Mój mały busz...
- -Iwona-
- -Moderator Forum-.
- Posty: 4107
- Od: 4 lut 2011, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Mój mały busz...
Dzięki za odwiedziny.
Co dalej z Twoją siewką sosny pini bo chyba przeoczyłam w tym pędzie. Zobacz moją po latach.
Co dalej z Twoją siewką sosny pini bo chyba przeoczyłam w tym pędzie. Zobacz moją po latach.
- Nikitka
- 200p
- Posty: 328
- Od: 27 lip 2010, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Na ziemskim padole...
Re: Mój mały busz...
Moja niestety padła. Tak mi się wydaje, że miała za mokro
ale na wiosnę zrobię chyba kolejne podejście.

- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Mój mały busz...
Od ostatniej mojej wizyty dużo się u Ciebie działo, zreszta nie ma co się dziwić same piękne rośliny pokazujesz
Co do rosiczek , to ja tez nie mam szczęścia

Co do rosiczek , to ja tez nie mam szczęścia

- Nikitka
- 200p
- Posty: 328
- Od: 27 lip 2010, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Na ziemskim padole...
Re: Mój mały busz...
Re: Mój mały busz...
No to czekamy na zdjęcia rozwiniętego lampioniku




- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój mały busz...
Lampionik!?
Ekstra! Ja mma ceropegię wooda i kwitnie jak oszalała!
Co do datury o już ją kocham

Co do datury o już ją kocham

- Nikitka
- 200p
- Posty: 328
- Od: 27 lip 2010, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Na ziemskim padole...
Re: Mój mały busz...
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Mój mały busz...
Wspaniały krajobraz, żeby to niebo tylko czegoś złego nie zapowiadało
, pstrokatka bardzo ładna, ale łososiowa? Bardziej białą mi przypomina, moja właśnie co prawda zwykła, też ma taki kolorek, a jak się rozwinie jest biała.
A takiej corpegii nie widziałam , chętnie poobserwuję

A takiej corpegii nie widziałam , chętnie poobserwuję

- Mireczek1965
- 200p
- Posty: 379
- Od: 3 sie 2011, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stanisławów
Re: Mój mały busz...
Agnieszka, kwitnienia Twoich datur są piękne, tylko czy trochę nie za późno im się przypomniało, że trzeba rozwijać kwiatki?
Moje to już pomalutku szykują się do snu zimowego.
Zachód słońca na miarę Afryki, bardzo romantyczne zdjęcie. Rozmarzyłem się.

Zachód słońca na miarę Afryki, bardzo romantyczne zdjęcie. Rozmarzyłem się.

- Jatra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3244
- Od: 18 sie 2011, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie-wlkp
- Kontakt:
Re: Mój mały busz...
Wczoraj był wyjątkowo piękny wieczór
Datura zakwitnie jak będziesz chciała one są bardzo Tobie posłuszne ,nawet żółte zamieniają się w róż


Datura zakwitnie jak będziesz chciała one są bardzo Tobie posłuszne ,nawet żółte zamieniają się w róż

Re: Mój mały busz...
"Afrykański" krajobraz faktycznie piękny! Koniecznie pokaż, jak lampionik ceropegi będzie już "gotowy" 

-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój mały busz...
Czekamy z niecierpliwością na rozkwit,a variegata piękna 

- Mireczek1965
- 200p
- Posty: 379
- Od: 3 sie 2011, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Stanisławów
Re: Mój mały busz...
Dzisiaj ja melduję się u Ciebie z kawką.
. Jak przebiega rozwój lampioniku u sandersonii. Poprosimy o zdjęcia, dużo zdjęć!
. Od Oli (nowapasja) otrzymałem pocztą cztery małe agawy, malutkiego fiołka, drzewko szczęścia. Jak posadzę to wszystko w doniczki to zamieszczę fotki. Wczoraj bawiłem się z kolekcją fiołków.



- Nikitka
- 200p
- Posty: 328
- Od: 27 lip 2010, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Na ziemskim padole...
Re: Mój mały busz...
nyskadu, myślę, że nic złego się nie stało po tym pięknym zachodzie.
Jatra, niestety nie ma tak dobrze żeby one mnie słuchały. Myślę, że raczej robią tak jak im się zachce.
Domimika, też nie mogę doczekać się pełnego rozkwitu, ale coś opornie to idzie.
aga111, justus27, dzięki serdeczne
Mirku, a ta kawa to z kofeiną czy bez? Bo ja to tylko bezkofeinową pijam
I oczywiście będę moinitorować Twój wątek w oczekiwaniu na fotki
A to specjalna fotka dla Ciebie, bo tak sobie pomyślałam, że Ty w tym lesie to pewnie nic prócz drzew i kwiatów w ogródku nie widzisz
Dla odmiany dzisiejszy wschód słońca. Kto rano wstaje... ten podziwia piękne widoki
Skoda tylko, że nie ma u mnie otwartej przestrzeni.

Wracając do variegaty, to jakoś nie bardzo przypomina mi ona kolor łososiowy
Tak wyglądała dwa dni temu.


A tak wygląda dziś.


Lampionik na ceropegii rozwija się bardzo powoli.

Ogólnie wystarczyło kilka cieplejszych dni po zimnym lecie, żeby moim kwiatom zupełnie poprzewracało się w liściach. Np. wczoraj znalazłam takie coś na marmurku.

Kalamondyna mimo że ma owoce, też kwitnie.

Jatra, niestety nie ma tak dobrze żeby one mnie słuchały. Myślę, że raczej robią tak jak im się zachce.
Domimika, też nie mogę doczekać się pełnego rozkwitu, ale coś opornie to idzie.
aga111, justus27, dzięki serdeczne

Mirku, a ta kawa to z kofeiną czy bez? Bo ja to tylko bezkofeinową pijam


Mam jeszcze trzy kolory datur, które powinny potwierdzić u mnie swój kolor, ale coś im nieśpieszno do tego. Maję pełno pączków, ale straciłam nadzieję, że zdążą rozkwitnąć.Mireczek1965 pisze:Agnieszka, kwitnienia Twoich datur są piękne, tylko czy trochę nie za późno im się przypomniało, że trzeba rozwijać kwiatki?Moje to już pomalutku szykują się do snu zimowego.
Zachód słońca na miarę Afryki, bardzo romantyczne zdjęcie. Rozmarzyłem się.
A to specjalna fotka dla Ciebie, bo tak sobie pomyślałam, że Ty w tym lesie to pewnie nic prócz drzew i kwiatów w ogródku nie widzisz

Dla odmiany dzisiejszy wschód słońca. Kto rano wstaje... ten podziwia piękne widoki


Wracając do variegaty, to jakoś nie bardzo przypomina mi ona kolor łososiowy
Tak wyglądała dwa dni temu.


A tak wygląda dziś.


Lampionik na ceropegii rozwija się bardzo powoli.

Ogólnie wystarczyło kilka cieplejszych dni po zimnym lecie, żeby moim kwiatom zupełnie poprzewracało się w liściach. Np. wczoraj znalazłam takie coś na marmurku.

Kalamondyna mimo że ma owoce, też kwitnie.
