rapunzel - zielono mi :)
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3035
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: rapunzel - zielono mi :)
Grudniczek piękny, a wiesz na jaki kolorek będzie kwitł ?
Przyłączam się do Twojego pytania.
Przyłączam się do Twojego pytania.
- agarow78
- 500p
- Posty: 728
- Od: 22 lip 2011, o 22:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: rapunzel - zielono mi :)

Bardzo fajniutki grudniczek



Pozdrawiam i Zapraszam
Kwiatostan Agi - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=45846" onclick="window.open(this.href);return false;
Kwiatostan Agi - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=45846" onclick="window.open(this.href);return false;
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
Stokrotkaniu, grudnik starej odmiany, kwitnie w kolorze różowo-czerwonym.
agarow domek odziedziczony po rozwarze, który padł mi w mieszkaniu, ale już puszcza z korzonka dwa małe kiełki czy jak to tam nazwać.
Co do sprzedaży grudników a marketach mam wątpliwość, czy to aby nie zaszkodzi kwitnieniu, bo ponoć grudniki z pączkami są bardzo czułe i ruszanie może spowodować zrzucenie pączków. A co może wywołać przewalanie palet w markecie?
agarow domek odziedziczony po rozwarze, który padł mi w mieszkaniu, ale już puszcza z korzonka dwa małe kiełki czy jak to tam nazwać.

Co do sprzedaży grudników a marketach mam wątpliwość, czy to aby nie zaszkodzi kwitnieniu, bo ponoć grudniki z pączkami są bardzo czułe i ruszanie może spowodować zrzucenie pączków. A co może wywołać przewalanie palet w markecie?

- Anjja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1738
- Od: 4 sie 2010, o 20:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Re: rapunzel - zielono mi :)
Jagódko, a czy to na pewno jest grudnik?... za dobrze zdjęcia nie widzę ale jakiś taki gładki mi się zdaje 

Pozdrawiam Anjja - Ania
Moje wątki
Moje wątki
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
Wydaje mi się, że grudnik, bo jak nie grudnik, to co?
Jest to stara zwykła odmiana, więc może dlatego wygląda bardziej niepozornie. Czytałam właśnie dużo o tym grudniku i w głowie mi się prawie kręci od zaleceń, a raczej porad ludzi co do kwitnienia.
Wychodzi na to, że wymagany jest okres spoczynku na pewno od sierpnia do października, że dobrze wtedy obniżyć temperaturę i ograniczyć podlewanie, ale też było o zaciemnianiu. Światło powinien mieć od 7 do 15, a potem zakrywać
Ten sposób stosuje się na pewno przy poinsencji, kto wie...
Ja chyba podleję dziś biohumusem do kwitnących.
Załączam zdjęcia bardziej w zbliżeniu na wszelki wypadek



Jest to stara zwykła odmiana, więc może dlatego wygląda bardziej niepozornie. Czytałam właśnie dużo o tym grudniku i w głowie mi się prawie kręci od zaleceń, a raczej porad ludzi co do kwitnienia.
Wychodzi na to, że wymagany jest okres spoczynku na pewno od sierpnia do października, że dobrze wtedy obniżyć temperaturę i ograniczyć podlewanie, ale też było o zaciemnianiu. Światło powinien mieć od 7 do 15, a potem zakrywać

Ja chyba podleję dziś biohumusem do kwitnących.
Załączam zdjęcia bardziej w zbliżeniu na wszelki wypadek


Re: rapunzel - zielono mi :)
Ja podlewam grudniki raz na 2 tygodnie tak nie za dużo... siedzą cały czas w pokoju gdzie mają dużo światła...nie stosuje żadnego zacieniania ani wstawiania do chłodniejszego miejsca... nie stosuję gotowych odżywek , nawozów...od czasu do czasu jedynie wodą z fusami kawy go podlewam i kwitnie 2 razy do roku:) a jak chcesz aby szybciej urósł to wtedy podlewa się raz w tygodniu ipujdzie w liście a nie w kwitnięcie:) to tyle z mojego doświadczenia z nimi
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
Dzięki filigranowa, bo najbardziej martwiło mnie to przechłodzenie, ponieważ za bardzo nie mam go gdzie przechłodzić, w sumie w tej chwili stoi na balkonie, ale pewnie na noc go zabiorę, bo ma padać. Myślę, że w tym roku nie będę specjalnie cudować, dopiero jeśli nie zakwitnie, to będę się martwić w przyszłym roku
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: rapunzel - zielono mi :)
Jagódko jeszcze ja dorzucę swoje trzy grosze o grudnikach.
No więc moje stoją na wschodnim oknie w sypialni. Ten pokój jakoś tak ma, że zawsze jest w nim chłodniej niż
w reszcie mieszkania. Może dlatego, że obok za ścianą jest nieogrzewane pomieszczenie, a może jest to wynikiem też tego, że ogólnie nasz budynek zbudowany jest z grubych murów. W każdym bądź razie jesienią i zimą mam tam temp. ok. 17-16 st C.
Czy jest to jakieś przechłodzenie
chyba zależy jak dla kogo. Grudniczki przestaję podlewac lub podlewam bardzo rzadko
od mniej więcej początku września i czekam. Dzisiaj właśnie już zobaczyłam na dwóch z nich zaczątki małych pączusiów.
Trochę wcześnie, ale co mam im zrobic.
Po prostu nadal będę je podlewała i teraz dostaną też trochę nawozu do kwitnących (oczywiście, jak nie zapomnę
). To tyle. 

