Jak to z moim ogrodem było...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Ula, Marta, Grażyna, Marylko witajcie :)

Wilec- świetna roślina w 4 miesiące rozrósł się jak szalony.
Marto- sąsiedzi, teście ;:224 ;:224 ;:224 temat rzeka, ale lepiej niech omijają nas z daleka...
Ale mi się zrymowało.
Graziu, wiadomo, że na zdjęciach nie będę pokazywała zarośniętych chwaścielisk ;) A to co widać, to efekt pracy całosezonowej, murek tak z doskoku robiony jeszcze w sumie przed wykopkami spora część, a to co kończyłam w przerwie między jedna pracą a drugą...

Marylu, ten który ostatnio kupiłam to po prostu 'zwykły' bez czarny, tyle, ze listki ma ślicznie złociste. Kosztował mnie 8 zł. Mam jeszcze bez z czarnymi strzępiastymi liśćmi (rośnie koło oczka) podobny do klonu palmowego (za 23 zł) oraz równiez złotolistny, z postrzępionymi brzegami (coś koło 30 zł) tyle że ten niestety bardzo marnieje, jakby słońce go spalało, liście zasychają, nie wiem czy w przyszłym sezonie się poprawi, bo jak będzie taki sam to do odstrzału, bo drażni mnie taki chojok...

Krwawnik:
Obrazek

Spływam, bo "Czas honoru" to mój ulubiony film...
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

aha czyli tak szybko rośnie...no to postanowione - na przyszły rok wilec posieje na siatkę i papa sąsiedzi! ;:138 ;:138
śliczny krwawnik ;:138
Kropelko daj mu szansę a może odbije, albo on może nie lubi słońca? ;:224
ale jakbyś go chciała wywalić wiosną to ja z checią go przygarnę bo mi się akurat bez marzy ;:224
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Szybka przerwa organizacyjna, wiec ja oczywiście na FO, bo nawet nie warto zaczynać grzebać w ogródku. Mam dosłownie 5 minut.
Marto, w cieniu liście tego bzu zielenieją, powinien być raczej w słońcu, nie wiem może go coś zżera. Wiosną zapowiadał sie bardzo ładnie, zmarniał około lipca.
Jak będę wysyłała Ci karpy dalii, to upchnę co się da, tylko czy to się jeszcze przyjmie w październiku???
Dobra spadam, zostawiam foteczkę :)

Niestrudzona róża "Chopin"
Obrazek

I chryzantema, która miała byc ciemno pomarańczowa- echh, ci sprzedawcy, byle by opchnać nic mi się kolorystycznie nie zgadzało z zakupów wiosennych.
Obrazek
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

pewnie, że się przyjmie! już ja się o to postaram, zawsze ma caaały pażdziernik by się przyjąć ;:138 ;:138
jejku już się nie mogę doczekać na te dalie - miejsce już mam przygotowane żeby je przechować ;:138
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Marta, zaklepane od pierwszej obiecanki. Przeciez wiesz. Jak tylko przymrozki zważą liscie wykopuję karpy dla Ciebie ;:108


Szarłat zwisły
Obrazek

Pieris
Obrazek

koleuski
Obrazek

Kolejny wiosenny zakup- ciutkę zakłamany. Kolor się zgadza, ale wielkość nie! Miał byc miniaturowy, a jest 3 albo 4 razy wiekszy krzaczor od pozostałcyh miniaturek astrowych
Obrazek


Tutaj aster miniaturka biały
Obrazek

I kolejny miniaturowy aster powinien być różowy
Obrazek

I porównanie tych trzech miniaturowych astrów. Jak widać fioletowy do miniatur nie należy...
Obrazek
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
maniusika
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5968
Od: 18 mar 2009, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

To raczej rozmiar średni tez mam taki i biały a z miniaturek też mam biały i liliowy , różowego jeszcze nie widziałam ..Musisz pokazać jak będzie kwitł ...mam również wysokie astry , białe , czerwone oraz liliowe ......
zapraszam do mego ogrodu..Janka
Moje -marzenia-maniusika -IV
Mój album
x-S-l
---
Posty: 2084
Od: 2 sie 2011, o 15:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

wiem, wiem, że obiecałaś i dlatego jesteś najkochańsza ;:196
szarłat piękny, mamie no i mi się tak spodobał, że wiosną go siejemy ;:224
asterki cudaki - one są jednoroczne czy wieloletnie? ;:224
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Janko, ja również mam wysokie astry, bardzo je lubię, ciemny fiolet juz całkiem pokaźny krzaczek, śliczne różowe, niebieski okazał się jasnolilowy i ma byc jeszcze biały wysoki, na razie trudno stwierdzić jaki da kolor.
Te miniatury... bardzo chciałam mieć takie urocze kopeczki pełne kwiatów, 2 się udały, jedna nie całkiem choc aster bardzo ładny, tyle, ze taki kolor i wielkosć miałam wczesniej zatem jest zdublowany. A nie po to płaci sie nie małe pieniądze, zeby dostać sadzoneczkę czegos co juz mamy w ogrodzie. No ale taki urok zakupów internetowych, w dodatku nie w porze kwitnienia.

