Moje królestwo- uczta dla oczu i balsam ...na wszelkie zło .

[jola z izer]

Dorota to ma dobrze - mieszka o rzut beretem (tak myślę) od Jagódki, to mogą się spotykać, a jak człowiek mieszka na krańcu świata - tego polskiego - to mam małe szanse na odwiedziny. Bo jednak w realu wszystko wygląda inaczej niż na fotkach. Kilka dni temu byłam we Wrocławiu i odwiedziłam Adriannę-Gencjanę. Nieodmiennie z zachwytem oglądam jej ogród, a sama właścicielka to urocza osoba, jak wszystkie ogrodniczki - chyba

[Jagodka]

Joluś , zapraszam , w każdej chwili , kto wie , czy nie będziesz w moich stronach , np. jadąc do Krakowa , Wadowic , czy też Oświęcimia ? Jak ja lubię takie spotkania , bo wtedy nie mogę się nagadać , wiedząc , że ten ktoś nie robi wielkich , słysząc o roślinach .

[AGNESS]

Jagódko takie spotkania choćby nie wiem ile trwały to zawsze są za krótkie Zawsze pozostaje mnóstwo nie ruszonych tematów i faktycznie nie można się nagadać. Ja mam rodzinkę w Pszczynie, przez wiele lat mój brat pracował w Oświęcimiu, ale niestety to oni przyjeżdżają do nas, ja nie jeżdżę....a szkoda, bo tak miło byłoby się spotkać

[Jagodka]

Tak , z takich spotkań można wiele wynieść , nie tylko roślinnych chciejstw , ale też dowiedzieć się wielu rzeczy o ich pielęgnacji , wymaganiach itp.

Popatrz , popatrz Aguś , Pszczyna , to nie tak daleko odemnie . Serdecznie zapraszam , jakby Ciebie kiedyś ' zawiało ' w te strony .

[x-ag-a]

Jagódko, witaj! melduję się z rewizytą w Twoim pięknym ogrodzie...
obejrzałam z dużą przyjemnością cudne zdjęcia różnorodnych, kolorowych roślin z Twojego zielonego zakątka... widzę że jesteś fanką hibiscusów - podobnie jak ja, choć mam tylko jeden duży krzak hibiscusa bylinowego... czas chyba zainteresować się innymi odmianami...
masz też fantastyczną różę Rosarium - ach, ach... chyba znajdzie się w moim kajecie...
pozdrawiam Cię serdecznie!

[Jagodka]

Witaj Aguś . Jest mi niezmiernie miło , ze zechciałaś wpaść w moje skromne , acz gościnne progi .

Tak , lubię hibiskusy , nie tylko ogrodowe , mam też domowe ; Hibiscię ' Boreas ' i pełny pomarańczowy .

Tę róże nabyłam u Bogdana , na all , ale tak naprawdę , to nie wiem , jaka to odmiana , pisało przy niej Rosarium , na pniu .

Zapraszam częściej , bardzo , bardzo serdecznie .

Za tydzień aparat wróci z zagranicznych wojaży ( o ile jeszcze będzie co do sfocenia ), więc będą fotki .

[korzo_m]

Jola ma rację okazało się, że z Jagódką mieszkamy całkiem niedaleko.
Oczywiście wielu tematów nie poruszyłyśmy, za mało czasu, na pewno nam się uda nadrobić. Dobrze spotkać się od czasu do czasu z osobą nadającą na tych samych roślinnych falach Warto pooglądać ogrody innych bo można z nich wiele ciekawych rozwiązań wykorzystać u siebie ( nie mówiąc o wywożonych roślinkach)

[Jagodka]

Tak , oczywiście Dorotko , nie było to nasze pierwsze i zapewne nie ostatnie spotkanie

Powiedz , że nikt tak nas nie rozumie , jak my siebie nawzajem .

[korzo_m]

Święta prawda ja często mam wrażenie, że z osobami zielono zakręconymi znam się kilkanaście lat. Bo temat do rozmowy łapie się od razu, nie ma sztywności, jest uśmiech na twarzy, pełna życzliwość.

[klarysa]

Jagódko, fajnie macie
Spotkanie udane.
Zawsze to miło pogadać nas żywo z 'zielonozakręconymi'
Jeśli będę jechała "na dół" nie omieszkam zameldować się też

[Jagodka]

Właśnie , otóż to , wiemy w czym rzecz , a jak nawet nie wiemy , to nie robimy , jakby ktoś z księżyca spadł i pyta nie wiadomo o co .
Też mam takie odczucia , bo nie czujemy się spięci , ba wszak jesteśmy jedna wielką ( zieloną ) rodziną .

Justynko , w dół , jak najbardziej . Szkoda , że się nie da ' zjechać ' z mapy , jak po linie . Ja tęsknię za Oliwką do tego stopnia , że po tej wspomnianej linie już bym wylazła , by się znależć u niej .

[malgocha1960]

A gdzie zdjęcia zr spotkania?

[Jagodka]

Gosiu , ja , jak wiesz aparatu nie mam , bo wyjechal do Francji . Z tym pytaniem , to do Dorotki ...miała i owszem aparat , ale ...w torebce . I zwyczajnie zapomniała o nim .

Zresztą może to i dobrze , bo nie było czasu i nic specjalnego do fotkowania .

[malgocha1960]

Jak to nic specjalnego nie było do fotografowania?A wy jako gwiazdy nr 1 i największa ozdoba ogrodu?

[Jagodka]

Ha , nie wiadomo , czy kadr by nas pomieścił . Zresztą kto by nam fotkę zrobił ?