Stasiu, dziękuję w imieniu Billa
Jagusiu, sama robiłam zdjęcia. I wyszły, co nie jest regułą
Agata, gdyby nie pełzający net, już byłoby dużo. Strasznie długo się zdjęcia ściągają.
Marta, cieszę się, że Ci się podoba
Paweł, zimą też mnie cieszy, bo wyjątkowo na tanguckich nie wycinam "puszków". Z innych raczej regularnie.
Justyna, akurat Bill i inne tanguckie to według mnie mocarze, wszystkiemu dają radę. Mam siewki porażone jakimś grzybem-dół czarny, góra zielona i się rozrasta
Andrzejek, Stachu-dziękuję za odwiedziny
Uzupełnię pierwszą częśc powitań zdjęciem nowej rabaty dla różaneczników. Widać, że krzaczkom się nie podobało na starym miejscu. Jeden krzywy i pocięty, bo zmarzł zimą :shock:Może teraz będzie im lepiej, mają duże doły.










