Może tak zrobię, chociaż to nie jest "u mnie".WaldekM pisze:Prawdopodobnie tak, a szkoda bo jesienią jak ma owoce jest piękny! Trzeba w czasie kwitnienia przynieść gałązkę z męskiego i wiatr dokończy dzieła. Jesienią powinien mieć owoce. Najlepiej obok posadzić osobnika męskiego i za kilka lat będą owoce bez dodatkowych zabiegów.GunnarSK pisze:Na osiedlu jest ponaddwuipółmetrowy krzak z 1 (jedną) jagódką mimo swojej wielkości, przypuszczalnie z braku męskich roślin w pobliżu.
Pozdrawiam - Waldek
Rokitnik - uprawa, warunki owocowania
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1764
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Rokitnik
pozdrawiam, Gunnar
Re: Rokitnik
Czy tak naprawdę ktoś jadł owoce rokitnika?Przed przemrożeniem jest niejadalny,po omrożeniu
obrzydliwy.Poza tym, prędzej nabawić się można kalectwa,niż nazbierać jagód.Polecana jest
syberyjska metoda zbioru-obciąć gałęzie z owocami,położyć na płachcie i młócić kijami.
obrzydliwy.Poza tym, prędzej nabawić się można kalectwa,niż nazbierać jagód.Polecana jest
syberyjska metoda zbioru-obciąć gałęzie z owocami,położyć na płachcie i młócić kijami.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Rokitnik
Mi to jest potrzebne jako ozdobne oraz karmówka o wysokiej zawartości witaminy C
Oraz coś co ma kolce i nadaje się na uroczy żywopłocik do strony wędrowców o zmroku macających moje drzewka owocowe.. ludzkich wędrowców. Czy się będzie nadawało do spożycia dla mnie to nie wiem, jakieś przepisy na obrobienie tego mam, ale to się zobaczy. Plantacje polskie z tego co wiem obcinają gałęzie, mrożą i otrzepują zamrożone.

- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1764
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Rokitnik
Podobno da się robić z tego sok i słodycze. Metoda "polska" z mrożeniem jest stosowana w Finlandii (stąd znam słodycze i zjadłem) i w Niemczech (dawnym NRD). W Danii miałem rokitnik jako ściśle ozdobny krzew. Wyciągałem odłogi, i po jakimś czasie mi się udało wytępić cały krzak po wykopywaniu.loeb pisze:Mi to jest potrzebne jako ozdobne oraz karmówka o wysokiej zawartości witaminy COraz coś co ma kolce i nadaje się na uroczy żywopłocik do strony wędrowców o zmroku macających moje drzewka owocowe.. ludzkich wędrowców. Czy się będzie nadawało do spożycia dla mnie to nie wiem, jakieś przepisy na obrobienie tego mam, ale to się zobaczy. Plantacje polskie z tego co wiem obcinają gałęzie, mrożą i otrzepują zamrożone.
pozdrawiam, Gunnar
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Rokitnik
I jak wrażenia smakowe Gunnar?
Re: Rokitnik
Sok to da się zrobić z aspartanu i farby.Moje wrażenia smakowe są takie,że pawia się nie puszcza,ale łapy trzeba długo śniegiem szorować,bo próbowałem zimą.A pozbyć się tego,
tak samo jak akacji.
tak samo jak akacji.
Re: Rokitnik
Zależy kto co lubi. Jako dzieciak lubiłam siedzieć na drzewie rokitnika i raczyć się jego owocami. Rokitnik jest bardzo kwaśny i ma do tego posmak ale nie pamiętam jaki ( dawno nie jadłam). Dziadek robił rokitnika z cukrem i zamiast cytryny dawaliśmy go do herbatki, dobra była
Pigwa tez kwas i ma posmak więc tak wygląda moje porównanie.
Mam kilka rokitników, miały po jednym owocu w tym roku ale zniknęły.
A czy ktoś może mi wytłumaczyć co one ( bo to panie) wyprawiają teraz
Wygląda to tak :


Uploaded with ImageShack.us

Mam kilka rokitników, miały po jednym owocu w tym roku ale zniknęły.
A czy ktoś może mi wytłumaczyć co one ( bo to panie) wyprawiają teraz





