Moje róże - choroby

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Ivy25
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 11 wrz 2011, o 10:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie

Moje róże - choroby

Post »

Witam, jestem początkującym ogrodnikiem a to mój pierwszy post z prośbą o pomoc. W tym roku zrobiłam rabatę z 20 sadzonkami róż (4 były posadzone niejako przypadkowo w zeszłym roku). Niestety prawie wszystkie zaatakowała czarna plamistość. Nie wiem jak sobie mam z nią poradzić! Róże posadzone są w glebie piaszczysto-gliniastej, były nawożone, podlewane zgodnie ze wskazówkami znalezionymi na forum... Po pojawieniu się pierwszych objawów plamistości wykonałam oprysk ( preparat Score 250 EC) i usunęłam chore liście. Może błędem było, że nie usunęłam wszystkich liści? Nie wiem już co mam z nimi zrobić, czarna plamistość atakuje je niesamowicie szybko! Zamiast się nimi cieszyć, ciągle się martwię bo włożyłam w tę rabatę sporo pracy i serca :(
Drugim moim problemem jest moja 2-letnia róża (nie wiem jaka to odmiana, kupiona była przez moją mamę w Tesco). Chyba coś ją zjada (zdjęcia poniżej). Z tego co się dopatrzyłam na listkach ma milimetrowe "coś" jakby larwy? Jakieś robaczki? Nie mam pojęcia. Pomóżcie co mam z nimi wszystkimi zrobić?! :(
Obrazek
Obrazek
Całość wygląda tak:
Obrazek
Czarna plamistość na żółtej róży 'Star':
Obrazek
Pozdrawiam, Ewa
Shaerrawedd
Awatar użytkownika
Alutka102
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1722
Od: 29 sie 2011, o 09:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy

Re: Moje róże - choroby

Post »

:wit Szukaj małych zielonych gąsienniczek, tam gdzie powyżerany listek i po prostu zniszcz. Listki z plamami pozrywaj, pozbieraj te pod różami i najlepiej spal. Krzaczki niestety popryskaj środkiem przeciw chorobom grzybowym. Nic na to nie poradzimy , takie było lato. ;:145
Z pozdrowieniami Ala
Zapraszam do moich wątków
Marzenia nigdy nie przechodzą na emeryturę
Awatar użytkownika
Ivy25
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 41
Od: 11 wrz 2011, o 10:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. świętokrzyskie

Re: Moje róże - choroby

Post »

Tak właśnie sobie myślałam, że może to po części wina pogody jaka była, a była fatalna. Dziękuję za odpowiedź! Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś porady - proszę o wypowiedzenie się.
Pozdrawiam, Ewa
Pozdrawiam, Ewa
Shaerrawedd
ODPOWIEDZ

Wróć do „Róże”