Katarzynko, jedne storczyki utrzymują barwę inne nie, a szkoda
To trochę jak u ludzi jedni się pięknie i szlachetnie starzeją, a inni brzydko i zrzędliwie
Kasiu, mnie też ona na zdrową wygląda i mam nadzieję, że przesadzenie jej nie zaszkodzi
Kingo, moja ma falbanki na płatkach, a Twoja ?
Klaudio, nawet jednego korzonka nie wycięłam, dziwne, że jej nie przelali
Adamie, te kwiatuszki widziały słońce tylko przy robieniu zdjęć, stoi na komodzie, a tam nie ma
Rysiu, siostry Cattleye jej nie wpuściły na parapet, bo im ciasno
Nie ma jeszcze dobrego miejsca, bo z tym jest problem, a już nie mam serca następnych się pozbywać:(
Sylwia, nie uwierzysz, ale ona nie była wymarzona

Była okazja to kupiłam, bo jestem strasznie chytra na ten gatunek

Będę o nią dbała jak i o inne
Kasiu
Piotrusiu, taka kolej jedne przekwitają, drugie się rozwijają
Justynko, dziękuję
Gosiu, liście storczyków spryskuję tylko w upały, a podłoże codziennie rano.
Podlewam je różnie, zależy ile mają korzeni w doniczce i jaka jest jej wielkość, czy są w osłonce, czy tylko na podstawce. Niektóre raz na tydzień, a inne nawet prawie co trzy tygodnie