No więc moje stoją na wschodnim oknie w sypialni. Ten pokój jakoś tak ma, że zawsze jest w nim chłodniej niż
w reszcie mieszkania. Może dlatego, że obok za ścianą jest nieogrzewane pomieszczenie, a może jest to wynikiem też tego, że ogólnie nasz budynek zbudowany jest z grubych murów. W każdym bądź razie jesienią i zimą mam tam temp. ok. 17-16 st C.
Czy jest to jakieś przechłodzenie

od mniej więcej początku września i czekam. Dzisiaj właśnie już zobaczyłam na dwóch z nich zaczątki małych pączusiów.

Trochę wcześnie, ale co mam im zrobic.



Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
elciu, dziękuję za kolejne porady dotyczące grudników
Myślę, że na razie podejdę do niego intuicyjnie.
Niech sobie postoi w pogodne dni na balkonie, a w deszczowe w kwietniczku wiszącym przy oknie balkonowym, niestety od północy. Może tam mu będzie pasowało i wypuści te upragnione pączki.. Fiołkowi afrykańskiemu takie stanowisko odpowiada, więc może i grudnik się zaaklimatyzuje. Tam w tym kwietniczku jest najmniejsze prawdopodobieństwo, że ktoś go będzie ruszał, więc to chociaż jakaś zaleta.
Dziś go na tym balkonie spryskałam wodą oczywiście przegotowaną i nieco zrosiłam też podloże, bo nie chciałabym go zasuszyć na amen.
Tak czy owak pytałam też o kaktus wielkanocny tę panią, od której brałam grudnika i ona mówiła, że przyjeżdża inna pani właśnie z tamtym kaktusem i obiecała zapytać ją, czy ma jakieś na zbyciu, więc nie mogę się doczekać piątkowego targu
Czuję, że ten wielkanocny miałby w moim przedpokoju jak w niebie 


Dziś go na tym balkonie spryskałam wodą oczywiście przegotowaną i nieco zrosiłam też podloże, bo nie chciałabym go zasuszyć na amen.

Tak czy owak pytałam też o kaktus wielkanocny tę panią, od której brałam grudnika i ona mówiła, że przyjeżdża inna pani właśnie z tamtym kaktusem i obiecała zapytać ją, czy ma jakieś na zbyciu, więc nie mogę się doczekać piątkowego targu


- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: rapunzel - zielono mi :)
Muszę się pochwalić, że moje włożone do wody pędy papirusu, te które mi się połamały w drodze do domu już mają korzonki, zwłaszcza jeden jest imponujący, bo ma już przeszło centymetr. Coś mi mówi, że papirus awansuje na moją ulubioną roślinkę, bo z jednej strony praktycznie nie sposób przelać, a z drugiej, z odpadów można sobie wyhodować szybko i łatwo młode roślinki, no po prostu bomba


Minimalne korzonki zauważyłam też u koleusów, a jeden heliotrop zawiązuje chyba pączki kwiatowe, więc chyba jest też szansa na ukorzenienie.

Co do darowanych młodych storczyków, to jak gdzieś przeczytałam, że mogą zakwitnąć najprędzej po dwóch latach byłam zdegustowana, ale jak teraz patrzę na ich rozwój, to zaczynam się obawiać, że te dwa lata to nader optymistyczna prognoza. Wszystko tam się dzieje, jakby w zwolnionym tempie.
Powoli zaczynam sprawdzać prognozę pogody zwłaszcza na noc, żeby mnie zima nie zaskoczyła, a raczej nie mnie, tylko moich balkonowych kwiatków.



Minimalne korzonki zauważyłam też u koleusów, a jeden heliotrop zawiązuje chyba pączki kwiatowe, więc chyba jest też szansa na ukorzenienie.

Co do darowanych młodych storczyków, to jak gdzieś przeczytałam, że mogą zakwitnąć najprędzej po dwóch latach byłam zdegustowana, ale jak teraz patrzę na ich rozwój, to zaczynam się obawiać, że te dwa lata to nader optymistyczna prognoza. Wszystko tam się dzieje, jakby w zwolnionym tempie.

Powoli zaczynam sprawdzać prognozę pogody zwłaszcza na noc, żeby mnie zima nie zaskoczyła, a raczej nie mnie, tylko moich balkonowych kwiatków.
Re: rapunzel - zielono mi :)
Hej, przejrzałam caly wątek ;) A tak zapytam z ciekawości, jak udało Ci się ubić zielistkę? ;:91
- karolinab20
- 100p
- Posty: 111
- Od: 14 lip 2011, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zamość/Lublin
- agarow78
- 500p
- Posty: 728
- Od: 22 lip 2011, o 22:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: rapunzel - zielono mi :)
Jagoda
dla Ciebie i dla papirusika 


Pozdrawiam i Zapraszam
Kwiatostan Agi - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=45846" onclick="window.open(this.href);return false;
Kwiatostan Agi - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=45846" onclick="window.open(this.href);return false;
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: rapunzel - zielono mi :)
Piękny korzonek
. Gratuluję też ukorzenienia koleusów
. Jeszcze trochę i będziesz mieć w domu dżunglę
.


