W zeszłym roku wczesną wiosną wysiałem w domu passiflorę.
Z pięciu nasion wyszła tylko jedna roślina. W ciągu roku urosła tylko do chyba 10cm.
W tym roku wiosną ją przesadziłem do nowego podłoża z nawozem długo działający z hydrożelem, przyciąłem końcówkę żeby się rozkrzewiła, i trafiła na słońce.
Urosła z 10cm do 2,5m!

Dziś ku mojemu zaskoczeniu, zobaczyłem na niej dwa pączki kwiatowe!

A podobno siana z nasion niechętnie kwitnie..
Ale się cieszę

Sprawiła mi wielką niespodziankę i poprawiła humor w ostatni dzień wakacji
Męczennica Błękitna (Passiflora Caerulea)
I może z dalszej perspektywy
Po kratce pnie się ta passiflorka
