Gosiu, w takim razie tawlina do doniczki. I tak mam z czym walczyć w ogrodzie, po co sobie jeszcze dokładać pracy?

Co do cieniowania, najpierw zobaczę, ile moje rh będą miały słońca zimą. Na razie liście dębu je skutecznie osłaniają, ale niedługo opadną... no i z podlewaniem też zobaczę, bo ten sezon u nas wyjątkowo obfity w opady (co w tym wypadku jest zaletą).
Ewuś, ja dokładnie nie znam perspektywy Twojego ogrodu, ze zdjeć mi się wydaje, ze tam pełno roślin, skąd ten wygwizdów?

Ale to tak samo z moim, bo pokazuję tylko to, co mi się podoba i zdjęcia nie oddają całości! ;)
pochwalę się nowymi zakupami, nawet jeden cis i nowy rh dokupiłam dzisiaj, "okazyjnie". I dwie trawki i mały bluszczyk kolorowy...
(no i tak wygląda moje oszczędzanie, o zgrozo!!)
muszę tylko sprawdzić, czy te
pennisetum sa zimujące?
