Haniu, zmieniłam nawóz na............

Florowit na jesień do roślin zimozielonych

i już widać efekty, niestety chwilowo fotek brak, ładowarkę do akumulatorków M zawinął i na dodatek zaginął kabelek od aparatu

Do niekwitnących aktualnie polecam też nawóz do kaktusów, firma obojętna, stosuj 1/4 zalecanej stawki raz w tygodniu, te nasze fiołeczki lubią i podłoża i środki typowo katusowe, haha ....nawet doniczki

Wg znawców dobrze też robią im delikatne wstrząsy, bierzesz doniczkę i np. naciskasz wszystkie ścianki lub opuszczasz kilka razy z małej odległości na blat. Moje mają wstrząsy niezamierzone, mam kolekcyjkę w kuchni, pod blatem stoi również pralka, która jak wiruje to wprawia również w wirowanie blaty

Jak by co pytaj nadal, śmiało
PS w jakim rosną podłożu i kiedy je przesadzałaś ?
PS II usuwaj na bieżąco stare listki, widać je na drugiej fotce