Tajeczko dziękuję

Różyczki jeszcze ładnie kwitną i jeszcze sporo pączuszków, tak więc jeszcze przez jakiś czas będziemy mogli cieszyć sie kwitnieniem . Oby tylko nie przyszły szybko mrozy.....
Martuś jestem pewna, że będziesz zadowolona z Chopina, to wspaniała róża, piękna, dorodna i zdrowiutka. Ja jestem w niej zakochana

Twój różany zakątek na pewno będzie przepiękny
Dorotko dziękuję za miłe słowa

Z tym przekonywaniem , to pewnie będzie ciężka praca

U mnie to jakoś tak rabatki same się poszerzały......dopiero przy koszeniu było zdziwienie, ze co to się dzieje, ze w niektórych miejscach kosiarka ledwie się mieści pomiędzy rabatami
Kropeczko musisz tłumaczyć, że to dla jego dobra, że po prostu troszczysz sie, żeby nie miał tak dużo koszenia
Dorotko u mnie już się nie da

.....mój trawnik to już tylko kręte ścieżki pomiędzy rabatami

Miejscami to ledwo kosiarka da się przejechać.......tak, że szlaban z podkradaniem trawnika.....ale tylko z konieczności.....kradłam ile było .....ma maxa....
Małgosiu powiem szczerze, że wielokrotnie mam ochotę podkraść

U mnie na rabatach poplątanie z pomieszaniem, ścisk i tłok.....jak to wszystko się porozrasta to będzie skłębiona zielona masa.....ale od czegóż są sekatory
