Joluś, liście nie wyrzeźbione tylko zrobione z siatki drobnooczkowej i kawałka materiału umazanego zaprawą cementową...

, mają za zadanie zamaskować kranik w ciurkadełku

a sposób wykonania jest tu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=280
Wzięłam w ubiegłym tygodniu 3 dni urlopu i... ogarnęłam troche ten mój ogródek... i całe szczęście, bo oglądając pogodę na początek paździrnika i te paskudnie niskie temperatury (nawet przygruntowe przymrozki do -4

) chęci do takich prac juz raczej bym nie miała... Czy ta zima rzeczywiście ma przyjść w tym roku wczesnie ? Oby nie....
Cichaczem, cichaczem, usiadłam sobie koło podestu i... już kawałeczek trawnika uległ zagładzie, za to tulipany zyskały nowe miejsce...
cieszmy sie na razie tym co mamy...
Powtórki kwitnienia moich klemków ...
Mazury - tegoroczny młodziaczek...
Księzniczka Diana - uwielbiam te dzwoneczki.... i nie sądziłam , ze są takie duże...
Malutki powojnik Poulsena... ma teraz więcej pączków niż wiosną...
I mój nowy nabytek... Piękna...
Oczywiście, niezmordowanie kwitnie, choć już tylko kilkoma kwiatkami, Polish Spirit i Maidwell Hall