
Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
- ewka63
- 500p
- Posty: 796
- Od: 17 kwie 2011, o 09:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aguś witaj, wstawiłam zdjęcia mojego derenia. Nic chyba z niego nie będzie, bo wygląda coraz gorzej 

Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
A skąd macie ten katalog? Też bym sobie pooglądała i pomarzyła.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Witaj Wandziu
katalog róż Austina można zamówić na jego stronie; wysyłają za darmo... ja czekam na swój od kilku tygodni.
Ewcia, lecę zobaczyć Twojego derenia
Majeczko, dzięki za zainteresowanie - dziś jest już poprawa; wychodzę powoli ze słabości
wiesz, ja się doczekać nie mogę tegoż katalogu... oczywiście często oglądam austinki w internecie, ale na papierze to co innego
lepiej wyobraźnia pracuje ;)
Madziu, o antybiotykach oczywiście zamierzam za chwilę zapomnieć... ogólnie, rzadko choruję i w niektórych kręgach jestem znana jako cyborg ;) Ty widzę też jesteś twarda sztuka ;)
na Teneryfie zamierzam się wygrzać za całe polskie lato
tego katalogu zazdroszczę! ja już czekam ponad miesiąc na swój egzemplarz... czekam na niego i boję się go ;)

Ewcia, lecę zobaczyć Twojego derenia

Majeczko, dzięki za zainteresowanie - dziś jest już poprawa; wychodzę powoli ze słabości


Madziu, o antybiotykach oczywiście zamierzam za chwilę zapomnieć... ogólnie, rzadko choruję i w niektórych kręgach jestem znana jako cyborg ;) Ty widzę też jesteś twarda sztuka ;)
na Teneryfie zamierzam się wygrzać za całe polskie lato

tego katalogu zazdroszczę! ja już czekam ponad miesiąc na swój egzemplarz... czekam na niego i boję się go ;)
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aga, dzięki, ale nadal nie wiem, na której stronie.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
proszę, tu LINK
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16304
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aguniu, dziękuję bardzo, przed chwilą już zamówiłam 

- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aga, jak ze zdrówkiem lepiej, to się cieszę.
No....no jak zacznie Cię Austin czarować to się nie oprzesz. 


- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Aguniu marcinki i rozchodniki cudowne.
U Ciebie nie ma brzydkich roślin i zdjęcia piękne robisz.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

U Ciebie nie ma brzydkich roślin i zdjęcia piękne robisz.
Życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Agunia, ja też wolę te niższe marcinki.
U Ciebie wyglądają niesamowicie. Przywodzą na myśl angielskie ogrody, gdzie sadzi się rośliny całymi grupami.
No i nie mogę pozachwycać się jesiennymi kolorami.
U Ciebie wyglądają niesamowicie. Przywodzą na myśl angielskie ogrody, gdzie sadzi się rośliny całymi grupami.
No i nie mogę pozachwycać się jesiennymi kolorami.

- joannakr0508
- 500p
- Posty: 784
- Od: 8 kwie 2011, o 10:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Witaj Agnieszko aż się za głowę złapałam jak zobaczyłam kiedy ja ostatnio u Ciebie byłam ogród masz czarujący lubię oglądać zdjęcia z Twojego ogrodu bo jest bardzo ładny .Byłam ostatnio kupić drzewka i chciałam też brzozy ale były wręcz wyrośnięte trzeba by było starem je przewozić .Pozdrawiam 

Wszystkie bitwy naszego życia czegoś nas uczą, nawet te, które przegraliśmy.
Joanna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53393" onclick="window.open(this.href);return false;

Joanna http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=53393" onclick="window.open(this.href);return false;
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Uspokoję Was kobiety, że większość róż z katalogu już gości w waszych ogrodach. To nie jest gruby katalog, ale okazy przepiękne. Mnie natomiast oszołomił widok Balleriny, to piżmowa róża, więc po wyglądzie w życiu bym jej nie zydentyfikowała jako ten gatunek kwiatu-bardziej jako bylinkę
. No ale ja laik ogrodowy jestem
Ballerina jest dostępna w Rosarium, ale uwierzcie mi, że zdjęcia w katalogu są po prostu zniewalające (w R raczej marne), oprócz tego niektóre okazy oczywiście


Ballerina jest dostępna w Rosarium, ale uwierzcie mi, że zdjęcia w katalogu są po prostu zniewalające (w R raczej marne), oprócz tego niektóre okazy oczywiście

