Dewuka postanowiłam nie przejmować się storczykami, bo jak moje domowe zielone towarzystwo rośnie sobie bez moje codziennej ingerencji to i pewnie storczyki sobie poradzą
Jeanne szlaban sama sobie postawiłam, ale skoro mąż sam mnie wołał na stoisko ze storczykami to trzeba to było wykorzystać
Monisia białego sabotka mam z marketu budowlanego, gdzie jest mydło i powidło i szczerze to nie spodziewałabym się, że tam będą kiedyś takie śliczności
Lana sama nie wiem czy zapewnię odpowiednią temperaturę sabotkom, ale jakbym nie kupiła, to bym żałowała

no to coś czuję, że niebawem zobaczę Twojego białego falenopsisa
a śnieg mnie też zaskoczył, a teraz jest minus 3 stopnie C, a w ogródku żonkile, tulipany, hiacynty i krokusy wystawiły już główki spod ziemi
