miałam też okazję poznać osobiście nową forumowiczkę z Elbląga Basię basiac
Szkoda,że była u mnie tylko pół godziny,to stanowczo za krótko na pogaduchy ogrodnicze.

Muszę jutro koniecznie zrobić nowe zdjęcia,na razie zaległe:

Serduszka 'King of Hearts':


czosnek,chyba Allbum nigrum,pamiętam,że dostałam go od mojej siostry Eli,miał zakwitnąć na różowo:


trójsklepki:




zawilec japoński Pamina:


zawilec biały Anemone Andrea Atkinson:


chryzantema Clara Curtiz,początek kwitnienia,teraz cały krzak jest w kwiatach,jutro postaram się zrobić zdjęcie:

[dawidbanan]

Ten zawilec to nie 'pamina', tylko 'prinz heinrich'
Według mnie oczywiście

[ewamaj66]

Dawid, Bożena (Babopielka ) uświadomiła niepewnych, w jaki sposób Pamina różni się od Prinz Heinrich. Jeśli Ania liczyła płatki, to pewnie jest pewna odmiany Ja swojemu zawilcowi liczyłam Najpierw myślałam, że mam taką serduszkę, ale nie, listki są zupełnie inne. Jednak kwitnie do tej pory, tak jak Twoja Nazwy nie znam, pewnie jej nie ma

[Raczek]

Dawid liczyłam płatki.

Ewa,ta serduszka to nowy nabytek,jest to serduszka piękna Dicentra Farmosa,ma chrakterystyczne sinoniebieskie liście i ciemno-rózowe kwiaty.
Ma być niska 20-25cm.Mam w tej chwili trzy odmiany serduszek:wspaniałą,okazałą[różową i białą] i piękną.

[ElzbietaaG]

Nowa serduszka nie tylko piękna ale i wytrwała, nieźle daje sobie radę na skalniaku,
dużo lepiej niż pasiasta juka.
Moją - twoją kępkę niedźwiedziego futra rozdzieliłam
na cztery sadzonki, mam nadzieje, że na drugi rok też się tak rosrośnie jak u ciebie.

[Raczek]

Ela,na pewno się rozrośnie tak jak u mnie.

Dzisiejsze zdjęcia:
[dwa pierwsze zdjęcia to kwiaty tej samej dalii]
+

Miodunka 'David Ward':



Miodunka 'Majeste' :


róża Eiffel Tower:

[Raczek]

Ciąg dalszy zdjęć:

chryzantema Clara Curtiz:




rozchodnik Frosty Morn?



rozchodnik Brillant?


rozchodnik Emperol:



Jarzmianka:


barbula variegata:


tojad carmichaelii:



rozplenica japońska,na razie NN:

[ewamaj66]

Świetne Twoje rośliny o pstrych liściach Wcale nie muszą kwitnąć, żeby ładnie wyglądać. Żałuję, że nie przyglądałam się wcześniej jarzmiankom, wyglądają jak klejnoty.

[ilona2715]

O-chy i A-chy, tak ślicznie u Ciebie Aniu, śliczne kolorki (niestety już) jesieni, zauroczyła mnie barbula variegata i kwiat jarzmianki, masz może gdzieś jej zdjęcie w całej krasie? Co to za cudeńko, czy to zimuje w gruncie?

[Raczek]

Ewa,barbula wygląda świetnie,ale ja właśnie się naczytałam,że ona lubi przemarzać.
Trzeba ją zabezpieczać tak jak róże,kopczykiem i na wiosnę obcinać przemarznięte gałązki.
Kwiaty jarzmianki w realu są jeszcze fajniejsze.

Ilona barbula też mnie zauroczyła na targach,miała wtedy tylko fajne liście.
Nie spodziewałam się,że zakwitnie tak nietypowo,na niebiesko. wygląda ślicznie.
Cudeńko,to śniedek arabski kupiony trzy lata temu w Biedronce.
Ten na zdjęciu miał być tuberozą,mam też drugiego śniedka,kupionego też w Biedronce jako eucomis.
Śniedek arabski,to wysoka roślina,mam zdjęcie,ale niezbyt wyraźne,ale widać na nim całą roślinę:

[ewamaj66]

Śniedek trzeba wykopywać? Jeszcze nie uprawiałam, a ładny

[Raczek]

Niestety,trzeba wykopywać.

[ewamaj66]

To pewnie nieprędko u mnie zagości Od razu wyjaśniło się, dlaczego jeszcze go nie miałam.

[Lilka56]

Aniu, bardzo Ci jestem wdzięczna za przysłane roślinki. Postaram się otoczyć je taką opieką, by rosły i kwitły jak ich "mamusie" na Twoich rabatkach. Serdeczności.
Maryla