Kiedyś będzie tu ogród z ..... widokiem

[dodad]

Pastella u mnie dalej jest bladawcem i ani myśli zmieniać kolor na róż, ale to chyba wina braku słońca

[Sure]

W tym ujęciu chyba najlepiej widać perspektywę, czyli otoczenie murku, można sobie lepiej wyobrazić, jak to razem wygląda. A to drzewko z żółtymi liśćmi na końcu rzędu kamyczków, to co to jest? Bo chyba nie ten wiąz??

a Sunshine jest naprawdę słoneczny!

[Margo2]

Jola, jak ja dawno u Ciebie nie byłam
Zapomniałam jakie masz piękne kulki.
Najbardziej chyba podoba mi się rabata iglakowo trawiasta.
Ostatnio mnie wzięło na nie.
Róże kwitną u Ciebie cudnie.
Murek już tak obsadzony
Masz tempo

[przemekg]

Aż się przeraziłem, że to szron na szczęście to tylko babie lato z rosą
Rośliny i nowe rabaty ładnie wyglądają na tle takiego muru, a jeszcze będzie ładniej jak trochę zniknie w bujnej zieleni, sam murek ładnie estetycznie wykonany, chociaż jeśli chodzi o jego formę, to nie o takim marzyłem, dla mnie osobiście jakby za bardzo współczesny

[aleb-azi]

Poranna nostalgia piękna
Matulu... Moja Pastelka w życiu takich rumieńców nie miała... Teraz to właściwie... zielenieje do imentu Bo z różami tak zawsze... nic nie wiadomo... A Cezar, w którego zdajesz się wątpić wygląda wypisz, wymaluj jak Cezar w mojej różanej encyklopedii.
Ale ten wredny wiąz wygląda mi podejrzanie...
Zachwyciły mnie Twoje Adrianowe fuksje i pelargonie Muszę się wiosną przypilnować, bo w tym roku co nieco zaspałam...
Joluś? Ten mur... Wygląda, jakby tu był zawsze... Już wrósł, wtopił się, zadomowił i zaogrodził
Myślę cieplutko i trzymam kciuki

[elsi]

Pinus mugo Sunshine

Patrząc na Twoje zdjęcie opowiem, że spotkałam tak ubarwiony mały kłujaczek przy lesie i tak się zastanawiałam, czy to objaw choroby,
czy też zachodzą w nim jakieś procesy tworzące nową odmianę. Nawet uwieczniłam go na zdjęciu, o tu, zobacz i powiedz, co o tym myślisz?

[Joyce]

Patrząc na Twoje zdjęcie opowiem, że spotkałam tak ubarwiony mały kłujaczek przy lesie i tak się zastanawiałam, czy to objaw choroby,
czy też zachodzą w nim jakieś procesy tworzące nową odmianę. Nawet uwieczniłam go na zdjęciu, o tu, zobacz i powiedz, co o tym myślisz?

ja bym go wykopała po cichu i wsadziła u siebie
Jolu, "widoczek" aaa i całkiem fajna ta "paprotka" ;)

[Sure]

Ja tak samo. I jeszcze wykopałabym to, co rośnie dookoła!

[pamelka]