Wczoraj uświadomiłam też sobie przegladając zapiski z zakupami wiosennymi, że kupiłam floksy jako pomarańczowe i czerwone a kwitły najzwyczajniej oba na fioletowo. Łubin również miał byc różowy, kwitnie na jasno niebieski z białą obwódką :/
Kurczę, chyba jednak wkurzają mnie te zakupy w ciemno... suma sumarum nic się kolorystycznie nie zgadzało z obiecanych ślicznotek w sumie mam pospolite kolory, nierzadko zdublowane z tymi co już wczesniej miałam...
Z kolorów zgadzały sie tylko azalie, ale pewnie dlatego, ze wszystkie były etykietowane i miały pączki w rozkwicie.
Ciekawe czy liliowce, które kupowałam razem z roślinkami do oczka wodnego będa takie sliczne jak na fotkach, czy najzwyklejsze... to bym się dopiero wkurzyła, bo 3 razy droższe od zwyczajnych...

Marto, wszystkie astry u mnie to wieloletnie, nie sieję jednorocznych bo zawsze miałam puste w srodku, a takie mnie nie urzekają...
Szarłat siałam tylko raz i od tej pory co roku mam multum siewek w koło, zostawiam 1-2 szt reszte wyrywam, bo inaczej miałabym "szarłatowy ogród"
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Mariola, a ten pieris widać doskonale się u Ciebie czuje :uszy Ile ma lat i jak go zimujesz?
Posadziłam w tym roku, ale mam obawy ;:224
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Jolu, pieris będzie teraz miał przed soba trzecia zimę. Wiosną , w maju, wszystkie różowe przyrosty mu przemarzły,( u klona palmowego również) myślałam, ze juz po nim, ale później na nowo zaczął wypuszczać nowe liscie.
Pierwszej zimy miał w okół siebie pudełko kartonowe po bokach i tyle. Drugiej zimy nie okryłam w ogóle, no i jest i oby był jak najdłużej...

Dziś miałam zamiar trochę poplewić, wsadzić cebulki tulipanów z biedronki i hmmm.... obeszłam ogród trzy razy i nie znalzałam miejsca pod cebulki.
No to muszę poplewić, wywalić trcohę aksamitek, bo do cna nie ma gdzie wsadzic tych cebulek :roll:
No ale powyrywałam troche chwastów, rzuciłam widelki i stwierdziłam, ze mi sie nie chce. Cos mży z nieba, ale to nie deszcz, jednak rosna na trawie wielka, przemoczyłam buty i wróciłam do domu. To by było na tyle z relacji sadzenia tulipanów.

Fotki:

Chryzantemka ciemno bordowa czyli różowa
Obrazek


Chaber wielkogłówkowy
Obrazek
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3577
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Witaj Marioluś :wit Ja też dzisiaj nastawiona na poniewierkę ogrodową, ale dałam sobie na wstrzymanie, bo pogoda też taka jak u Ciebie i wszystkie moje plany poszły w las ;:223 ale mam nadzieje, że jutro zaświeci dla nas ;:3
Awatar użytkownika
maniusika
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5968
Od: 18 mar 2009, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

U mnie tez trochę mży , podlać nie podleje a roboty przy takim deszczu żadne .. Za to przekopałam rabatkę pod siatką na truskawki , teraz tylko muszę nawieść obornika i trochę lepszej ziemi bo ta to czysty piasek nawet woda w niego nie chce wsiąkać ,, Szkoda mi przesadzać teraz truskawek bo mają jeszcze owoce więc dalszy ciąg prac na wiosnę ..
zapraszam do mego ogrodu..Janka
Moje -marzenia-maniusika -IV
Mój album
kropelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5532
Od: 30 kwie 2008, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

A moje truskawki posadzone 1 września- nie wiem czy coś z nich bedzie marnie wygladają. Potrzebny deszcz a nie taka mżaweczka nic nie dająca...


Tawułka obok kapusta ozdobna
Obrazek

Hortensja wciąż czaruje
Obrazek

I rzut na oczko. Staram sie zakryć tą folię, ale nie jest to proste, bo miejscami źle wyprofilowałam brzegi ;:14
Mądry Polak po szkodzie
Obrazek
w domu i w ogrodzie, cz.2, cz.3, cz.4
pozdrawiam serdecznie, Mariola
Awatar użytkownika
zwkwiat
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3081
Od: 12 lut 2011, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pow. legnicki

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

Mariolu, jestem też tym bardzo zbulwersowana. Ciekawa jestem co inni sądzą na ten temat?
Ogród zwkwiat,cz.aktualnaSzydełko
"Nie starzeje się ten, kto nie ma ma to czasu." Benjamin Franklin
Awatar użytkownika
pamelka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7280
Od: 30 gru 2009, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Jak to z moim ogrodem było...

Post »

zwkwiat pisze:Mariolu, jestem też tym bardzo zbulwersowana. Ciekawa jestem co inni sądzą na ten temat?
Wpadłam od Ciebie sprawdzic, jaki to temat, ale tu tez nic ;:224 Rózni są forumowicze, ale zawsze można zglosić do admina ;:108 bedzie ban :uszy
Dziękuję za informację o pierisie, spróbuję mojego okryć, może przetrzyma ;:224
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”