Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 3

[ewka63]

Oj, To nam Aga przyjedzie obładowana. Już nie mogę się doczekać jak nam zaprezentuje swoje zdobycze

[AgaNet]

Hej Aga

Pozwoliłam sobie zawitać i pospacerować po Twoim ogrodzie
Pięknie u Ciebie
Uwielbiam drzewa ( pochodzę z lubuskiego, a to zielone i drzewiaste rejony )! A te dorodne brzozy u Ciebie - cudne ! Pięknie zaaranżowany ogród, przemyślane nasadzenia No i te przestrzenie w ogrodzie zazdraszczam ! Na moim skraweczku taki efekt jest nieosiągalny
I pozostaje mi tylko powzdychać i z przyjemnością Ciebie odwiedzać

[x-ag-a]

Kochani, dziękuję za liczne odwiedziny i wszystkie miłe komentarze
niestety do Skierniewic nie udało mi się pojechać /początki choroby/, ale jestem przekonana, że uczestnicy wyprawy spędzili miły i obfity w zakupy dzień... liczę na relację
AgaNet - na pewno mijałyśmy się w wielu wątkach, ale jeszcze nie miałam okazji być u Ciebie - na pewno wkrótce wpadnę z rewizytą a tymczasem dziękuję Ci za odwiedziny... cieszę się, że zakątek brzozowy przypadł Ci do gustu - zapraszam jak najczęściej mimo, że listki już żółkną
Ewcia, Kasia - pisałam wyżej, że nie udało mi się pojechać do S.
Małgosiu, i ja oglądałam Maję w ogrodzie i relację z pobytu w ogrodzie Szmita - przyznaję, to cudowne miejsce! masz szczęście, że widziałaś to wszystko na żywo... na wiosnę na pewno się tam wybiorę
Ewuniu, cieszę się, że Twoje próby ukorzeniania różanych gałązek mają szansę zakończyć się powodzeniem... jak zabezpieczysz je na zimę?
Su, derenie Spaethii przebarwiają się jesienią w różne odcienie czerwieni a nawet lekkiego fioletu... moje chyba wkroczyły w tę właśnie fazę. Ciekawa jestem Twoich?
Ido, dzięki za miłe słowa pod adresem mojego ogródka!
Majeczko, masz rację z tym zielskiem - nie możemy być jego niewolnikami... ja staram się patrzeć kilka cm nad nim ;)
zaraz wrzucę dzisiejsze odsłony SK
Marcinie - dzięki! ja też bardzo lubię derenie
Moniko - Sebastian wart jest posiadania, bo poza swoimi walorami urodowo-zdrowotnymi, bardzo przyjemnie pachnie
Maju, dziękuję - jesteś bardzo miła!
Francesko - czekam w takim razie na zdjęcia Twojego Spaethii - jestem ciekawa porównania dziękuję za pozdrowienia i odwzajemniam je z uśmiechem

[x-ag-a]

bardzo przyjemna aura dziś i udało mi się zrobić kilka zdjęć... fajnie widać różnicę, jak od rana, przy coraz większym natężeniu promieni słonecznych, zmieniają się róże:

[Sure]

...niesamowite, jak te kwiaty "pracują"!

Moje Spaethii wyglądają nadal jak na tej stronie, może pojedyncze listki się przebarwiają http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... &start=686
wróżę im, że najwyżej do przyszłego tygodnia, bo ma być całkiem zimno...

[x-ag-a]

i kolejne fotki:

[majka411]

Aga, wszystkie ujęcia zakątków ogrodu urocze, motylki mają raj na rozchodniku okazałym.
Róże wygrzane w słonku i piękne, ale Seba i tak rozkłada wszystkie pięknotki.
A chwaściorów nie widać.

[ewamaj66]

Jak zwykle piękne zdjęcia Swoje sadzonki różane na zimę obsypuję ziemią, tak jak stare krzaki. Ostatnio się udało Dziś tak ganiałam po ogrodzie, że nie zrobiłam żadnego zdjęcia

[magenta]

Agu współczuję przeziębienia, ale pogoda niestety zdradliwa. Kuruj się
Ogród iście jesienny, piękny jak zwykle

[malgocha1960]

Aga,nie wiesz jaka to odmiana irgi z czerwonymi koralikami,bo chyba mam taka samą przy tarasie i nie wiem do jakiej wysokości ona dorośnie?

[aagaaz]

Piękne późne lato u Ciebie

Śliczne fotki z motylkami

[_ninetta_]

Aga piękne fotki robisz
Bonita ładna ale u mnie nie chce rosnąć więc u Ciebie sobie będę podziwiać

[x-ag-a]

Anetko, dzięki za miłe słowa i cieszę się, że podoba Ci się Bonita... to ciekawe dlaczego nie chce u Ciebie rosnąć... u mnie to jedna z najzdrowszych i najdorodniejszych róż
Aga - dziękuję! rozchodniki muszą być słodkie i zapaszyste, skoro przyciągają motyle
Małgosiu, irga o którą pytasz to odmiana błyszcząca... u mnie dorasta do ok. 2m, ładnie się przewieszając... ma ogrom czerwonych owoców - ptaki będą miały co jeść
Kasiu, dzięki... pogoda zdradliwa, to fakt... wieczorami trzeba się dogrzewać kominkiem, ale ja to bardzo lubię
Ewuniu, dzięki za odpowiedź w sprawie sadzonkowania róż... czy poza tym, że je kopczykujesz, zostawiasz im kapturki na głowach?
Majeczko, dziękuję... spraw sobie tego Sebastiana, chyba, że wystarcza Ci jego oglądanie na zdjęciach ;)
Su, oglądałam Twoje Spaethii - faktycznie na razie ani myślą o przebarwianiu ;)

miłej niedzieli!

[ewamaj66]

Nie wiem, czy robię to prawidłowo, ale zdejmuję kapturki po mniej więcej 6 tygodniach i nie zostawiam ich na zimę. Nie mam też pewności, czy wszystkie odmiany będą dobrze rosły na własnym korzeniu Ćwiczę Z niezłym skutkiem, jak na razie.

[Francesca]

Aguniu, ostatnie zdjęcie jest niesamowite
Zdjęcie Spaethii umieściłam w swoim wątku; wiesz, myślę, że u Ciebie jakoś doszła do głosu forma podstawowa D. białego, zupełnie zielona, bez żadnych plamek (czy może tylko nie widzę żółtego obrzeżenia ) , u mnie był jeden taki pęd na białoobrzeżonym dereniu, wycięłam go i póki co nowe czysto zielone pędy nie wyrastają.