Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.2
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.2
Bożenko dochowałaś się ładnego okazu powojnika - masa białych kwiatuszków rozświetla to miejsce.
Galtonii nie znam - czy ona zimuje w gruncie ? Ładnie sie prezentują te dzwonki na sztywno wyprostowanej łodydze.
Miło popatrzeć na okaz Twojej ( mojej) Fuksji - czyli masz ją drugi sezon - pochwal sie jaka jej wielkość ?
Mądrą podjęłaś decyzję,że jedna zostaje w gruncie a jedna zimuje w domu.
Zawsze tak robiłam.
Galtonii nie znam - czy ona zimuje w gruncie ? Ładnie sie prezentują te dzwonki na sztywno wyprostowanej łodydze.
Miło popatrzeć na okaz Twojej ( mojej) Fuksji - czyli masz ją drugi sezon - pochwal sie jaka jej wielkość ?
Mądrą podjęłaś decyzję,że jedna zostaje w gruncie a jedna zimuje w domu.
Zawsze tak robiłam.
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.2
Iwonuś Twój był młodziutki , ale na pewno na przyszły rok Ci zakwitnie, a za parę lat będziesz jak ja latała z sekatorem i go przycinała
reszta na pw



reszta na pw


- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.2
Krysiu galtonia nie zimuje w gruncie , trzeba wykopywać cebule , nie mam za wiele ale obiecałam Basi
i dla Ciebie jeśli chcesz to się podzielę.
Powojnik często mi się wysiewa jak będą siewki też mogę Ci podesłać .
Fuksja widzisz sama - od Ciebie była ze szczypek jaka piękna , jest dopiero drugi sezon.

i dla Ciebie jeśli chcesz to się podzielę.
Powojnik często mi się wysiewa jak będą siewki też mogę Ci podesłać .
Fuksja widzisz sama - od Ciebie była ze szczypek jaka piękna , jest dopiero drugi sezon.


- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.2
Galtonia u mnie zimuje w piwnicy ,wykopuję ją na zimę mam już ładną kępę ,, Nie dzieliłam ją na wiosnę bo bałam się że nie będzie kwitła a tak miała kilka łodyg kwiatowych ,,
Fuksję jedną ukorzeniłam jak się przyjmie to jest twoja , a jak nie to znowu spróbuję ukorzenić .
Czy czasem nie od ciebie dostałam nasionka powojnika na wiosnę ?? Może to taki jak twój ,pięknie mi powschodził i mam kilka sadzonek . tylko nie wiem jaki kolor a jak inny to się wymienimy .. Bardzo podoba mi się ten biały ..
Fuksję jedną ukorzeniłam jak się przyjmie to jest twoja , a jak nie to znowu spróbuję ukorzenić .
Czy czasem nie od ciebie dostałam nasionka powojnika na wiosnę ?? Może to taki jak twój ,pięknie mi powschodził i mam kilka sadzonek . tylko nie wiem jaki kolor a jak inny to się wymienimy .. Bardzo podoba mi się ten biały ..
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.2
Janeczko ja z tego powojnika nasion nie zbieram, dlatego tego co masz z nasion to nie ode mnie .
Jak pisałam wcześniej on mi się sam wysiewa w różnych zakątkach ogrodu ,już kilku osobom podsyłałam siewki.
Janeczko jak będą siewki będę je wam wysyłać, nie ma problemu

Jak pisałam wcześniej on mi się sam wysiewa w różnych zakątkach ogrodu ,już kilku osobom podsyłałam siewki.
Janeczko jak będą siewki będę je wam wysyłać, nie ma problemu


- maniusika
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5968
- Od: 18 mar 2009, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.2
chętnie je przyjmę , ślicznie wygląda jak kwitnie ..
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.2
Janeczko ślicznie wygląda i jeszcze przy tym jak pachnie



- babuchna
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7416
- Od: 7 maja 2009, o 09:57
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.2
Siewki dają?
Ja to wyczucie czasu jednak mam!
Szkoda tylko , że miejsca pod te piękne roślinki u mnie nie ma.
Nie zostaje mi nic innego jak pooglądać je tu!
Kiedy wymyślą kompy przekazujące zapachy?
Wtedy to dopiero by pełny efekt był!
Ślicznie u Ciebie , i wiele kwitnących masz!
Pozdrowienia dla dziewczynek i
ślę!
, 

Ja to wyczucie czasu jednak mam!

