Dużo ich!
Dla mnie te najładniejsze i najrzadsze z tych które można dostać (nie wymieniam tych co to ich nikt nigdy nie widział a tylko opisy) to np. w kolejności alfabetycznej:
Gymnocalycium alboareolatum, Gymnocalycium berchtii, Gymnocalycium chacoense, Gymnocalycium ferrari, Gymnocalycium guanchinense, Gymnocalycium kroenleinii, Gymnocalycium kubesai n. prov., Gymnocalycium lukasikii, Gymnocalycium nataliae, Gymnocalycium neuhuberi, Gymnocalycium papschii, Gymnocalycium parvulum v. nova, Gymnocalycium poeschlii, Gymnocalycium prochazkianum, Gymnocalycium ragonesei, Gymnocalycium rauschii, Gymnocalycium sanluisense, Gymnocalycium uebelmannianum. Z tym, że część jest uznawana jako synonimy - ale nie są podobne do tych nadrzędnych.
aha, też różne formy stanowiskowe tych w. wym. i innych - nawet tych bardziej znanych. Bo nie wszystkie one są jednakowe choć jednakowo nazwane...