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Pięknie jest u ciebie o każdej porze roku! Nic tylko wzdychać i podziwiać. Czy macie jakąś pomoc do prac ogrodowych? Powiem szczerze, że my choć mamy niewielki ogród nie nadążamy z pracą. Praca zawodowa i dom i ogród - doba za krótka na to wszystko. A ty masz tak wielki ogród i tak zadbany i wypielęgnowany. Wszystko sami dajecie radę robić? Choćby przycinanie gałęzi to ciężka i czasochłonna praca? Wiem coś o tym, bo robiliśmy to tydzień temu. Jak sobie radzicie z utrzymaniem tak dużego i pięknego ogrodu?
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
Izuniu, dziękuję za tyle miłych słów
uwierz, że na moich rabatach jest miejscami tyle zielska, że aż wstyd - trudno mówić o zadbanym ogrodzie... To Twój ogród robi wrażenie bardzo dopieszczonego i myślę, że to zasłużona opinia...
niestety, ja też nie nadążam przy pracy na cały etat; poza tym w tym roku plaga komarów skutecznie uniemożliwiała normalne prace pielęgnacyjne... nie mamy nikogo do pomocy, wszystko robimy sami (3/4 ja, bo to przecież moja pasja)... w tym roku skorzystaliśmy z pomocy pana, który zamontował nam obrzeża i to cała pomoc z zewnątrz - my robilibyśmy to z pół roku, przy naszym tempie życia. Także łączę się z Tobą w bólu, Izo
pozdrawiam Cię serdecznie
Madziu, dzięki... zwrócę uwagę na Ballerinę... ja regularnie oglądam stronę Austina - mam słabość do angielek ;) wiem, że już mała część gości u mnie na ogrodzie, ale to wciąż kropla w morzu tego, co bym chciała mieć
Joasiu, kopę lat! ;) dzięki za odwiedziny i miłe słowa - wpadaj regularnie, zapraszam Cię gorąco jak zawsze
Gosiu, dzięki - fajnie że Ci się podoba poletko marcinkowe... muszę je pochlastać i podzielić, bo wchodzą mi na płożące jałowce, zagłuszają azalię, już nie mówiąc o zabieraniu miejsca na róże ;) z całym szacunkiem dla ich urody - róże są ważniejsze, bez dwóch zdań ;)
Tajeczko - dziękuję za miłe słowa
Majeczko, dziękuję za dobre słowo
czuję, że katalog Austina będzie miał na mnie zgubny wpływ...
tak, jak i na Wandzię - Wandziu, proszę bardzo

niestety, ja też nie nadążam przy pracy na cały etat; poza tym w tym roku plaga komarów skutecznie uniemożliwiała normalne prace pielęgnacyjne... nie mamy nikogo do pomocy, wszystko robimy sami (3/4 ja, bo to przecież moja pasja)... w tym roku skorzystaliśmy z pomocy pana, który zamontował nam obrzeża i to cała pomoc z zewnątrz - my robilibyśmy to z pół roku, przy naszym tempie życia. Także łączę się z Tobą w bólu, Izo


Madziu, dzięki... zwrócę uwagę na Ballerinę... ja regularnie oglądam stronę Austina - mam słabość do angielek ;) wiem, że już mała część gości u mnie na ogrodzie, ale to wciąż kropla w morzu tego, co bym chciała mieć

Joasiu, kopę lat! ;) dzięki za odwiedziny i miłe słowa - wpadaj regularnie, zapraszam Cię gorąco jak zawsze

Gosiu, dzięki - fajnie że Ci się podoba poletko marcinkowe... muszę je pochlastać i podzielić, bo wchodzą mi na płożące jałowce, zagłuszają azalię, już nie mówiąc o zabieraniu miejsca na róże ;) z całym szacunkiem dla ich urody - róże są ważniejsze, bez dwóch zdań ;)
Tajeczko - dziękuję za miłe słowa

Majeczko, dziękuję za dobre słowo

tak, jak i na Wandzię - Wandziu, proszę bardzo

- gatita
- 500p
- Posty: 733
- Od: 15 kwie 2011, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

Dawno mnie tu nie było.... a Ty pędzisz jak szalona. To teraz idę sobie poatrzeć na te wszystkie cuda, które w międzyczasie pojawiły sie w Twoim ogrodzie

Re: Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3
witaj, Gat - kopę lat ;) zaginęłaś gdzieś w akcji, ale cieszę się, że znowu Cię widzę 
kilka fotek:

spójrzcie tylko na to zatrzęsienie pączków

marcinkowe poletko w szerszej perspektywie

hortensja ogrodowa niebieska na jesień różowieje

w tej kolorystyce cały urok winobluszczu

Erecta w tych barwach też wygląda pięknie

niezawodne pięciorniki

dzięki Francesce, doczekałam się oryginalnej Limelight

najwytrwalsze, oprócz pelargonii, jednoroczne







kilka fotek:

spójrzcie tylko na to zatrzęsienie pączków

marcinkowe poletko w szerszej perspektywie

hortensja ogrodowa niebieska na jesień różowieje

w tej kolorystyce cały urok winobluszczu

Erecta w tych barwach też wygląda pięknie

niezawodne pięciorniki

dzięki Francesce, doczekałam się oryginalnej Limelight


najwytrwalsze, oprócz pelargonii, jednoroczne