Uploaded with ImageShack.us
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród
Re: Rokitnik
Zawiazują pąki kwiatowe na przyszłoroczne kwitnienie.
Re: Rokitnik
Kurcze to szybko jakoś, ale pierwszy rok je mam to jeszcze się nie obeznałam z cyklem
Dzięki

Dzięki
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród
-
- 50p
- Posty: 51
- Od: 4 paź 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Żywiecki
Re: Rokitnik
Witam
Trzy lata temu wykopałem młody ale zasypany kulkami krzak Rokitnika, i posadziłem w swoim ogrodzie. Niestety gdy te kulki opadły, nowe już nie urosły. Niedawno zauważyłem, że jednak latem pojawiła się jedna kulka
Także trzeba znaleźdź i posadzić obok osobnika męskiego
Jako, że w starszych postach omawiacie różnice płciowe ale fotki są z wiosny, pozwoliłem sobie pokazać dwie końcówki pędów dziś uciętych. Ta górna miała kulki, a dolna nie
Czy te zgrubienia, świadczą o płci?
Proszę znających tę roślinę o potwierdzenie



Trzy lata temu wykopałem młody ale zasypany kulkami krzak Rokitnika, i posadziłem w swoim ogrodzie. Niestety gdy te kulki opadły, nowe już nie urosły. Niedawno zauważyłem, że jednak latem pojawiła się jedna kulka



Proszę znających tę roślinę o potwierdzenie



-
- 50p
- Posty: 51
- Od: 4 paź 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Żywiecki
Re: Rokitnik
No i nikt mi nie odpowie, a szkoda
bo trezeba by któryś wykopać by jeszcze trochę przed zimą zregenerował korzeń... 


-
- 100p
- Posty: 121
- Od: 30 gru 2010, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bezek (lubelskie)
Re: Rokitnik
Witam!
Po fotkach trudno na 100% powiedzieć. Najlepiej zaobserwować wiosna jak będą kwitły i zaznaczyć sobie. Na męskich widać wysypujący się pyłek. Jak chcesz mieć owoce to wiosną utnij gałązki z męskiego i zapyl.
Jak będzie już ciepło to pójdę do ogródka i u siebie zobaczę, ewentualne cyknę fotki u siebie to sobie porównasz. Z przesadzaniem jeszcze trochę poczekaj. U mnie męski mam zaznaczony na 100%
Pozdrawiam - Waldek
Po fotkach trudno na 100% powiedzieć. Najlepiej zaobserwować wiosna jak będą kwitły i zaznaczyć sobie. Na męskich widać wysypujący się pyłek. Jak chcesz mieć owoce to wiosną utnij gałązki z męskiego i zapyl.
Jak będzie już ciepło to pójdę do ogródka i u siebie zobaczę, ewentualne cyknę fotki u siebie to sobie porównasz. Z przesadzaniem jeszcze trochę poczekaj. U mnie męski mam zaznaczony na 100%
Pozdrawiam - Waldek
- GunnarSK
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1764
- Od: 1 paź 2009, o 17:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)
Re: Rokitnik
Spróbowałem sok z rokitnika. On (ekologiczny bez cukru, ale pewnie z słodzikiem/aspartamem) jest dostępny w sklepie z zdrową żywnością/Spiżarni tutaj i nie jest za dobry (dla mnie mdły). Żeby jednak korzystać z właściwości zdrowotnych rokitnika, można sok mieszać z innym o bardziej wyrazistym smaku, np. żurawinowym, albo robić słodycze: Z bardzo gęstej galaretki uformować kulki albo klocki i dodatkowo je otaczać cukrem (pudrem) lub wszystko zostawiać ptakom i uprawiać rokitnik tylko dla ozdoby.
pozdrawiam, Gunnar
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2121
- Od: 25 lut 2010, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Rokitnik
Sok ze słodzikiem syntetycznym to żadna ekologia. Tego pojęcia w ogóle się nadużywa. Te galaretki natomiast brzmią ciekawie, podejrzewam, że to to samo co kiedyś funkcjonowało w kuchni polskiej jako "marmoladki".