Szkoda tylko , że miejsca pod te piękne roślinki u mnie nie ma.

Nie zostaje mi nic innego jak pooglądać je tu!

Kiedy wymyślą kompy przekazujące zapachy?
Wtedy to dopiero by pełny efekt był!

Ślicznie u Ciebie , i wiele kwitnących masz!

Pozdrowienia dla dziewczynek i



- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.2
- maryla-56_56
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3381
- Od: 16 kwie 2009, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.2
A ja przybiegłam zobaczyć przetwory.
Bożenko udały się ? Hortensja kwitnie Ci na różowo?
A na zdjęciu w środku co to?
Troszkę słabo widać, ale aksamitki poznaję
Pozdrawiam.

Bożenko udały się ? Hortensja kwitnie Ci na różowo?
A na zdjęciu w środku co to?
Troszkę słabo widać, ale aksamitki poznaję

Pozdrawiam.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.2
Witaj Bożenko.
Sporo mam do nadrobienia w twoim wątku......gdzież on mi się zapodział......
Widzę, że ogródek masz jeszcze bardzo kolorowy jak na koniec września.
Fuksje, aksamitki, urocza trójsklepka.....
Wracam nadrabiać zaległości.


Sporo mam do nadrobienia w twoim wątku......gdzież on mi się zapodział......

Widzę, że ogródek masz jeszcze bardzo kolorowy jak na koniec września.
Fuksje, aksamitki, urocza trójsklepka.....

Wracam nadrabiać zaległości.


Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.2
Marylko przetwory jeszcze nie zrobione
a ta w środku to trójsklepka , muszę zrobić aparatem
, ta skleroza
Grażynko u mnie to nic z porównaniu z Twoim ogrodem, u Ciebie i lato w pełni i piękna jesień
zaczął mi tez kwitnąc tojad (zakup biedronkowy w ub. roku był malutki w tym dość ładny ), ale zdjęcie zrobię w sobotę , jak wezmę aparat


a ta w środku to trójsklepka , muszę zrobić aparatem



Grażynko u mnie to nic z porównaniu z Twoim ogrodem, u Ciebie i lato w pełni i piękna jesień


zaczął mi tez kwitnąc tojad (zakup biedronkowy w ub. roku był malutki w tym dość ładny ), ale zdjęcie zrobię w sobotę , jak wezmę aparat


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.2
Nadrobiłam zaległości i napatrzyłam się na piękne róże.
Ja też mam powojnika botanicznego o niebieskich kwiatkach - niedawno kupiłam.
Też pięknie pachnie.
Zobacz u mnie wkleiłam fotki.

Ja też mam powojnika botanicznego o niebieskich kwiatkach - niedawno kupiłam.
Też pięknie pachnie.
Zobacz u mnie wkleiłam fotki.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.2
Grażynko lecę do Ciebie podejrzeć te piękności 

- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Zaczarowany ogród Bodzi i Pati cz.2
Bożenko witaj.
Pomimo, że trójsklepka ma małe kwiatuszki, ale jest ich mnóstwo sądząc po pąkach, więc efekt wspaniały.
Moje tojady już drugi rok nie kwitną, nie wiem, co za przyczyna.
Będę musiała chyba przesadzić.

Pomimo, że trójsklepka ma małe kwiatuszki, ale jest ich mnóstwo sądząc po pąkach, więc efekt wspaniały.
Moje tojady już drugi rok nie kwitną, nie wiem, co za przyczyna.
Będę musiała chyba przesadzić.
