Gosiu jestem za tym żeby każdy sam pooglądał wszystko na kiermaszu.Nawet we dwoje nie da się razem chodzić.Potem możemy się spotkać.
Siberio serdecznie zapraszam.
Jacku bo zimowity to chyba drugi rok już rosną,mogły się już rozrosnąć.
Ewcia jeżeli dobrze przygotuje się podłoże to rośliny szybko się rozrosną.Róże to wiadomo,na pewno zakwitną.Mogą być tylko niższe.Natomiast niektóre byliny,zaskoczyły mnie całkowicie.Miałam dużo takich siedzących cichutko w kącikach ,nawet po kilka lat.Posadzone na tej rabacie ,po prostu dostały skrzydeł.Pysznogłówka posadzona jako maleńkie sadzonki ,musiała być już w tym roku przesadzona bo Grahamek nie mógł się rozrastać.
Przywrotnik z małych pojedynczych sadzonek rozrasta się dosyć wolno.Trzeba poczekać na większe kępy 2-3 lata.U mnie nie rozsiewa się ,gdyż po przekwitnięciu gdy kwiatostany brunatnieją i robią się brzydkie, po prostu wycinam.Przy okazji także brzydkie, stare liście.To co zostaje nadal zdobi rabatę.Tej rośliny nie atakują żadne szkodniki ani choroby.Jedyne co przy niej robię to właśnie czyszczenie po przekwitnięciu.Kolor kwiatostanów pasuje nawet do różowego koloru,tak kiedyś wyczytałam w literaturze i całkowicie się z tym zgadzam.Jeśli chodzi o przygotowanie ziemi to tak jak widziałaś wyrównane było dobrą zakupioną ziemią,gliniastą.I dla rozluźnienia jej przekopałam z podłożem po pieczarkach.Co mogą więcej wymagać byliny ..nic ,tylko rosnąć.Pod róże oczywiście standardowo przygotowane dołki z podłożem i dobrą ziemią,bo u mnie ziemia piaszczysta.
Ewciu Jutro pokaże Ci zdjęcia rabaty,którą w ten sam sposób przygotowałam wiosną.Fakt że krzewy przesadzone były duże,ale byliny pokazały co potrafią.Chyba nawet przesadzę liliowce bo kolorkiem mi się nie zgadzają z pozostałymi roślinami.
Myślę że jeżeli dobrze przygotujesz podłoże,Twój ogród w środku lata będzie się już doskonale prezentował.My natomiast będziemy go podziwiać no i Twoje piękne róże.