Jaguś dziękuję za miłe słowa Podziwiam dorosłe ogrody z wysokimi drzewami na forum i tesknię za taką soczystą zielenią U mnie wciąż trwa walka z trawnikiem, bo jak już jest do rzeczy, to zaczynają się kolejne wykopy i rozsypywanie nowej ziemi, aby trawa przerosła Ale może jak w tytule ... kiedyś tu będzie ogród ...
Aguś Pastlka ze wszech miar godna polecenia, zdrowa, pięknie i długo kwitnaca. Moja dodatkowo teraz puściła dwa półtorametrowe pędziska po co?
Mówisz zmówienie ... wczoraj odwiedziłam jedną stronkę z ofertą różyczek i zapisałam do kajeciku .... zaraz sprawdzę 16 różyczek dodatkowo.
Miałam nie mieć róż, mam ponad 50, a tu jeszcze takie plany
Dorotko u mnie rośnie na słoneczku, ale w cienistych zakamarkach zdarzają sie zielonawe kwiaty, też ładne
Su to jest Ulmus pumila BEIJING GOLD 'Aurea', jak mi się wydaje
Sunshine bardzo ładniutki w naturze, polecam.
Margoś, jak patrzę na Wasze ogrody za późno chyba zaczęłam i teraz nadrabiam stracony czas Tez lubie zakątek iglasto-trawiasty, choć większość traw większa od iglaków nawet sosna żółta przesłonięta, ale poczekajmy, kiedyś będzie inaczej.
Bardzo się cieszę, ze Cię wzięło, pamiętasz te wszystkie iglaki w szkółce? Wtedy nie chciałaś
Przemku na szczęście nie było jeszcze u mnie przymrozków. Każdy ogródek ma swoją duszę i otoczenie, u mnie nie widziałabym innego, generalnie wybieram modern, choć w domu połaczyłam go sprytnie z tradycją
Izka cóż mam powiedzieć Posiadanymi pelargoniami mogę się podzielić, podobnie zamierzam sadzonkować fuksje. Dziekuje za potwierdzenie tożsamości Cesara. Chyba muszę napisać do Ciebie na pw z prośbą o opinię wybranych przeze mnie różyczek.
Masz rację co do wredego, on chyba "będący złotym" jest W życiu bym nie pomyślała
Elu potwierdzę to, co napisała Agnieszka - wykopać Jak nie masz miejsca z chęcią przygarnę pod skrzydła, bo piękna sosenka.
Joyce, Su to tak, jak ja biorę w ciemno.

[pamelka]

Driakiew Scabiosa caucasica Gudrun, pamiętacie?



i dzisiaj


Yucca recuvifoli Babiana Split, muszę wstawić ponownie, bo nikt nie zwrócił na nią uwagi, a cudna. Fotka nieco wyraźniejsza


Kwitnie jeszcze hortensja Vanilla Fraise


i jeszcze bez Eva Black Lace


Maleństwa obsypały się owocami
Quercus robur Strypemonde


Quercus robur Irtha


Pinus mugo Fruchlings Gold, a w tle Pinus ponderosa


Pinus ponderosa Agnieszka


Wstawię jeszcze Abies pinsapo Aurea, bo mnie zachwyca


Jakby tu zwabić milczącego ostatnio Pawła Chyba wiem
Tadammm ... Picea abies Hanutkowo


A na koniec kwartet, nie licząc chwaściorów

Nie sądzicie, ze coś w aparacie poprzestawiałam Jakieś te fotki mają mały kontrast, a i kolory
Inna sprawa, ze pogoda do fotografowania była nisprzyjająca zachmurzone i mgliście.

[Rozeta]

Joluś, przyleciałam do Ciebie z działu różanego, aby naprawdę polecić Ci tę różę Coral Palace (w R. pod nazwą Tip-Top), ponieważ właśnie kwitnie non-stop, zdrowa jak ryba (to zdjęcie z wątku o nieustannie kwitnących różach jest aktualne - z września ), ominęło ją wszelkie robactwo, lekko pachnie, no i ten upakowany kwiat ... . Sama jestem wciąż pod jej wrażeniem .

[Jagusia]

Ja zauważyłam ale myślałam że to taka dziwna trwa...
A ja dostała jakąś driakiew od Janusza, ale mi nie kwitnie. Myślisz że ona może też być taka piękna jak Twoja?
A ten bez to co to za bez, że teraz kwitnie? Skąd Ty wynajdujesz takie cudeńka?

[Sure]

Jolu, aparat wchodzi w "tryb jesienny"? ;)
Widzę, że masz Hanutkowo, który mnie również kusi. Przeszkoda jest brak odpowiedniego miejsca na razie, ale myślę że to raczej miniaturka będzie?
Driakiew ma ładniutki pomponik, a dąbki żołędzie. Zadziwiające, bo te ostatni wyglądają na pełnowymiarowe!

[an-ka]

Piękne widoczki na iglaste.Jolu co to jest ta drakiew-już idę do googli i poczytam-toż to jakaś pięknotka.
Bez też cudny-szczęściara-tyle drzew i krzewów możesz sobie sadzić.

[inka52]

Witaj Pamelko czy w takim razie te rosplenice japonskie nie sa odporne na nasze zimy , i zawsze trza je wykopywac pozdrawiam
Teresa