Moje poprawiacze nastroju :)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
katkaR
200p
200p
Posty: 427
Od: 18 mar 2011, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

:wit
Ja wrzuciłam pomelo i cytrynę do doniczki zimą - jakoś tak grudzień styczeń to w kwietniu się pojawiły kiełki :D
kara88
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 9 wrz 2011, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

witam:)
i jak tam Areka? ja po przelaniu swoją jakoś odratowałam:)
śliczne mas kawiaty:) cuda:)
Awatar użytkownika
mika181
500p
500p
Posty: 678
Od: 7 wrz 2011, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ok. Oświęcimia

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Areka chyba nie do odratowania, w ogóle nie rośnie i ciągle jest jakby wyschnięta i pożółkła. Połowe odnóżek już usunęłam ale na razie jeszcze stoi na parapecie. Chyba nic z niej nie bedzie ale jeszcze mam malutką nadzieje :)
Dostałam ci przecudną paczke z roślinkami. Jak tylko moje dziecie zaśnie pochwale sie :D :heja
Awatar użytkownika
mika181
500p
500p
Posty: 678
Od: 7 wrz 2011, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ok. Oświęcimia

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

noooo synuś na chwile u dziadka wiec może zdążę wstawić zdjęcia nowych nabytków od Domimiki :D
Niezidentyfikowana roślinka i szczawik
Obrazek
Grubosz jajowaty i hobbit
Obrazek
Zroślicha
Obrazek
Aloes, Opuntia i echinopsis
Obrazek
Jeszcze dwie rosiczki ale tyci tyci i mój aparat ich nie łapie :D
Awatar użytkownika
mika181
500p
500p
Posty: 678
Od: 7 wrz 2011, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ok. Oświęcimia

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

A tu zakwitnięty hibek :D
Obrazek

Obrazek
x-F-7
---
Posty: 10505
Od: 6 lip 2011, o 06:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

nowości piękne...ja dzięki twojemu postowi dowiedziałam się, że kwiat którego dziś wziełam sobie odnóżkę to zroślicha, porównałam kształt liści i się w 100% zgadza:D:D ale na razie moczy nóżki aby puścić korzonki:))
Lidka lmw
1000p
1000p
Posty: 3429
Od: 23 sie 2011, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Fajne te nowości . Zroślicha piękna , hibcio wspaniały !
Pozdrawiam Lidka Mój mały zielony raj część 1 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=47114" onclick="window.open(this.href);return false;
część 2 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=48489" onclick="window.open(this.href);return false;
część 3 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=49364" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Stokrotkania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3036
Od: 3 maja 2011, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska
Kontakt:

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Gratuluję maluchów i niech rosną zdrowo. ;:108
Awatar użytkownika
agarow78
500p
500p
Posty: 728
Od: 22 lip 2011, o 22:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

No no no jakie piękne roślinki ale hibuś podbija moje ;:167
Pozdrawiam i Zapraszam
Kwiatostan Agi - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=45846" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
nowika
200p
200p
Posty: 379
Od: 3 lip 2011, o 16:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Hibek ma śliczny kolorek
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Wszystkim nowym maluchom życzę zdrowego wzrostu. :D
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2848
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Przejrzałam cały wątek, ładne masz roślinki, jeśli chodzi o szeflerę to ją między podlaniami trzeba trochę przesuszyć wtedy ładnie rośnie. Kawa nie lubi zimnych nóg więc trzeba ją podlewać dość ciepłą wodą, do tego nawóz dla rododendronów, bo lubi kwaśne podłoże i ziemia nie powinna zbyt mocno wysychać między podlewaniami. Postaram się w swoim wątku wkleić zdjęcie swojej kawy też hodowanej od malutkiej rośliny, dwa lata temu jak stała jeszcze na parapecie to zaczęła zawiązywać pąki kwiatowe, teraz musiałam ją z parapetu zabrać bo się nie mieściła i chyba przez to nie chce już zawiązywać pąków.
Hibiskus ma bardzo ciekawy kolor.
Awatar użytkownika
elila
1000p
1000p
Posty: 1713
Od: 24 kwie 2009, o 20:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Całowanie (mazowieckie)
Kontakt:

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Witaj!
Roslinka z pierwszego zdjęcia to chyba odnóżka skrzydłokwiata, zdjęcie trochę niewyraźnie pokazuje.
Hibiskus niesamowity, piękny ma kolor. ;:167
Awatar użytkownika
Hagaart
200p
200p
Posty: 281
Od: 1 cze 2011, o 10:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk.

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

Witam super tytuł wątku,moje roślinki też potrafią poprawiać mi humor :heja .Fajna kolekcja a najbardziej zazdroszczę Ci hibków i to kwitnących!!!Ja próbuję ukorzenić szczepki i raczej nic z tego ;:223 bo już widzę ,że gniją :( .Jestem załamana!
Awatar użytkownika
mika181
500p
500p
Posty: 678
Od: 7 wrz 2011, o 19:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ok. Oświęcimia

Re: Moje poprawiacze nastroju :)

Post »

kasia74 - dziękuję ci za rady, mam nadzieje ze moje szeflery i kawa zbiorą się w sobie :D
elila - roślinka ma liście podobne do filodendrona wiszącego ale to raczej nie on. czyba musze poczekac az podrośnie :)
Hagaart - To są niedawno nabyte hibki wiec ładnie wyglądają, ja mam niestety takiego pecha ze każda moja roślinka w domu przechodzi kryzys choc mam nadzieje ze hibki ominie. MOjego pierwszego hibka troche usmazyłam na słońcu i nieregularnie podlewałam i teraz żółkną mu niektóe liście ale nadal kwitnie. To właśnie z tego hibka mój synek ułamał mi jeden stożek wzrostu który od kilku miesięcy ukorzeniam róznymi sposobami i nic, ani nie rośnie ani nie gnije a korzonków ani widu ani słychu ;:223

podkradłam teściowej szczepki grudnika (okaz wielki ale podupadły na zdrowiu) i moje pytanie czy ukorzeniać w wodzie czy w ziemi ??
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”